Strona 7 z 8

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 11:14
przez Wiola&Nero
Dobra dziewczyny ! Nie chciałam siać paniki :-> Poniedziałek- pies śpi -czyt. odsypia imprezę. Wtorek pies śpi - pewnie niskie ciśnienie - tym bardziej, że kot też przysypia. Środa pies śpi - dodając do tego wyciągnięte w poniedziałek 7 kleszczy = PANIKA :!: :!: :!: Dzisiejsza wizyta u weta - Nero ma początkową fazę babeszjozy. Pojawiły sie pierwsze pierwotniaki. Morfologia i mocz ok. Lekkie wahania w morfologii - wszystko niby w normie ale mogłoby być lepiej :-? Zatem leczymy się i prosimy o kciukasy, baaardzo :-(
Aha! Nerek był zabezpieczony frontlinem :evil:

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 11:22
przez Majszczur
Bo frontline to wielkie g... :evil:
Nerek trzymamy!
Jak ja tego robactwa nienawidzę :evil:

Następny zlot poproszę na pustyni...

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 11:24
przez daria
o kurczę Wiola trzymam kciuki,moja tez śpi pędzę do weta a za Nerusia trzymam kciuki

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 12:25
przez dorciaj
Wiola - zaciskam mocno kciuki:!:

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 12:29
przez wiki1710
Neruś nie choruj tylko.... :-/ Trzymaj się, kciuki mocno zaciśnięte :!:

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 13:30
przez iwona_k1
O Rany!Ursia na Frontline też łapała :-(
Trzymamy kciuki!Będzie dobrze!

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 15:16
przez Anna Rozalska
Wiola trzymamy kciuki , dobrze, że w porę zauważyłaś. Ja myslałam, że tylko w mazowieckim te wsióry zakażone.
U Lamii żadnego nie znalazłam. My się zakroplamy fiprexem a do tego jeszcze Kiltix.

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 15:51
przez dorciaj
Anna Rozalska napisał(a):My się zakroplamy fiprexem a do tego jeszcze Kiltix.

Aniu - my mieliśmy dokładnie taki sam zestaw a dwa kleszczory Sebastian z Fita wykręcał :-/ :-?

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 16:05
przez asia78
Te preparaty nie zabezpieczają przed wkręceniem się kleszcza, tylko przed zarażeniem. Kleszcz powinien zdechnąć, uschnąć i odpaść. Jeżeli jest opity, to znaczy że środek nie zadziałał i trzeba obserwować psa, bo jest duże ryzyko, że został zarażony.

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 16:53
przez Wiola&Nero
asia78 napisał(a):Jeżeli jest opity, to znaczy że środek nie zadziałał i trzeba obserwować psa, bo jest duże ryzyko, że został zarażony.


Kleszcze na Nerku nie były opite, ale też nie uschnięte. Tak jakby świeżo wczepione a jednak okazały się feralne :evil:

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 17:35
przez mary
Ojej :-( U mnie Luka też jakaś śpiąca to i mnie czeka wizyta u weta :-( To się porobiło :-/

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 20:07
przez asienka
Boze dziewczyny wezcie mnie nie straszcie!!!Luka I nero do raportu-prosze sie zbierac i zadnych chorob nie prowadzic bo nie przystoi!!!Nerus kto bedzie ojcem dla moich szczonkow???he??? bardzo Cie prosze zbieraj sie!a Luka tez-nie ma obijania sie!!!
Trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ps.Na Czesiuni o dziwo nic nie znalazlam,tfu tfu odpukac w niemalowane.....

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-13, 22:29
przez Marszal
Neruś chłopie, kumplu kochany trzymaj się i szybciutko wracaj do zdrowia :!:
Wiola, będzie dobrze :!: Mocno trzymamy kciuki :!:
Te kleszcze to straszne dziadostwo, nie ma skutecznego środka na tę plagę :evil:
Mam nadzieję, że Luka jednak zdrowa, ale lepiej zbadaj krew :roll:

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 10:40
przez kerovynn
o qurcze :shock: .... trzymajcie się i szybko zdrowiejcie, my trzymamy kciuki, mocno trzymamy.

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 14:00
przez Wiola&Nero
Bzik wraca :mrgreen: Jutro jeszcze raz badanie krwi i w razie czego powtórka leku, a za 2 tyg. badanie kontrolne :-) Dzięki za kciuki- potrzymajcie jeszcze kapkę ;-)

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 14:10
przez dorciaj
Wiola i oby tak dalej :-D
Niech chłopak zdrowieje :-)

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 14:22
przez asienka
Ohhhhh Wiola lecialam na zbity pysk z zajec zeby zobaczyc co z Wami ;-) cieszymy sie ze lepiej i mono trzymamy kciuki!a wie ktos co z Luka?

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 14:34
przez Guard
To jaki preparat jest skuteczny? Czy jest taki co zabezpiecza??? To co piszecie, to straszne. Moje dostały advantix, ale czy jest skuteczny????

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 15:01
przez Anna Rozalska
Samemu trzeba zobaczyć jaki preparat akurat działa na psa. U jednego zadziała Fiprex u drugiego Advantix. Najlepiej stosować zabezpieczenia podwójne.

Re: I Zlot Szwajcarski - Sulejów maj 2010

PostNapisane: 2010-05-14, 15:57
przez SwissW
Trzymam kciuki za wyzdrowienie Nero :!:

Na Bobiego frontline też nie działał, obecnie stosujemy preparat Prac-Tic- jest b. skuteczny.