3miejskie spotkanka :-)

[Marta]

Czekam na następne terminy Waszych spacerków. Postaram się zaprosić Zielonego wnusia z Trójmiasta.

[AT]

Dziś spotkaliśmy się na placu szkoleniowym ZK w Oliwie. Psiaków było co niemiara (wstyd się przyznać ale nawet dokładnie nie policzyłam )
Wielkie podziękowania dla Organizatorów!
obszerniejszą fotorelację wstawię wieczorkiem a teraz na zachętę:

pogoda była ,,pod psem" - wiadomo jakim


tradycyjnie był jeden ,,rodzynek" odmiennej rasy w berneńskim cieście fascynująca sunia czechosłowackiego wilczaka ( o ile dobrze pamiętam) . tu pokazuje Mufce zęby (może nie w uśmiechu ale Mufki to nie zniechęcało )


berneński miszmasz

[Przemo]

super
A ten parasol to skad Mozna go jakos nabyc

[AT]

Podobno w internecie ale ja jeszcze takiego nie widziałam (znalazłam kiedyś na amerykańskiej stronie parasol ale nie był tak ładny) cóż trzeba szukać w sklepach internetowych z gadżetami

[Grażyna i Coffee]

Bernusiów było 9 w tym dwie małe panienki Kniejówne i jeden pan Draco , no i pani wilczak.Mimo deszczu było bardzo miło , dziękujemy Lidce za zorganizowanie spotkania
Następne będzie w kwietniu

[Natalia i Galwin]

A kto jutro przychodzi Bo nie wiem co powiedziec państwu od Tobiasa

[AT]

mi się wydaje, że było przynajmniej 10 bernisi (przynajmniej tyle naliczyłam na jednym zdjęciu ) Zapomniałam jeszcze napisać, że Pani Lidka przywiozła poczęstunek, było ciacho i kawa i naprawdę mimo deszczu było bardzo fajnie. Mamy nadzieję, że w przyszłym miesiącu też będziemy mogły przyjechać na spotkanie.
Sympatyczny Pan Andrzej który socjalizował wśród naszej berneńskiej bandy swoją wilczakową sunie przysłał mi jeszcze swoje zdjęcia. Dziś już mam tylko do dyspozycji megawolne łącze ale jutro przejrzę wszystkie fotki i wstawię tą kotłującą się gromadkę
My jutro bardzo chętnie pójdziemy na sopocką plażę więc jeśli jest jeszcze ktoś chętny to o 12.00 będziemy

[Wanda]

Było naprawdę świetnie, dobry pomysł spotykać sie wtym miejscu, bardzo bezpiecznie, można schronić się w razie deszczu, a Lidka mówi że może tez zrobić jakiegoś grila wiąsną czy latem więc super
Dziękujemy za spotkanie.

Zapomniałam Wam powiedzieć najnowszej nowiny!! Dzisiaj o 9 rano Asia (KIWI) od Arbuza i Melona urodziła pieknego syneczka Jędrka.

[Natalia i Galwin]

O jej - jak ma Pani kontakt z nimi to bardzo proszę pogratulować od nas

Jutro na plaży będzie Tobias A spotkanka nie mam zamiaru komentować, wstydźcie się taką małą ilością zdjęć

[Wanda]

Acha Natalko, nas jutro jednak nie będzie, a Asi i Marcinowi gratulacje przekarzę.

[AT]

Natalka jutro się poprawię (choć z racji deszczu zdjęcia nie są najlepsze)- no nie mogę dziś łącze się rwie i nici ze wstawiania a Madi z tego co wiem przegryzła kabelek od neta i nie wiem czy Darek będzie mógł zawitać na forum najbliższym czasie zresztą trzeba było przyjechać!
Asi (KIWI) choć nie znamy to bardzo gratulujemy!

[Natalia i Galwin]

Nawet ja nie zawsze mogę przyjechać Ale następnym razem na pewno będziemy

[DAREK,MAŁGOSIA]

Jestem, jestem,
przewody naprawione (2 godziny) więc jestem.
Nie wiem jak się wytłumaczyć ale dzisiaj nie miałem aparatu.
Wybierając się w umówione miejsce najpierw chciałem pojechać sam - po to żeby stwierdzić że nikt w taką pogodę nie przyjechał, potem zdecydowałem wziąć Madi - a, niech się przejedzie - przecież w taką pogodę nikogo nie będzie. Aparatu nie brałem - bo pomyślałem że drzewom to ja zdjęć robić nie będę - skoro nikogo miało nie być.
Okazało się że pozostali też myśleli że nikogo nie będzie ale na wszelki wypadek przyjechali - i było wspaniałe spotkanie.
Z tego wniosek: aparat noś i przy niepogodzie...
Następnym razem zabiorę -
więc droga AT - wszystko w Twoich rękach!!!!

[AT]

A!!! to Pani Wanda miała jeszcze aparat! ale Ona jest usprawiedliwiona - przy małych szczęściarzach nie ma czasu na takie rzeczy jak wstawianie zdjęć przy okazji przypomniało mi się, że ktoś zostawił pokrowiec prawdopodobnie od aparatu (może telefonu) jest do odbioru u P. Lidki.

[Tess]

My zapomniałyśmy aparat naładować. Więc wszystko w rękach AT. A dziewczęta szalały...

[JolaM]

Witamy wszystkich. Niektórzy znają już nas i naszego niepoprawnego podrywacza Tobiasza Żałujemy, że tak późno dowiedzieliśmy się o portalu i o sopockich spotkaniach, bo Tobiego ominęła socjalizacja wśród berneńskich pobratymców , a nas mnóstwo frajdy z oglądania tego i możliwość poznania innych miłośników tej wspaniałej rasy. Co prawda jutro wyjeżdżamy, więc nie pojawimy się na plaży (pewnie i tak szalejąca Emma wystraszy większość spacerowiczów), ale na kolejne spotkania będziemy strali się docierać i mamy nadzieję poznać resztę 3miejskiej berneńskiej "rodzinki" Pozdrawiamy wszystkich
Jola i Krzysztof i oczywiście Tobiasz (ten zwłaszcza Dżoję )

[AT]

UUU! czy tylko my po sopockiej plaży będziemy się pałętać? mi szalejąca Emma nie straszna bo jak nie wybiegam wariatki to będę miała szalejącą Mufkę w domu - a to gorsze niż wszystkie znane mi wiatry na plaży przynajmniej gałęzie na głowę nie spadają
I witamy Tobiaszowych na forum

[Tomek i Dżoja]

czy tylko my po sopockiej plaży będziemy się pałętać?

Ja będę. Mam tak blisko (tylko zjechać na "Kamionkę"), że szczytem lenistwa byłoby nie podjechać.
ps. Jestem na tym forum już od 17 października 2007 tylko, że dziś zarejestrowałem się jeszcze raz żeby być bardziej rozpoznawalny.

ps2. Jak wy wklejacie tu zdjęcia ? Chyba przez imageshack.

[AT]

Tomek fajnie, że jesteś.
Dla tych co nie z 3miasta spotkanie odbyło się niedaleko ZOO - jak myślicie kto tu kogo zza ogrodzenia ogląda?

[DAREK,MAŁGOSIA]

My będziemy - tzn. Madi z Darkiem.
Do zobaczenia o 12.00!