
też chyba widze że jest to spaniel, ale mi chodziło o to by pokazać że rękami też można pomagać, a po za tym to nie trzyma sie za fafle i o tym też wiem
Ciąd dalszy (by nie śmiecić) - tylko że ta pani chce nauczyć swojego pieska by trzymał głowe ładnie prosto. Ja nie widze przeszkód by na samym poczatku uczenia pokazała mu sama co od niego oczekuje. Myśle że to dobry sposób.
Przykładowo. Piesek stoi i cos tam najchętniej by powąchał i tak stoi z ochlapniętym pyszczkiem, a tu pani poprawi go, gdy chwlke zostanie w tej pozycji to pochwali, da smaczka i po pewnym czasie "zakuma" czego sie od niego oczekuje.
