Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

czy w zimowym - chłodnym - czasie podawać psu mieszkającemu w domu, brykającemu często po dworze więcej pokarmu ? widzę że Ozzy jadłby non stop - obecnie dostaje nieco ponad normę na swój wiek i wagę, suchej karmy (Brit Care), nie jest utuczony (zdecydowanie wyczuwalne żebra i kręgosłup)... i nie wiem czy dawać więcej jedzenia?

Może nie tyle więcej co bardziej treściwe.Nasze psy na dzień dostają gotowane,oczywiście ciepłe.

hmmm nasze przed zimą tez więcej jedzą, ale nie dużo więcej:)
z tym, że moje mają wolną wolę jeśli chodzi o suche jedzenie po prostu zawsze maja pełną michę i jedzą kiedy chcą i ile chcą, zazwyczaj mało są zainteresowane i pochrupują sobie w ciągu dnia i nocy. Nauczone są, że zawsze w misce mają jedzenie nigdy nie zjadają całej porcji, tylko tyle aby zaspokoić potrzeby a za suchym nie przepadają.
my mamy dietę mieszaną i wieczorem dostają gotowane ryż, z miechem i warzywami. dostają michę.
a ja kupuje w masarni zawsze podgardle pachwinę, schab, wołowinkę, piersi z kurczaka, i czasem co innego mi przyjdzie do głowy całość proszę by mi zmieliła Pani w masarni, do tego kupuje parę porcji rosołowych ( które w domu tnę na kawałki) do tego wątróbka, i inne podroby w domu tnę w kosteczkę:) całość mieszam i pakuje w woreczki na porcje i do zamrażalnika:)
potem wyjmuje i gotuje dodaje ryż zimą faktycznie większy mają apetyt i porcje zwiększam o ok 100g na psa:)
( mięsa nie ryżu ryż zostaje w normalnej porcji) nie są za grube ( luna nawet chudzina sylwetka jak seter znajomej)

zostawienie miski z karmą nie wchodzi w grę (mały Drix pochłania wszystko co znajdzie) - psioki dostają szyje indycze,szponder, gotowane mięcho z kuraka (zamiennie z jednym posiłkiem z suchej karmy) .. kiedyś mówili że jak pies ma większy apetyt to ostra zima idzie - ale żeby te domowe kanapowce też były takim 'barometrem'?

to możliwe że są, ja zawsze wiem kiedy będzie mróz bo moje suki pochłaniają duże ilości wody:D

Ania chyba Ozikowi nie żałuj, on tak jak Junka na razie typ sportowy, więc większa porcja na zimę nie zaszkodzi mu. Zresztą mały podrośnie do wiosny, a wtedy jak zaczną hasać i szybko zgubi to co zachomikuje na zimę.

A wagowo to ile dajecie gotowanego?

około pół kilo szyjki indyczej na łeb (surowej) -zamiennie jakieś 30dag szpondru, albo kurczakowiny (tylko to ostatnie gotowane)

gotowane to ja mrożę sobie porcje takiego mielonego jak pisałam:) te porcje mają ok 800-900g prawie kilo
( z tym ze na 2 sunie to idzie) do tego ryż i warzywka( ostatnio moim bardzo podchodzą strasznie buraki )
nabiału ogólnie mało dajemy czasem troszkę sera albo mleczka ale rzadko, no i raz w tyg jajko dajemy i wszystkie skorupki dajemy psom:) wiec tyg jedzą po 1 całym jajku i kilku skorupkach:D

moje psisko teraz też pochłania wszystko tyle, że w porównaniu z waszymi typami sportowymi to on typ charci a do tego psisko typowo podwórkowe bo to domu to tylko przyjść pooglądać co u domowników i fruu z powrotem na zewnątrz i najlepiej jak leje to po co siedzieć w budzie albo w wiatrołapie

staram się mu teraz dawać o 1/4 więcej suchego niż w tabelce mnóstwo dodatków pomiedzy jedzeniem a 2-3 razy w tyg ogromna michę gotowanego(podzielona na 2)

a ile waży ten twoj charcik??

Z tym mięchem to uważajcie bo można przedobrzyć. Lamia też jest na jedzeniu mieszanym tzn. rano gotowane a potem chrupki.Robię jej profilaktycznie badanie krwi co 1/2 roku i mocznik jest podwyższony. Badanie moczu super więc nerki są w porządku ale dieta za wysokobiałkowa.Llepiej mniej mięcha niż za dużo. Ja daję około 25,30 dkg. a chrupek Brit care o 40 gr. mniej niz zaleca producent. Przy takiej diecie mocznik nam od razu się obniżył od ostatniego badania.

Drixon napisał(a):około pół kilo szyjki indyczej na łeb (surowej) -zamiennie jakieś 30dag szpondru, albo kurczakowiny (tylko to ostatnie gotowane)

Czy oprócz mięcha w podanej ilości dostają też suchą karmę
Pytam, bo mój maluch (6,5 mies, 32 kg) je teraz 3 posiłki - suche/mokre/suche. To mokre, to gotowane przeze mnie (mięsko+ ryż+warzywa). Daję mu teraz ok. 160 g mięska + reszta i nie wiem czy to nie za mało

Nie za mało , lepiej mniej niż za dużo. Jeśli pies jest na miesznym jedzeniu to z ilością mięsa trzeba uważać bo w karmie tez jest bialko.

Ja swoim daje przede wszystkim suchą karmę. W tej chwili jedzą Brit adult large breed. Moje cały czas by jadły,ale rzeczywiście kiedy robi się zimniej czyli jesień-zima to rzeczywiście zauważyłam większy apetyt. Dostają wtedy 10 % więcej suchej karmy i czasami gotowany ryż z makaronem,mięsem drobiowym i warzywami. Jednak nie przesadzam ze zwiększaniem ilości karmy, bo nie chce ich utuczyć zwłaszcza,że oboje są bo zabiegu.