Re: TYTUŁY
Napisane: 2010-11-22, 19:20
To ja się podzielę moimi doświadczeniami z krajów bałkańskich. Byłam w trzech. W tym roku Montenegro i Chorwacja - ponieważ spędzaliśmy tam wakacje, zabraliśmy kundle ze sobą i połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. W Montenegro Pan Pies był bezkonkurencyjny (czytaj jedyny w swoim rodzaju) . Ale to była dość mała wystawa w sumie. W Chorwacji konkurencja nie była duża ale za to mocna (pies chyba ze słowacji albo węgier, nie pamiętam a ponieważ mam teraz remont nie mam dojścia do katalogu - jak posprzątam sprawdzę) a Pan Pies poczuł się już jak na wakacjach i odmówił współpracy zajęliśmy zaszczytne 2 miejsce.
W zeszłym roku byłam w Rumunii na osławionej drakuli i tu w klasie ch były 3 psy - jeden z czech i drugi z węgier (stawka w wątku o tej wystawie) - oba utytułowane i ładne. I Pan Pies wygrał
Myślę że w tych krajach jest tak że miejscowa stawka jeśli chodzi o berny nie jest zbyt liczna ani mocna. Ale na te wystawy przyjeżdżają psy z węgier, czech i słowacji lub z innych okolicznych krajów po caciba którego im brakuje do ICh - ładne psy - i może się okazać że najliczniej obsadzona jest stawka championów - i się przegrywa. Chyba że się ma szczęście tak jak my w Montenegro
W zeszłym roku byłam w Rumunii na osławionej drakuli i tu w klasie ch były 3 psy - jeden z czech i drugi z węgier (stawka w wątku o tej wystawie) - oba utytułowane i ładne. I Pan Pies wygrał
Myślę że w tych krajach jest tak że miejscowa stawka jeśli chodzi o berny nie jest zbyt liczna ani mocna. Ale na te wystawy przyjeżdżają psy z węgier, czech i słowacji lub z innych okolicznych krajów po caciba którego im brakuje do ICh - ładne psy - i może się okazać że najliczniej obsadzona jest stawka championów - i się przegrywa. Chyba że się ma szczęście tak jak my w Montenegro