no to widzę że zbiera nam się super składzik nad miejscem myślimy a może ktoś jest poinformowany o jakimś fajnym miejscu w polach w katowicach ( najlepiej przy jeziorku) ?
Może lepiej nie dolina i nie jeżiorko?Z dośwadczenia widać,że musi być gigantycznie dużo miejsca dla rozszalałych bernów i brak lodu!.Dla Zorna to pewnie za wcześnie,ale Ursia?Kto wie?
Ogólnie fajne miejsce na takie spacery to lasy Jury okolce Mirowa i Bobolic.Tam tylko lasy sosnowe.No,ale tez i żmija się może trafić...Rzeczywiście ,trzeba by z domu nie wychodzić.Oczywiście o tej Jurze to tak perspektywicznie myślę.