SwissW napisał(a):Według tego co napisałaś również namawianie przez hodowców do wystawiania szczeniąt z ich hodowli jest nie na miejscu... A wszyscy dobrze wiemy, że tak się dzieje. A jeszcze do niedawna częste były praktyki typu- Nie sprzedam Ci szczeniaka, jeśli nie obiecasz ( na piśmie), że będziesz wystawiał psa.
SwissW kochana, wydaje mi się, że nie do końca rozumiesz istotę hodowli psów rasowych. Rozumienie istoty hodowli - tak ideologicznie - wyrażają starania aby hodowane zwierzaki "trzymały" ustalony wzorzec rasy pod względem eksterieru, psychiki i użytkowości, a przy tym były zdrowe. Ponieważ w Polsce właśnie na wystawach odbywa się ocena eksterieru i psychiki (bez komentarzy proszę bo to jest tylko wytłumaczenie namawiania hodowców do wystawiania) to każdemu hodowcy zależy i powinno zależeć, aby hodowane przez niego zwierzaki były pokazywane na wystawach i poddawane ocenie profesjonalnego sędziego. Licznie wystawiane poszczególne mioty - nie tylko pojedyncze egzemplarze w hodowli - dają możliwość oceny miotu-potomstwa hodowlanych rodziców. I nie muszą to być same championy, info uzyskuje się z wystawowych opisów.
Hodowanie - ocena hodowania - efekty hodowania - wnioski z doboru - coraz lepsze egzemplarze - istota hodowli.
Jeśli nie ma oceny jest to tylko ... wypuszczanie w świat rasowych zwierząt (po rasowych rodzicach z uprawnieniami), ale na tej podstawie nie można ocenić jak się dana rasa "ma" , czyli czy "trzyma " ustalony wzorzec, czy nadal nadaje się do tego typu użytkowania dla którego została wyhodowana. Gdy jest możliwość oceny potomstwa z wielu hodowli uwidaczniają się cechy silnie przekazywane przez danego repro czy też matkę z danej hodowli. Całe mioty pozostające w cieniu nic o hodowli nie mówią. Wystawcy częściej też są skłonni robić badania, również te bardziej szczegółowe, swoim zwierzakom.
Całe szczęście, że w niektórych rasach są obowiązkowe próby użytkowości, bo by uległy kompletnej degeneracji.
Temat ogromny, a z podziałem na grupy i poszczególne rasy - temat rzeka.
Podsumowując - Bardzo dobrze, ze hodowcy szukają nabywców wystawców i namawiają do wystawiania. Tak powinni robić.
Pa
![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)