Strona 4 z 17

PostNapisane: 2008-01-05, 17:38
przez anula
Dzięki, trochę już wiem, przynajmniej teoretycznie.

PostNapisane: 2008-01-06, 23:06
przez lidia i forest
Ja byłam na jednej wystawie i myślę że przed kolejną też się będę się denerwować .Tylko teraz mam troszkę pojęcia jak to jest na miejscu .Będę trzymać kciuki za wasz debiut .Nie jest to wszystko takie straszne .Powodzenia :-) :-)

PostNapisane: 2008-01-10, 12:10
przez Ewa
Anula nie przejmuj się :mrgreen: nie taki diabeł straszny jak go malują ;-) Może też wybiorę się do Bydgoszczy w Toruniu

PostNapisane: 2008-01-10, 12:53
przez Busola
Ewa napisał(a):Może też wybiorę się do Bydgoszczy w Toruniu


He, he, paradoks, cooo?
Bydgoska wystawa w Toruniu - to tak jakby zrobić wiec skinów w Kongo. :mrgreen:

pozdr
Alicja

PostNapisane: 2008-01-10, 18:55
przez anula
Ewa będzie nam miło.

PostNapisane: 2008-01-10, 21:18
przez Alicja i Spartki
lAle się uśmiałam Alicja z tego wiecu w Kongo -dobre na prawde dobre :mrgreen: :mrgreen:
Słuchajcie mój pierwszy występ to był dopiero popis wiedzy wystawowej.Jak pojechałam ze Spartanem i Jackiem na wystawę to faktycznie to była pierwsza, nie miałm zielonego pojęcia o niczym kompletnie,porady nie było gdzie zasiegnąć bo jak zadzwoniłam do hodowczyni od spartka to mi powiedziała......no nie wie pani wykąpie pani psa pobiega w kółko na ringu pokaże zęby i wszystko ....... aaa dodała proszę sie jeszcze ładnie usmiechać i bron Boże nie dyskutować . Pół nocy zastanawaiałm sie po co mam pokazać zęby skoro mam sie ładnie uśmiechać więc i tak bedzie je widać. No ale kazali dobra jest.
P{ojechaliśmy upał jak cholera idziemy ze spartkiem tam gdzie wszyscy znaczy za tłumem walimy-no i doszlismy do kranu z wodą stanęłam jak wryta kapnęłam się ze to nie tu.Postanowiałam mimo newrów spróbować pomyśleć logicznie i hura oświeciło mnie :mrgreen: trzeba kogos spytać kto już z wygladu przypominał stałego bywalca.Rozejrzałam sie dokoła i zobaczyłam panią która prowadzi na smyczy 4 jamniki.wytłumaczyałm ze my pierwszy raz i nie bardzo wiemy co mamy robić -popatrzyła z lekkim wyrzutem a zarazem politowaniem,rozejrzała sie dookoła wyciagnęła przed siebie rękę wskazała coś palcem i powiedziała krótko TAm.zrobiłam minę jakbym faktycznie w lot zrozumiala o co chodzi i juz chciałm powiedzieć dzieki jak ona dodała ...tam pani odbierze katalog a bernenczyki są tam i zanim zdąrzyałm spojrzeć zrobiła obrót na piecie o 180 stopnii pomaszerowała, poszliśmy więc z Jackiem tam gdzie było widać bernneczyki -siedliśmy na trawie bo nic nie mielismy i cierpliwie czekamy co dalej. Nie minęła chwilka podlecial do nas pan i powiedzial... pani tak? popatrzyałm zdziwiona bo nie bardzo wiedzialm o co chodzi -popatrzył to na nas to na psa i powiedzial ...pewnie pierwszy raz tak odp tak ...to widać.... :-D uśmiechnął sie i spytał.. nie ma pani czegoś żeby odsłonić psa od slońca bo bernenczyki jeszcze troche muszą czekać pomyśłałam żę ma absolutną racje ale skąd do licha ja to wszystko miałam wiedzieć . :-D poleciał więc Jacek do samochodu przyniósł koc i dwie parasolki które rozstawiliśmy nad spartanem oczywiscie kocyk według rady pana poszedł pod dupcie spartka a my dalej siedzielismy tyłkami na trawce smażąc sie niemiłosiernie w upale. Dobrze że spartek wchodził dopiero w klasie otwartej to mogłam chociaż zobaczyć co ludzie na tym ruingu robią :-D .No i nadeszła nasza kolej debiutu.Wbiegliśmy na ring i jak lustrzane odpicie powtarzaliśmy wszystko co robili przed nami -z wrażenia i upału oczywiscie zapomniałam sie usmiechać :-D jedynie ręce mi się trzęsły ze strachu jak po febrze :-D i już prawie byłam z siebie dumna bo jakoś poszło gdy pan sedzia uśmiechnął sie i powiedział.... a teraz proszę pokazac zęby...zdrętwiałam na sekunde i momentalnie mnie olśniło....to po to wszyscy po kolei nachylali sie nad swoimi pieskami i zagladali im do buzi -pan sedzia jednak złapał w mig że jestem nowicjuszem i powiedział... spokojnie ja to zrobię. :-) nie wiem co on tam wtedy widział w każdym bądż razie podziękował nam grzecznie i kazał stanąć na koncu kolejki. Stanęłam przy takiej młodej dziewczynie i spokojnie stoje patrze odchodzi jeden ze swoim pieskiem trzyma w ręku jakies dokumenty, za jakąś chwilke kolejny a my obie stoimy dalej w tym +30 stopni. Wreszcie zostałyśmy dwie na ringu i ja mówie do dziewczyny ......Boze jaki wstyd już wszyscy poszli a my tu stoimy jak dwie sieroty :-) panna popatrzyła na mnie jak na dziwadło a ja mówie ....ty to młoda to jakos przetrawisz a mi głupio ze na samym końcu bo juz i wiekowa troche jestem. Młoda znowu z niedowierzaniem popatrzyała na mnie i mówi-prosze pani któraś z nas bedzie pierwsza a któras druga...teraz ja popatrzyałm i mówie przecież pierwsi juz dawno poszli...ona w tym momencie nie wytrzymała i zaczęła sie głosno śmiać..........a pani pewnie pierwszy raz tak?
Tak-powidziałam-bo skąd do licha mogłam wiedzieć ze Ci ostatni to pierwsi a pierwsi to ostatni,jakos mi sie to z logiką mamtematyczną mijało chociaż pare razy poszło sie grupowo :-) na wolne z matmy i może wtedy o tym mówili :-D :mrgreen: .W każdym bądż razie prezio wyszedł z drugim miejscem oceną doskonałą a ja dużo bogatszym bagazęm wiedzy wystawowej :-D :-D

PostNapisane: 2008-01-10, 21:27
przez marzena
No bo ostatni będą pierwszymi - tak pisali już w Biblii, nie wiedzialaś? :mrgreen: ;-) :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-10, 21:33
przez Alicja i Spartki
Kurcze przyznaję ze bibli nie czytałam a na religi to chodziliśmy z ksiedzem w noge na boisku pograć bo salkę mielismy przy samej szkole :-D :-D

PostNapisane: 2008-01-10, 21:37
przez meggy
Alusiu -poplakalam sie ze smiechu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
jestes niemozliwa :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-10, 21:42
przez bea
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-10, 22:00
przez anula
Cudnie :-P :lol:

PostNapisane: 2008-01-11, 00:43
przez Alicja i Spartki
Małgosia Ty chyba z moim chopem trzymasz -on tez mi często mówi ze jestem niemożliwa i że juz dawno powinien order od państwa dostać że tyle ze mną wytrzymał :-) a wiesz co mi jeszcze często wypomina-jak mnie to jeszcze nie znał -hehhe kiedy to było-jak to mnie podobno widział w kosciele jak grandziłam z koleżanką i nas ksiądz wygonił z koscioła. /troche przeinaczył fakty -nie wygonił tylko wyprosił :-D / Mówi ze to błąd ze nie zaufał intuicji wikariusza, ja to też pamiętam poszliśmy sobie więc z Martą do kina a co za róznica gdzie sie człowiek oświeca co nie. Po drodze jeszcze do koleżanki zaszłysmy zeby nam powiedziała o czym było kazanie, ale staruszki nie pytali o czym było kazanie tylko tym razem czemu tak długo-to powiedziałm ze litania była mówiona dwa razy bo prawie nikt nie miał ksiażeczek do nabozeństwa i się ksiądz zeżlił.

PostNapisane: 2008-01-11, 12:08
przez Ewa
ale się uśmialam, Alu jesteś niesamowita :mrgreen:
Anula mi również będzie miło!Może kiedyś uda mi się dotrzeć na kujawski spacerek

PostNapisane: 2008-01-11, 16:51
przez Aga-2
Nie, no Ala! Pierwsza wystawa! Niesamowite. Dobrze, że nie pokazałaś mu swoich zębów, bo by dopiero było! Że też Cię olśniło w ostatnim momencie!
Dziewczyny! Ktoś mądry kiedyś powiedział, że przed pierwszą wystawą, to warto kielicha strzelić. Przecież już jesteście pełnoletnie. Piersióweczkę zabrać z dobrą nalewką i przed wejściem na ring sporego łyczka pociągnąć. Niestety ja tą dobrą radę otrzymałam już po mojej pierwszej wystawie i bardzo żałowałam, więc teraz Wam to piszę zanim dla Was też będzie za późno. A poza tym popatrzcie jak macie łatwo. Suki wchodzą dopiero po psach, więc oglądając występy wszystkich klas psów, zdążycie sobie wszystko utrwalić, że ho, ho... Tylko nie nałykajcie się z piersiówki za dużo, żebyście jeszcze mogły biegać po prostej!!
Powodzenia!!!

PostNapisane: 2008-01-11, 16:59
przez Busola
[quote="Aga-2"] Tylko nie nałykajcie się z piersiówki za dużo, żebyście jeszcze mogły biegać po prostej!! [quote]
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

No nie wiem, jeśli długo będziemy czekały, kto wie... ;-)

PostNapisane: 2008-01-11, 18:11
przez anula
Aga, rozsądna kobitka z ciebie, dobrze gadasz. :-P

PostNapisane: 2008-01-12, 09:00
przez Aga_Kamisinska
Aga podobno miałyście nas pierwszaków podtrzymywać na duchu a teraz to ja mam już dość bo właśnie uświadomiłam sobie że my wchodzimy jako pierwsi ;-)
Mi to nawet piersiówka niepomoże.
Już mnie żołądek boli z nerwów :shock:

PostNapisane: 2008-01-12, 09:03
przez Busola
Aga, ty teeeeż??
Suuuper, raźniej będzide :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-12, 09:50
przez Aga_Kamisinska
Ja debiutuje w Rzeszowie a wy chyba w innym miejscu.
Szkoda :-(

PostNapisane: 2008-01-12, 10:13
przez Busola
...ale i tak będziemy z Tobą - co tam odległość :mrgreen: