My jak zawsze bardzo byśmy chciały , ALE , obowiązki , czeka ogród w Mezowie i obiecałam odwiedzić mamusię Coffee w Rewie . "Malutka" skończyła 4 latka i czas się pokazać mamie i babci Basi . No, ale to są plany , a jak będzie

W każdym razie będziemy śledzić ten wątek , nie ukrywam , że bardzo bym chciała zobaczyć 'diabełka' tasmańskiego
