Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

uff, poczytałam, pooglądałam

a jakie zaległości miałam, ło matko

super jesteście dziewczyny, nam niestety zmiana miejsca zamieszkania zupełnie plany pozmieniała, ale za to mamy miejsce i może doczekamy się jakiś przeszkód za czas jakiś

jak byśmy mieli zapomnieć najlepiej wychowanego berna na forum...

Hekate napisał(a):sposób z drewieńkami super, dzięki, instrukcje jak zrobić z PCV już znalazłam, przede wszystim są łatwe do montażu. Ale to jak Altek będzie raczył troche poskakać, narazie ćwiczył raz przez zwalony pniak http://img121.imageshack.us/img121/3654/alto365.jpg
choć czasem to w naturze potrafi sobie znaleść przeszkodę http://img682.imageshack.us/img682/6121/alto317b.jpg
my o klubie nie myślimy, bardziej w formie zabawy i nauki czegoś nowego.

No tak , też tak mówiłam na początku

Asia K.L. napisał(a):uff, poczytałam, pooglądałam

a jakie zaległości miałam, ło matko

super jesteście dziewczyny, nam niestety zmiana miejsca zamieszkania zupełnie plany pozmieniała, ale za to mamy miejsce i może doczekamy się jakiś przeszkód za czas jakiś

Miejsce jest i to się liczy Nam obecnie największą trudność sprawia znalezienie terenu bo tor będzie , oficjalne potwierdzenie jest jedynie brak terenu i śnieg przeszkadzają w zaczęciu treningów.

Cefreud napisał(a):jak byśmy mieli zapomnieć najlepiej wychowanego berna na forum...

Oj nie nazwała bym jej najbardziej wychowanym bernem Ostatnio mój pies się strasznie zmienił ( w większości na szczęście na + ) Ale japaczka to się co raz częściej i na dłużej otwiera

- Największa radość

największa miłość

Miałyśmy być dzisiaj u Marty a jutro na spacerze w Świnoujściu ale to co się na drogach wyrabia to jest nie do pomyślenia.
Ujechaliśmy 15 km. od domu i staliśmy w zaspach, nie które samochody nie mogły otwierać już drzwi tyle śniegu. Gdy wyszłam z samochodu wpadłam śnieg wyżej niż po kolana..Baliśmy się że zostaniemy tam już na noc. Ale po 2 godzinach upiornej walki z żywiołem udało się nam i jestem w domu Chodź wolała bym być teraz w Świnoujściu chociaż gdy dzwoniłam do Pani Ewy mówiła że u nich jest tak samo strasznie więc nie wiadomo czy by nawet nasz spacer wypalił...

No ale z Szilą się cieszemy bo mamy ferie!
Ten tydzień raczej jesteśmy w domu skazane na naukę psią jak i ludzką ( )
A w drugim tygodniu planujemy że odwiedzą nas znajomi

Magda wy na biegunie jakims mieszkacie czy co u nas dzis cieplutko, sloneczko sie przebijalo a w gorach mniej sniegu niz gdzie indziej

Eh u nas pogoda w ogóle dziś nie dopasowała jak i w tam tygodniu psując nasze piękne plany weekendowe..

Madzia u nas taka sama pogoda A jaką psy mają radość
Mam nadzieję, że niedługo uda nam się spotkać

ale śnieżyca, dobrze że udało wam sie dotrzeć do domu

jejku jaka ona śliczna! te oczęta! czy jesteś w stanie jej czegokolwiek odmówić?
Maja

Marta- mam nadzieje
Aniu - Też się cieszymy chodź byliśmy zaopatrzeni w kołdry i jedzenie
Maju - a no jakoś trzeba się przeciw stawić Np. teraz próbuje namolnie dobrać się do mnie na kolana

Mamy gościa i wykorzystujemy ją ( tylko szkoda że dzisiaj już jedzie )

Ale fajne to środkowe zdjęcie lewitujący bern

i ostatnia fota - 'heya'
Świetna jest

oj tak, jest ekstra, Szilka wirtualnie przybjam ci piątkę

Hihi dziękujemy bardzo!
Miałam się zabrać za filmiki w ferie żeby coś nakręcić ale jakoś no trudno jest Lenistwo bierze górę
No ale po psychicznej męczarni Karoliny udało mi się wyciągnąć coś Szilowatego z seminarium
Więc o proszę bardzo : http://www.youtube.com/watch?v=G2jCbnOQHYk
Chciałoby się znów taką pogodę...

Pozuję



''Potwierdzamy pyszność Patyczka''





Berneński Aussik

Dzisiaj byłyśmy na spacerku I to jakim towarzystwie. Labek, sznaucer średni oraz borderek dzieciątko Kellusi Mai

Chyba zdjęcia 1 i 2 powinny być w odwrotnej kolejności
Przecież Szila najpierw zagryza borderowe szczenię , a dopiero potem się oblizuje

P.S. Zdjęcie jęzora wyśmienite

ale po ostatnim zdjęciu widać że szczenię jednak przeżyło

najpierw go goni, potem podgryza, oblizuje sie i ucieka