hmmm nasze przed zimą tez więcej jedzą, ale nie dużo więcej:)
z tym, że moje mają wolną wolę jeśli chodzi o suche jedzenie

po prostu zawsze maja pełną michę i jedzą kiedy chcą i ile chcą, zazwyczaj mało są zainteresowane i pochrupują sobie w ciągu dnia i nocy. Nauczone są, że zawsze w misce mają jedzenie nigdy nie zjadają całej porcji, tylko tyle aby zaspokoić potrzeby a za suchym nie przepadają.
my mamy dietę mieszaną i wieczorem dostają gotowane ryż, z miechem i warzywami. dostają michę.
a ja kupuje w masarni zawsze podgardle pachwinę, schab, wołowinkę, piersi z kurczaka, i czasem co innego mi przyjdzie do głowy całość proszę by mi zmieliła Pani w masarni, do tego kupuje parę porcji rosołowych ( które w domu tnę na kawałki) do tego wątróbka, i inne podroby w domu tnę w kosteczkę:) całość mieszam i pakuje w woreczki na porcje i do zamrażalnika:)
potem wyjmuje i gotuje dodaje ryż zimą faktycznie większy mają apetyt i porcje zwiększam o ok 100g na psa:)
( mięsa nie ryżu ryż zostaje w normalnej porcji) nie są za grube ( luna nawet chudzina sylwetka jak seter znajomej)