To wszystko sprawka Baskinki - zanim przyjechała, Horacemu nie wolno było wchodzić na łóżko (za wyjątkiem jednego pokoju). A teraz włażą, szczególnie w sypialni rano na powitanie latają po nas jak chcą No i Baskinka odpruła wszystkie guziki od pościeli
Ale nie szkodzi, bo śliczne są moje psiury i kochane
Baskisia - jakie mam już ładne futerko
Horacek w błogostanie
A w ogóle to są "psy pracujące" Stróżują, że aż strach
Dla przypomnienia - jeszcze nie tak dawno takie były proporcje
To i w naszej galerii niech pojawią się śnieżne fotki Ziiiiimaaaaa Ale się cieszy mój dwupak Parę fotek ze śnieżnego leśnego spacerku, nie są zbyt dobrej jakości, bo modele bardzo ruchliwe i aparacik mógłby być lepszy No ale i tak trochę widać moich narwańców
Czasami nieco zwalniają
Tak pięknie w lesie jest teraz...
I jakimś cudem stanęły obok siebie bez ruchu a mnie udało się zdobić zdjęcie