Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Cefreud zaczynamy spacer we Władku po wschodniej stronie od falochronu i wędrujemy zwykle "kawałeczek" w kierunku Chałup, bliżej Władka plaża jest dużo szersza, im bliżej Chałup plaży ubywa, ( przy tak wietrznej pogodzie wygląda to właśnie tak... )
Wandeczko jesteśmy umówione
Joni00 dziękuję za świetne nowe ksywki dla Conana, "morski pasterz" fajnie brzmi , na Posejdona Conan musi jeszcze nabrać masy, ale zobaczymy Conan ma raptem 22 miesiące

Z Canona to prawdziwy mors i ratownik.
Mizianka dla kawalera.

Gosia z Kajką

Ostatnio widziałem DVD do kupienia pt. Conan barbarzyńca
Myślę że Conanek nie nadawałby się na takie mocne przezwisko, ale powiedz mu że jest film zatłuowany jego imieniem, może się ucieszy

A co to Canon jeszcze śpi zimowym snem. Lato tuż, tuż a tu galeria świeci pustkami. Poproszę o nową relację zdjęciową.

Gosia z Kajką

Gosia1812 napisał(a):A co to Canon jeszcze śpi zimowym snem. Lato tuż, tuż a tu galeria świeci pustkami. Poproszę o nową relację zdjęciową.

Gosia z Kajką

Również czekam

Co z tym Conanem. Niedługo zapomnimy, że taki jest.

Gosia z Kajką

Dzień dobry
Trochę nas nie było, po "krótkiej" przerwie trochę zdjęć Conana:
wygląda coraz dojrzalej :

Obrazek został zmniejszony.

[z serii:
"rodzinne byczenie na trawce"


Obrazek został zmniejszony.

ach, jaka ta nóżka słodka


Obrazek został zmniejszony.

z serii "wampir wodny"


Obrazek został zmniejszony.

tutaj pełnia szczęścia:


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.
troszkę mało zdjęć, ale na razie muszą wystarczyć. Do zobaczenia
Ps. Pamiętam o Was i zaglądam na Forum... tylko już bez logowania i wpisów bo troszkę brak mi fizycznie czasu.

Ale się cieszę z kolejnych zdjęć
Conan jest taki piękny i dostojny

Te zdjęcia w wodzie zawsze budzą nasz podziw

Conan brachu jak dobrze cie widzieć, powiedz skąd wiozłeś takie małe dziecko, fajne,

Jooni, Anima, Wandeczko dziękuję za miłe sercu słowa. Zdjęcia są rzecz oczywista wykonane ręką Tomka, na zdjęciach Conan towarzyszy małemu Frankowi - MEGA fotogenicznemu synkowi mojego brata. Conan podskubywał go pewnie z zazdrości, Na większości fotek w czasie bytności Franka u nas w odwiedzinach, z wiadomych powodów - głównym obiektem jest właśnie najmłodszy w rodzinie Franio.
Conan w ogóle bardzo lubi dzieci, robi wrażenie zdziwionego, że człowiek może być taki mały, i w kontaktach z Frankiem jest raczej ostrożny i wolniejszy w ruchach. Co tylko mnie cieszy.
"Woda" to nieregulowany odcinek Wieprzy na wysokości Sławna mojego rodzinnego miasteczka .
Do zobaczenia!

Nareszcie Canon pokazał się w letniej odsłonie. Pięknie wygląda jak zwykle, taki dostojny, potężny psiak. Ale przy maleństwie widać, że potrafi być niezwykle delikatny. Ogromną radość widać na jego pycholku gdy wychodzi z wody. Mam nadzieję, że teraz zdjęcia będziemy mogli oglądać bez dłuższych przerw.

Gosia z Kajką

Conan Jeżyno-żerca w kolejnej odsłonie

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
i całkiem z siebie zadowolony pychol

Obrazek został zmniejszony.
no, a po jedzonku siesta

Obrazek został zmniejszony.
i jeszcze jeden ze spacerów w Rewie

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Conan to wspaniały przyjaciel rodziny.

Spryciarz z tego Canona, wie co dobre i jak to zdobyć.
Zdjęcia piękne głównie za sprawą pieknego psiaka.
Zachód słońca powalający.

Gosia z Kajką

Pozdrawiamy Canona-piękny pies.A co do gustów kulinarnych szwajcarów...nasza Jopkusia też uwielbia jeżyny prosto z krzaczka i "popitkę" ze strumyka (a także samodzielnie zrywane poziomki i agrest )
Zdjęcie szwajcara o zachodzie słońca-extra(może do kalendarza 2013 by się nadało??)

Cwaniaczek oczywiście piękny a zdjęcia z zachodem słońca cud

Dziękujemy za miłe komentarze , na gorącym uczynku złapała Conana moja córka Magdalena.
W zeszłym roku poraz pierwszy złapaliśmy go na podskubywaniu jeżyn, w tym wydawało mi się, że mu przeszło. Ale jednak nie, ma nosa i był po prostu cierpliwy, czekając, aż dojrzeją
Zdjecie zachodu słońca zostało zrobione przez mojego małżonka na spacerze nad zatoką w Rewie. Conan wypatrywał w wodzie nurkującego perkoza.

I znowu zdjęcia ze spacerku we Władysławowie:
Conan w jesiennej odsłonie

Obrazek został zmniejszony.
z młodym 6 miesięcznym labradorkiem, nowy kumpel

Obrazek został zmniejszony.
Cała szczęśliwość

Obrazek został zmniejszony.,
a tytaj Conan musiał ulec dominującemu kumplowi, który pomimo, że jest 6 miesięcy młodszy - ma 200% więcej psiej dominacji - uwarunkowane jego naturą dało się odczuć, że dawni przyjaciele ze szczenięcych spotkań teraz pokazali sobie swoje prawdziwe twarze. Conanek tutaj potulny jak baranek

Obrazek został zmniejszony.
I Dino w pełnej okazałości. Niestety był na tyle temeramentny, że nie można było zdjąc mu kagańca z obawy o całość skóry Conana.

Obrazek został zmniejszony.

Zdjęcie z labkiem cudne Ile to sie musi człowiek natłumaczyć ,ze czarny, duzy,a niekoniecznie zje mniejszego
Conanek widzę z kantarkierm, i jakie spostrzeżenia?
Co do wygladu i zachowania nieodrodny braciszek Chicco enrtgia, szalona chęć zabawy i conajmniej unikanie konfrontacji, niestety jest jedna duż róznica nasze "maleństwo" mogac pływać w jeziorach nawet na spacer po łakach wychodzi dopiero gdy rosa opadnie, zeby sobie nóg nie zamoczyc

Zazdrościmy tych morskich kapieli Conanowi