lekooporna padaczka-czy to dobry pomysł?

[Ania od Berena]

Jeśli macie ochotę przyjechać do Wrocławia i nas odwiedzić -serdecznie zapraszam.
Z Lu pracujemy prawie 3 lata z dziećmi, a mój mały Yato od ponad miesiąca wdraża się powolutku do pracy.

Ja może będę mniej optymistyczna niż przedmówcy :(
Ale w większości przypadków odradzam psiaka w domu osobom które mają dzieci wymagające specjalnej troski.
Nie znam Waszej sytuacji więc nic konkretnego Wam nie doradzę, ale:
- czy Julcia nie ma alergii?
-czy nikt z Was jej nie ma?
- miesięczne utrzymanie psiaka jest dość spore- czy macie na to środki?
-czy macie czas na spacery, socjalizację i szkolenie psa?
-czy pies będzie miał miejsce do odpoczynku, takie w którym nie będzie przez córkę niepokojony?
-czy Julcia przejawia jakiekolwiek zachowania agresywne wobec zwierząt?
To tak na szybko. Odpowiedzcie sobie na spokojnie na te pytania, przemyślcie. Jeśli macie ochotę odwiedźcie nas, zobaczycie reakcję Julci na psa- dużego, czarnego psa (niektóre dzieci niekoniecznie chcą nawiązać z takim kontakt). Na pewno jeśli się zdecydujecie warto znaleźć hodowlę która dba o wczesną socjalizację, matka szczeniąt ma mocny, dobry charakter itd

Jeśli chodzi o mioty to na chwilę obecną jest (był?) w Czechach miot po suczce pracującej, z pracującej w dogo hodowli. Akurat śledziłam temat bo pomagałam szukać suczki znajomym (może się ujawnia i cudnej Ori galerię założą ;) )

PS W Legnicy też mam znajomą pracuje z nowofunlandem i małą caviśką, oraz macie tam Anię Baczmańską

Pozdrawiamy serdecznie

[anna2405]

Znam Anie Baczmanska!!!!!!!!!!!! Na pewno się z nią skontaktuje!
Bardzo dziekuję za zaproszenie do Wroclawia-z pewnoscia skorzystamy z niego.
Odpowiadając na pytania...
- czy Julcia nie ma alergii?
Julia nie ma alergii! jest okazem zdrowia. zawsze sie śmieje,ze gdyby nie ta neurologia, to bylaby najzdrowszym dzieckiem na swiecie !
-czy nikt z Was jej nie ma?
Nikt z nas nie ma stwierdzonej alergii. Maz czasami pokichuje-ja uwazam,ze ma pewne sklonnosci, jednak jemu to nie przeszkadza. Nigdy nie robil badan w tym kierunku.
- miesięczne utrzymanie psiaka jest dość spore- czy macie na to środki?
Jak spore sa to wydatki??? Oczywiscie licze sie z wydatkamimaksymalnie do 500zl/mis. Czy sa jeszcze wyzsze?
-czy macie czas na spacery, socjalizację i szkolenie psa?
Z pewnoscia na spacery, socjalizacje TAK. Nie wiem ile czasu potrzebujemy na szkolenia? jeszcze nie wiem czy to Wroclaw? Czy Legnica? Jedno jest pewne.Jako nauczyciele jestesmy bardzo odpowiedzialnymi ludzmi. Jesli sie podejmiemy-musimy znalezc czas na wszystko!
-czy pies będzie miał miejsce do odpoczynku, takie w którym nie będzie przez córkę niepokojony?
Dom ma prawie 200m, ogrod ponad 14 arow. Julka jest spokojnym dzieckim. Mysle,ze pies bedzie odpoczywal zawsze, gdy przyjdzie mu na to ochota
-czy Julcia przejawia jakiekolwiek zachowania agresywne wobec zwierząt?
Julka na wszystkich wakacjach jest z psem mojej siostry-pelne 2 miesiace. To jest mieszanka coli i owczarka. Duzy, nietresowany pies. I wlasnie po ostatnich wakacjach zauwazylam,ze sama obecnosc psa, to ze ona z nim "pogada", popatrzy, nakarmi, zawola powoduje lepsze jej funkcjonowanie. Nie ma mowy o agresji w stosunku do zwierzat.Julia jest cieplym, czulym dzieckiem!
Aniu bardzo dziekuję Ci za tą "druga strone"-to dla mnie bardzo wazne, zeby wiedziec o wszystkim, co mnie będzie czekac!

[Asia K.L.]

Asia od Sabrinki to ja
Ja podobnie jak Ania od Berna raczej odradzam psa w domu osobom z dziećmi wymagającymi opieki. Najczęściej wynika to jednak z braku czasu i niezbyt pełnej wiedzy na temat opieki nad psem ze strony rodziców.
Psiak w domu, to jak kolejny członek rodziny, to tak na prawdę jeszcze jedno dziecko, które w pierwszych miesiącach życia jest bardzo wymagające i absorbujące. Oczywiście można psiaka zostawić samego sobie, ale nie o to przecież chodzi. W waszym wypadku musi być to wyjątkowy psiak, a dodatkowo wy musicie go wyjątkowo prowadzić i w tym celu musicie mieć czas i wiedzę - szkolenie na 100%

Na pewno berneńczyk jest dobrym wyborem, na pewno lepiej wziąć jak będziecie mieli domek, na pewno ze sprawdzonej hodowli - choć tu nie pomogę, nie znam okolicznych, a sama daleko mieszkam. Jak byście jednak wolne dni nad morzem spędzali, to możemy się spotkać.

Moja sunia pracuje z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami (w tym z autyzmem) i na żadne reakcje dzieci nie reaguje w zasadzie w ogóle, sporo zdjęć jest na mojej stronie - zapraszam

[Olga]

Bernenczyk to doskonaly wybor. Musicie sie jednak liczyc z tym, ze maluch wymaga duzo czasu, opieki i uwagi. Ale jesli poswiecicie mu duzo czasu to odwdzieczy sie jak nikt inny. Cala mase kontaktow juz dostalas, wiec skorzystaj koniecznie :)

Zdecydowanie polecam tez uzbrojenie sie w cierpliwosc - szukasz psa do specyficznych warunkow w domu i na takiego psiaka naprawde warto poczekac - na pewno znajda sie hodowcy, ktorzy beda swoje mioty bacznie obserwowac i bedziesz wiedziec ktore z ich "dzieci" sa najspokojniejsze. Zycze powodzenia w poszukiwaniach!

A propos kupna przed/po przeprowadzce - zalezy jaki bylby okres pomiedzy kupnem a przeprowadzka, ale generalnie psy srednio znosza zmiane miejsc. Malucha to moze dodatkowo skonfudowac, jesli dobrze nie zdazyl sie przyzwyczaic do nowej rodziny i warunkow - sklanialabym sie do przyjecia nowego domownika w nowym domu. Jeden stres mniej :)

Koszty utrzymania berna w duzej mierze zaleza od karmy. 500zl miesiecznie przy jednym psie wystarczy. My wydawalismy miesiecznie ok. 300zl na karme plus oczywiscie dochodza do tego wszystkie inne wydatki jak zabawki, szczepienia (czy wizyty u weta ogolnie), akcesoria itd. Oczywiscie wyprawka i pierwsze miesiace beda troszke drozsze niz pozniejszy czas, ale to wiadomo :)

[anna2405]

Rozmawialam z panią Ania Baczmańską-obiecala pomoc w wyborze szczeniaka, przeprowadzeniu testow, a co najwazniejsze takze utwierdzila mnie w trafnym wyborze bernenczyka. Niepelnosprawnosc Julii nie przeszkadza w pielegnacji, wychowywaniu, tresurze nowego czlonka rodziny!Przymierzamy sie wiec na przyszle lato do przeprowadzki i wlasnie wtedy chcielibysmy zostac szczesliwymy wlascicielami Luny -to imię proponowane przez Julie-mysle,ze całkiem dobre
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady !

[Olga]

To w takim razie trzymamy kciuki za szczesliwe psie powiekszenie rodziny :) I czekamy na informacje