Zaginął berneńczyk w Izabelinie
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Kopiuje z Forum Pastrzy
Już ponad tydzień temu.
Powinien mieć brelok z imieniem i na odwrocie numer telefonu 602 212 000.
Boi się burzy. Nauczył się przechodzić przez płot (siatka), zanim zorientowaliśmy się jak to robi i w którym miejscu.
dlatego napisałem, że powinien mieć brelok, mógł go zerwać.
Jest rasowy, ma tatuaż i charakterystyczną białą plamę (prawie kołnierz) na karku. W maju skończył 1 rok.
Mieszka w Izabelinie ( powiat warszawski zachodni).
Lokalne ogłoszenia nie dają rezultatu.
pozdr.
![Obrazek](http://i57.tinypic.com/dpibmc.jpg)
Już ponad tydzień temu.
Powinien mieć brelok z imieniem i na odwrocie numer telefonu 602 212 000.
Boi się burzy. Nauczył się przechodzić przez płot (siatka), zanim zorientowaliśmy się jak to robi i w którym miejscu.
dlatego napisałem, że powinien mieć brelok, mógł go zerwać.
Jest rasowy, ma tatuaż i charakterystyczną białą plamę (prawie kołnierz) na karku. W maju skończył 1 rok.
Mieszka w Izabelinie ( powiat warszawski zachodni).
Lokalne ogłoszenia nie dają rezultatu.
pozdr.
![Obrazek](http://i57.tinypic.com/dpibmc.jpg)