Niestety dobiegło końca Berneńskie pożegnanie lata
Do Dinusia przyjechały 3 panny Kora,Sawa i moja sympatia Mufka, oraz kumpel Joki.Niestety nasz leśny burak nie potrafił się zachować

nawet w wodzie próbował dopaść Korę


Silna Toruńska grupa nie zawiodła-stawiła się w komplecie

Przez dzikie amory Dina do Kory ledwo udało się zebrać psy do kupy

Piękna pogoda pozwoliła naszym psiakom baraszkować we wodzie

Lotka myśli-przecież ja dzisiaj nie piłam

naćpana jestem czy co

skąd u nas tyle Dinusiów

chyba mam gorączkę

Dziękujemy za wizytę i mamy nadzieję,że nas jeszcze odwiedzicie
