Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Ech, no dziękujemy bardzo
I może kiedyś się uda, przy okazji czegoś, jeszcze nie wiem czego - ale nigdy nic nie wiadomo, prawda?

Borsuk wyjechał, pogoda się poprawiła.
Mrozek, trochę śniegu spadło, a do tego piekne słoneczko... nie pozostało nam nic innego, jak wykorzystać to na spacer (tak jakbysmy nie chodzili na spacery jak jest brzydko..... ). No i Blusio przyjechał w odwiedziny... o porze troche nieprzyzwoitej, bo o 9 no ale niech i tak mu będzie...

Młodociane trzymają się jak zwykle razem...

Obrazek został zmniejszony.
niektórzy przybiegają dopiero, jak zawoła pan... jak woła pani to co najwyżej przyczłapia od niechcenia

Obrazek został zmniejszony.
Inni jeszcze leżą na lodzie. Zapewne z nadzieję, że pod wpływem ich ciepła się roztopi i będzie woda

Obrazek został zmniejszony.
ale wszyscy biegają...

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
...albo przynajmniej dumnie kroczą

Obrazek został zmniejszony.
Jedyna szansa na zobaczenie normalnej miny Blusia jest wtedy, gdy trzyma coś w pysiu

Obrazek został zmniejszony.
bo tak normalnie to...

Obrazek został zmniejszony.
Dziewczyny coraz częściej bawią się razem - chyba Zuzia doszła do wniosku, że córka nastolatka to coś znacznie fajniejszego niż córka-siuśmajtka..

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
A jako, że wiadomo wszem i wobec, że gdzie 2 się bije, tam trzeci korzysta....

Obrazek został zmniejszony.
Przy Borsuku i Kudłatym przyzwyczailiśmy sie do jakiegoś takiego wolnego tempa spacerowania... Bohun zwątpił w sens poganiania nas, za to Zuzia zaczęła


Obrazek został zmniejszony.
Troszku nam Narew wylała... podtopiła... i zamarzła

Obrazek został zmniejszony.
Jestem już duży... a moja babcia mówi, że bardzo męski

Obrazek został zmniejszony.
Bohunek

Obrazek został zmniejszony.
Lodowisko się powiększyło i jest bardzo, bardzo fajne!

Obrazek został zmniejszony.
Zbiorowe rozkminy...

Obrazek został zmniejszony.
...co jesz?

Obrazek został zmniejszony.
i jeszcze trochę tarmoszenia patyczków...

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
A na koniec Blusio.
Poważny, normalny pies...

Obrazek został zmniejszony.
... i przegląd głupich min

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Borsuki to są bardzo miłe stworzenia i nie psują pogody wcale, tylko poprawiają.

No padałam i leżę


Obrazek został zmniejszony.

Blusio wygląda trochę jak z tego filmu- Przyjaciele Wesołego Diabła

2kreski napisał(a):No padałam i leżę


Obrazek został zmniejszony.

Blusio wygląda trochę jak z tego filmu- Przyjaciele Wesołego Diabła

Prawda? Też mielismy takie skojarzenia

borsuk napisał(a):Borsuki to są bardzo miłe stworzenia i nie psują pogody wcale, tylko poprawiają.

Czy jest to analogia podobna do tej z magnesu na mojej lodówce?

Mało kto poznał waszą lodówkę tak dobrze jak Borsuk

BTW: Borsuk prosi, żeby zapytać kiedy zamieścisz recenzję wiadomej książki

Przekaż Borsukowi, żeby zachował cierpliwość. W innym wypadku może któregoś ranka obudzić się bez swoich nowych szklanych, zakręcanych przyjaciół....

Hmmm...
Ale Milla też bardzo wypytywała o wrażenia po lekturze...

I z nią już się nimi podzieliłam!

Ba! My też chcielibyśmy wiedzieć
Może jakieś refleksje jak ta książka poszerzyła Twoją wiedzę o psach?
Wszak ten autor ma na swym koncie więcej publikacji o psiej psychice i zachowaniu.
Bo sami już nie wiemy czy warto się dokształcać czytając jego dzieła czy nie

Śledziom gratulujemy otwarcia Nowej Beczki ze Śledziami
(Znaczy w przenośni, z całym szacunkiem dla Zuzy )

U Śledzi taka ostatnio cisza ,ze już myślałam ,ze co najmniej Borsuk ich uwięził i odciął od świata

Też jestem ciekawa bo telefonów sms nie odbierają

Zrozumiałam, że baksak napisał, że ich śledzie zalały.....

No właśnie Stare Śledzie zalało 9 Nowych Małych Śledzi...
Jak widać tak skutecznie, że uparcie milczą w tej sprawie

Może są zajeci próbą przerobienia małych śledzi na małe berny? Jakieś malowanko, albo szlifowanie?

No nie wiem... zwijanie w rulonik z ogórkiem i cebulą a później zalewanie octem poprzednim razem nie wypaliło
Chyba, że teraz będą przerabiać inną metodą?
Jeśli jeszcze kiedyś postanowią się pojawić na forum to może się pochwalą...

na FB działają

A ja dzisiaj na spacerku spotkałam śliczne śledzikowe dziecię Nie mogłam oczywiście przejść obojętnie, śliczną dziewczynkę wymiziałam, wygłaskałam

Żeby było wiadomo o kim mowa. Śledziowe dziecię, czyli Bomba
(krokodyl z przodu to Żelutek)

Obrazek został zmniejszony.

A Duże Śledzie widzę dalej jeden wielki skandal!