Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Dziś usłyszałam od koleżanki taką informację, że niedługo zmienią się przepisy ZK dot. wystaw. Mówiła o tym, ze na każdej wystawie będzie klasa Baby, a także zmienią się zasady przyznawania CWC. Co wiecie na ten temat? Pewnie więcej się pozmienia

Jest już nowy regulamin:

http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regula ... h_ZKwP.pdf

Bardzo ciekawy jest ten zapis:
11. Zabronione jest traktowanie szaty, skóry i nosa jakimikolwiek środkami, które zmieniają ich strukturę
lub kolor. Zabronione jest także przygotowywanie psów na terenie wystawy z zastosowaniem jakichkolwiek
środków. Dopuszczalne jest stosowanie grzebienia i szczotki. Nie wolno także pozostawiać psa
przywiązanego na stoliku trymerskim dłużej niż wymaga jego przygotowanie.

AniRysTeam napisał(a):Jest już nowy regulamin:

http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regula ... h_ZKwP.pdf

Bardzo ciekawy jest ten zapis:
11. Zabronione jest traktowanie szaty, skóry i nosa jakimikolwiek środkami, które zmieniają ich strukturę
lub kolor. Zabronione jest także przygotowywanie psów na terenie wystawy z zastosowaniem jakichkolwiek
środków. Dopuszczalne jest stosowanie grzebienia i szczotki. Nie wolno także pozostawiać psa
przywiązanego na stoliku trymerskim dłużej niż wymaga jego przygotowanie.

hmm, tzn. koniec z lakierami i piankami które np. prosują włosy?
...tylko jak to bedzie egzekwowane?

tzn. koniec z wycinaniem i prostowaniem
no właśnie - ciekawe kto to będzie sprawdzał

Tego chyba nie da się sprawdzić?

Wiecie co to chodzi o tzw. doping groomerski .
Nawet nie wiecie ile psów np .krótkowlosych z wadliwą szatą jest przystrzyżonych ,farbowanych - nie mylić z szamponami wysycajacymi kolor .
Nagiminne stosowanie prostownic przy ringach yorków, kilogramy kredy u sznaucerków czy westów itp .
Pianki , lakiery nie zmienaja struktury wlosa , zmnieniaja wizualny wyglad szaty .

ale z tego co mi wiadomo u Bernów prostowanie/wycinanie loków też jest 'nagminne' - taką sugestię nie raz słyszałam pod adresem Ozia

Drixon napisał(a):ale z tego co mi wiadomo u Bernów prostowanie/wycinanie loków też jest 'nagminne' - taką sugestię nie raz słyszałam pod adresem Ozia

chi chi, ja tez usłyszałam kiedyś: "co zrobiłaś jej z sierścią że taka prosta?" a ja Dalmiske tylko ...uczesałam

III. Zasady sędziowania psów na wystawach
6. Wystawca ma obowiązek, na prośbę personelu ringowego, okazać oryginał rodowodu wystawianego psa.

ktoś nosi ze sobą rodowów to chyba zbyt cenny dokument żeby wszędzie go ze sobą zabierać ...

Beata i Fiona napisał(a):III. Zasady sędziowania psów na wystawach
6. Wystawca ma obowiązek, na prośbę personelu ringowego, okazać oryginał rodowodu wystawianego psa.

ktoś nosi ze sobą rodowów to chyba zbyt cenny dokument żeby wszędzie go ze sobą zabierać ...

tez mi sie tak wydaje, ja zawsze wożę kopię.

inny zapis...
"10.W wystawach uczestniczyć mogą tylko psy zdrowe,posiadające zaświadczenia zgodne z wymogami
weterynaryjnymi.Psy chore,kalekie,z atrofią jąder oraz suki w okresie laktacji nie mogą uczestniczyć
w wystawach."czy to nie miało być "suki w okresie rui"???

VII.Szcze gól ne upraw nie nia i obo wiąz ki sę dziów
7.W przypadku niesportowego zachowania się wystawcy,a szczególnie:
a)uporczywego wchodzenia na ring drugiej osoby bez zgody sędziego lub nawoływania psa spoza ringu
przez drugą osobę (double handling),
....
sędzia może zdyskwalifikować psa.
to wystawcy ONków mają przechlapane

ciekawa jestem kto będzie to wszystko sprawdzał ...

Beata i Fiona napisał(a):6. Wystawca ma obowiązek, na prośbę personelu ringowego, okazać oryginał rodowodu wystawianego psa.

Ja zawsze woże rodowód ze soba i drżę, by mi nie przepadł. Jeszcze nie zdarzyło się ani mnie, ani nikomu innemu w mojej obecności, by sędzia poprosił o okazanie rodowodu, choć teoretycznie takie prawo było i w starym regulaminie.

tylko nie bardzo rozumiem po co ten oryginał rodowodu skoro nawet psów sie na wystawach nie identyfikuje

Busola napisał(a):tylko nie bardzo rozumiem po co ten oryginał rodowodu skoro nawet psów sie na wystawach nie identyfikuje

No właśnie. Wielkiego doświadczenia nie mam, ale na żadnej wystawie nie widziałem, by ktoś sprawdzał, czy pies na ringu to ten sam ze zgłoszenia....
W sumie to z całego regulaminu nadal płyną wnioski, że sędzia może stosować zasadę "widzi mi się" i nikt mu nie podskoczy.