Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2013-02-06, 18:51**

W lesie koło Białegostoku i Katrynki znajomej suczka zerwała się w lesie ze smyczy. Mieszaniec, duża, szaro-ruda, miała szelki i kaganiec. Gdyby ktoś z okolic Białegostoku widział taką wilczastą psicę proszę o sygnał. Kopiuję z FB:

W niedzielę w lesie koło Katrynki zaginęła nasza Nala...

Nie wiem, czy karabińczyk puścił, czy źle go zapięłam?... Zobaczyła ptaka i skoczyła za nim, zerwała się z flexi i pobiegła przed siebie... Zawsze chodziłam z nią po lesie luzem, ale tym razem to był nowy las i nie chciałam ryzykować... kupiłam specjalnie dla niej 7-metrową flexi i szelki... I co? I gó...no. Uciekła.

Szukaliśmy jej całą niedzielę razem z Nemo i Shirą, ale jej nie znaleźliśmy. Chodziłam po lesie z Nemo w poniedziałek, wtorek, dzisiaj.... powiadomiliśmy 3 najbliższe nadleśnictwa i myśliwych, wszyscy jej szukali, ale nikt nie znalazł. Powiesiłam ogłoszenia w Katrynce i w lesie na głównej trasie... w Internecie...

Nie wyobrażam sobie tego, że miałoby jej z nami nie być. Nie wyobrażam.

Proszę, osoby z Białegostoku, udostępnijcie post... może ktoś ją widział, znalazł?...

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

link do wydarzenie na FB: http://www.facebook.com/events/442585189148000/

Napisane: **2013-02-06, 22:47**

Na spacerze w lesie koło Białegostoku i Katrynki zaginęła suczka znajomej.
Mieszaniec. Jest duża, szaro-ruda, miała szelki i kaganiec.
Zerwała się ze smyczy i... zniknęła

Proszę osoby z Białegostoku i okolic żeby miały oczy i uszy otwarte :!: