Ale było spotkanie, że ho, ho :)) Był tort urodzinowy Coffee i tyle psiowych gosci że sie nie doliczyłam. Dziekujemy wszystkim za spotkanie, Grazynce za ciasto matchewkowe (najlepsze na świecie). Moje dziewczyny padniete śpią jak susły:)) Do nastepnego razu.
Daria mam nadzieję , że nie wyjadłaś Birmusi tortu urodzinowego . Dziękujemy wszystkim za przemiłe spotkanie i do następnego . Jakubek Asi i Alusia Ani i Jacka dzielne bernomaniaki Ja też czekam na zdjęcia.
My też dziękujemy bardzo za spotkanie i najserdeczniejsze życzenia urodzinowe Coffisi składamy. Tort zniknął błyskawicznie, psiaki były przeszczęśliwe, a nas Pani Grażynka uraczyła pysznym ciastem marchewkowym.
Cieszę się niezmiernie, że na spacerku spotkały się aż cztery Balticaniątka - była Birmusia, przyjechał z daleka Clipperek, niespodziankę nam zrobił Clifuś i była też Contisia.
Kurcze piszecie i piszecie a kto wstawi fotki kto napisze czy zjawil się na spotkaniu Ares nasz forumowy podopieczny? Umieram z ciekawości a tu nic zlitujcie się plizzzzzzzzz
Cierpliwości Roma, zdjęcia jutro na pewno Vitka powstawia. Aresik był i nawet całkiem nie najgorzej się zachowywał, nawarczał wprawdzie na kilka psów, ale i tak było nieźle, nie na wszystkie i czasem reagował jak mówiłam, że niewolno. pewnie ja by miał takie spotkania częściej nauczył by się ogłady