Dzielna mała Dziunia szuka kochającego domu

Oto Dziunia:



Dziunia to mała suczka, która została znaleziona potrącona przez samochód. Pomimo że czołgała się po szosie w centrum wsi, przez blisko dwa dni nikt nie pokwapił się, aby jej pomóc. Dziunia była w dodatku szczenna - ciążę poroniła w wyniku uderzenia. Obecnie przebywa w klinice weterynarujnej w Gorzowie i jej stan jest już na szczęście bardzo dobry. Dziunia jest wesoła, bardzo grzeczna i PRZESYMPATYCZNA. Zawsze na widok ludzi merda ogonkiem i jest ogromnym pieszczochem.
Niestety w wyniku wypadku doznała urazu obu łapek - jedna była zwichnięta (została już nastawiona), drugą czeka skomplikowana operacja, gdyż jest złamana w dwóch miejscach z przemieszczeniem. Ponadto pęknięta jest kość łonowa. Koszty leczenia są bardzo wysokie... Jednak przy odrobinie dobrej woli i pomocy serdecznych ludzi, Dziunia ma ogromne szanse na całkowity powrót do zdrowia. Obecnie przygotowywana jest do operacji, na którą udało nam się już zebrać sporą kwotę. Nadal prowadzimy sprzedaż cegiełek na allegro - pomóż, jeśli możesz!
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=710456887
Dziuni przede wszystkim potrzebni są jednak kochający ludzie, którzy zatroszczą się o to by już nigdy nie musiała tak cierpieć. Dlatego jeśli jesteś zainteresowany adopcją Dziuni lub znasz kogoś kto chciałby przygarnąć taką kochaną psinkę skontaktuj się z nami. Dziunia jest małą (niecałe 10 kg) suczką o krótkiej brązowej sierści, stojących małych uszkach, krótkich łapkach i PRZEMIŁYM USPOSOBIENIU. Nie ma w niej cienia agresji - pomimo bólu podczas przenoszenia i badania nie warknęła ani razu. Na widok ludzi merda ogonkiem. Jej wiek szacowany jest na 2-3 lata.
Kontakt w sprawie Dziuni:
tel. 607 282066 lub e-mail Julia.valium4kids@o2.pl



Dziunia to mała suczka, która została znaleziona potrącona przez samochód. Pomimo że czołgała się po szosie w centrum wsi, przez blisko dwa dni nikt nie pokwapił się, aby jej pomóc. Dziunia była w dodatku szczenna - ciążę poroniła w wyniku uderzenia. Obecnie przebywa w klinice weterynarujnej w Gorzowie i jej stan jest już na szczęście bardzo dobry. Dziunia jest wesoła, bardzo grzeczna i PRZESYMPATYCZNA. Zawsze na widok ludzi merda ogonkiem i jest ogromnym pieszczochem.
Niestety w wyniku wypadku doznała urazu obu łapek - jedna była zwichnięta (została już nastawiona), drugą czeka skomplikowana operacja, gdyż jest złamana w dwóch miejscach z przemieszczeniem. Ponadto pęknięta jest kość łonowa. Koszty leczenia są bardzo wysokie... Jednak przy odrobinie dobrej woli i pomocy serdecznych ludzi, Dziunia ma ogromne szanse na całkowity powrót do zdrowia. Obecnie przygotowywana jest do operacji, na którą udało nam się już zebrać sporą kwotę. Nadal prowadzimy sprzedaż cegiełek na allegro - pomóż, jeśli możesz!
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=710456887
Dziuni przede wszystkim potrzebni są jednak kochający ludzie, którzy zatroszczą się o to by już nigdy nie musiała tak cierpieć. Dlatego jeśli jesteś zainteresowany adopcją Dziuni lub znasz kogoś kto chciałby przygarnąć taką kochaną psinkę skontaktuj się z nami. Dziunia jest małą (niecałe 10 kg) suczką o krótkiej brązowej sierści, stojących małych uszkach, krótkich łapkach i PRZEMIŁYM USPOSOBIENIU. Nie ma w niej cienia agresji - pomimo bólu podczas przenoszenia i badania nie warknęła ani razu. Na widok ludzi merda ogonkiem. Jej wiek szacowany jest na 2-3 lata.
Kontakt w sprawie Dziuni:
tel. 607 282066 lub e-mail Julia.valium4kids@o2.pl