przez Zelma » 2008-08-24, 21:10
W Sopocie - w okolicach przystani rybackiej - miejsca cumowania ostatnich sopockich kutrów rybackich (plaża, Bar Przystań) błąka się suczka berneńczyka. Wydaje mi się, że jest w cieczce. Towarzyszy jej "narzeczony" - mały żołty kundelek. Suczka jest spokojna, daje się przywołać (ludzie w barze ją dokarmiają). Nie ma obroży, ani tatuażu w uchu. Wygląda na zdrową, jest tylko brudna. Może przeczyta to właściciel, który "się zgubił"...