Kujawskie spacerki berneńskie i spotkania

[anula]

Nudą tu powiało i myślę sobie, że czas coś zorganizować. Znalazłam niezłe miejsce na spacerek na obrzeżach Torunia, a mianowicie na Podgórzu w Toruniu w okolicach ulicy Krętej. Są chętni na spacerek? Nam pasuje 29.12 (sobota) ok. godz. 10 lub 30.12 ok. południa.

[AT]

Dziś mówię, że my się stawimy na 90% (szkoda, że to miejsce jest po drugiej stronie niż Bydgoszcz ale mam nadzieję, że w weekend nie będzie problemów z korkami ) na 100% będę wiedziała dopiero w piątek.

[anula]

Cieszę się. Napisałam do Maleństw i rozmawiałam z Moniką. Mam nadzieję na więcej.

[Marta]

Zobaczymy może i nam się uda. Debora odpocznie trochę od dzieciaków

[anula]

Byłoby nam bardzo miło.

[anula]

Otrzymałam wiadomość, że Maleństwom (mam nadzieję, że mogę tak pisać) pasuje sobota o godz. 10, mnie też pasuje.
Spotkajmy się zatem obok doskonale widocznej firmy ZIBKOR na łuku ul. Poznańskiej. A dokładniej zdaje się, że jest to róg ulic Szubińskiej i Krętej. Obok jest także firma Thornmann. Jeśli trzeba podam swój nr telefonu na PW.

[Busola]

No ja nie dam rady chyba.
W pracy sobie wymyślili że w sobotę będziemy odrabiać poniedziałek i sobota jest dla mnie normalnym dniem pracy.

[AT]

A my przyjedziemy (o ile trafimy bo bez Chłopa będziemy a ja nie tutejsza jestem i Torunia zupełnie nie znam )

[anula]

Jakbyście zabłądziły to pytajcie o zakłady drobiarskie DROSED. To wie każdy torunianin, a miejsce spotkania jest po przeciwnej stronie ulicy Poznańskiej na wysokości Drosedu. Dzielnica nazywa się Podgórz. Masz mój telefon to poradzimy sobie.

[Marta]

Moi rodzice pracują Może następnym razem...

[anula]

Szkoda, liczyłam na to, że poznamy się bliżej, ale nic straconego, to dopiero drugi spacerek i na pewno nie ostatni. Poczochraj mamuśkę i kluski.

[AT]

Dziś byliśmy na toruńskiej łące po której hasały kujawskie zające



Prezentację hasających zaczynam od rodzynka i męskiego przedstawiciela Maleństw Brutka (Nagoya)


który dziś miał wybitnie dzień na miłość (najchętniej z Sawą ale Koją i Mufką też nie pogardził )


Astra ,,Może i nie jestem w kondycji wystawowej ale zawsze mogę ładnie stanąć jak mnie Pańcia poprosi"


najmniejsze Maleństwo Gabi (słodki miś)


i najbardziej charakterystyczne Maleństwo - Nancy słoneczna dziewczyna


teraz dziewczyny, które na najbliższej wystawie Walentynkowej będą miały swoje debiuty
Koja


Sawa


śmieciara czyli ,,Mufka znowu coś znalazła". Pies - kloszard, nie wystawiany (ale jak tu śmieciarę światu pokazywać) i nie karmiony przez właścicieli (ale w sumie po co jak sama coś sobie znajdzie albo wyżebrze od obcych )


A tu Mufka pokazała swoje drugie oblicze i wyjaśniła Sawie, że tak zawsze to ona sobie patyków z pyska zabierać nie pozwoli


Sawa z Koją musiały sobie wyjaśnić dlaczego założyły takie same obroże


i trochę zdjęć z cyklu ,,jak Mufka nie chce dać się złapać to jej nie dogonisz " (za Mufką biegają Sawa i Gabi)





jakimś cudem wszystkie razem

[Roxanka]

Fajne zdjęcia. Pozdrawiamy uczestników konkurecyjnego spacerku.

[AT]

i my pozdrawiamy! fajne jest to, że się tak spotykamy... naprawdę fajni ludzie maja berneńczyki

[Cefreud]

no naprawde tyle "rodzinki" co ostatnio na forum dawno niewidziałam

[marzena]

Nie mogę się zawsze napatrzeć na bernusiowe spacerki - i te nadmorskie, i kujawskie, i warszawskie... Im więcej bernusiów,tym piękniej

[Natalia i Galwin]

Śliczne zdjęcia. Chociaż troszkę smutnoo... Jeszcze Mufka stwierdzi, że tam jej lepiej i już do nas nie będzie chciała przyjeżdżać

[Roxanka]

Natalia Galwin nam obiecywał, że pojawi się na spacerku w Warszawie i co? Obiecanki cacanki . Galwinku , to pewnie wstrętna pańcia pokrzyżowała Twoje plany?

[Natalia i Galwin]

A no nam się pokrzyżowały

[anula]

A pewnie, że u nas lepiej