Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Jakie mięsko polecacie do ryżu - gotowane, czy surowe? Ryż z marchewką i piersią z kurczaka wystarczy na obiad, czy coś jeszcze dorzucić?

ja nic nie mogę polecić bo Mela je tylko suchą karme Royala i jabłka i marchewki, kości czasmi dio gryzienia

a marchewki skubie surowe czy gotowane?

Gotowaną marchew mieszaj z ryżem i mięsem, a do gryzienia dawaj surową. Niektóre psy ją uwielbiają, np. moja Astra gryzie, żuje i połyka, a Nora tylko grysie na drobniutkie wiórki, jak mysz, a potem wypluwa. Astra jak wegetarianka je wszystkie owoce, wiele warzyw, w tym kiszone, a Nora się temu przygląda i dziwi "Cośty Astra, tego się nie je"!

Co do mięska to wybrałbym dla bezpieczeństwa gotowane, z tym że musi go być minimum 50% w posiłku.
No i jeżeli "robione jedzenie" będzie głównym składnikiem diety to trzeba pomyśleć o witaminach i mikroelementach, głównie chodzi o wapń.
A co do marchewki, to wyczytałem (w opisywanej na forum książce), że aby mogła być wchłaniana przez psa to należy ją podawać z olejem tłoczonym na zimno. (ciekawe)

A marchew gotowaną pokroić na plasterki troszke grubsze, czy zetrzeć na tarce? No i ta pierś z kurczaka, lepiej żeby była surowa, czy gotowana w tym ryżu?? Próbuję dziś coś upichcić, bo mi Benio zastrajkował pod miską... Stąd tyle moich pytań, wybaczcie... Czy mam mu do tego dodać np surowe jajko, parę listków pietruszki?

Pierś lepiej ugotuj, a marchew pokrój na dość grube plastry.
Piesek ma uczyć się gryźć a nie połykać w całości.

ja marchew gotowałam w całości i potem kroiłam ale dośc drobno tak samopietruszke, no chyba że miałam akurat natkę to wtedy cos tam zieolengo było, a co do jajka to albo gotowałam i siekałam do jedzonka albo tak je lekko sciełam jak na jajecznice i podawałam mu osobno jako mały deser bardzo tak lubi. Piers z kurczaka czy indyka choć juz nie podaję to gotowałam i siekałamalbo rozdrabniałam na małe kawałeczki. Z witamin mam Salvikal i polecam,podawac zgodnie z instrukcja na opakowaniu i mieszac z jedzonkiem.

Aha
Dokładnie obieraj mięsko od kości.
Trzeba uważać by nie dostały się one do miski.
Są niebezpieczne i niezdrowe.

tak dokładnie obieraj od kości a czasem dodaj cos tez innego niz tylko drób

Dziękuję wwam za takie szybkie porady :D Znalazłam w zamrażarce pierś, więc zdecydowałam ją zrobić - zawsze oddzielam od kości, żeby potem było mniej roboty przy obrabaniu jak odmrażam, więc mu ją ugotuję, może być gotowana jak na rosół, z marchewką?

Mam kilka listków pietruszki,więc zielono będzie :) Czyli dziś rozumiem idzie cała pierś w polowie z ryżem ? :D

np. cielęcinkę zadanią
Dobrym rozwiązeniem, przy gotowniu rosołu dla zwierza, jest taka mrożonka z utartej włoszczyzny. Wsypujesz pod koniec gotowania mięska, bo w gotowaniu warzywa tracą wiele wartości, i gotowe. Można też samemu utrzeć na jarzynowej tarce. Moja sunia wybierała sobie mięsko, chłeptała rosołek i już. Potem wypraktykowałam taką papkę: ryż, mięsko poskubane, warzywa i niewiele rosołku, po to by właśnie warzywka i ryżyk nie zostawały w misce. Kości wołowe podawaj jak najbardziej, np. raz czy dwa w tygodniu, dobrze czyszczą zęby i pieski lubią je gryźć. Jednak jeśli zbyt często jedzą kości może pojawić się zatwardzenie.

Czyli rozumiem,że mogę spokojnie kupić w sklepie mrożonki, np z Hortexa? ;> A rosołek w tej samej misce, czy zamiast wody? Oczywiście tylko odnośnie posilku gotowanego

A jeszcze jedno. Nie przejmuj się tak bardzo jak piesek pominie jeden posiłek. Schowaj michę i podaj o kolejnej porze posiłku. Jesli pies jest zdrowy to nic mu nie będzie, czasami sam sobie reguluje ilość pokarmu, a nie o to przecież chodzi żeby wychować małego terrorystę, którego trzeba prosić żeby coś zjadł.

W tej samej i z Hortexu może być. Poprostu ugotuj w tak jakby ryż na gęsto.

ja przepraszam że tak w tym watku ale mnie gnębi zanim ktos wejdzie na wątek "biegunka" czy przyczyną rozwolnionych nocnych kupek moze byc to ze ja jeszcze nie podawałam piesiowi żadnych kosci- skoro Anula piszesz że zagęszczają kupke i moga przy zbyt duzej czestotkiwości doprowadzic do zatwardzenia? prosze odpowiedz.

Myślę, że nie. Sawa nie zawsze regularnie dostaje kości, z tej prostej przyczyny, że nie zawsze uda mi sie je kupić, a rozwolnień nie ma. Musi być inna przyczyna. Co twój piesek jada?

Wszytko opisałam w watku "biegunka" Zdrowie i żywienie a nie chcę tuyaj zaśmiecac naszymi problemami bo to atek Mruczanki

Takiemu małemu piesiowi najlepiej gotuj kurczka z ryżem i warzywami, mogą być wszystkie warzywa z Hortexu np. brokuły kalafio, buraczki bardzo dobre. Z surowego mieska najlepzza jest mielona wołowina podawana rownież z ryzem i warzywami. Oczywiście mozma dawać tez gotowaną wolowinę i cielecinkę. Z surowizny dobra jest marchewka oraz jabłko, oraz kostki cielęce z glówkami.

MRUCZanka napisał(a):A marchew gotowaną pokroić na plasterki troszke grubsze, czy zetrzeć na tarce? No i ta pierś z kurczaka, lepiej żeby była surowa, czy gotowana w tym ryżu?? Próbuję dziś coś upichcić, bo mi Benio zastrajkował pod miską... Stąd tyle moich pytań, wybaczcie... Czy mam mu do tego dodać np surowe jajko, parę listków pietruszki?

Dino był i jest karmiony w następujący sposób.Rano suchy trochę twarogu czyli białego sera jak kto woli i poszatkowane jabłko. Obiad gotowany[ gotuję odrazu na 3 dni] 200gr ryżu 0,5kg poszatkowanych warzyw 1 kg chrząstek indyczych 0,5 kg wątroby wołowej lub serce wołowe do tego ok 1kg łapek kurzęcich.Miękkie mięso wyjmuję dodaję ryż i warzywa gotuję 25 min.W tym czasie obieram chrząski dzielę łapki usuwam górną kość.Wszystko mieszam i dzielę na 3 lub 4 porcje.Do dziennej porcji gotowanego dodaję Artroflex 2,5 mg.Wieczorem dostaje suchy z łyżką oleju lnianego.Raz w tygodniu do suchej karmy dodaję żółtko.O przekąskach nie będę wspominać życzę smacznego