Strona 1 z 1

Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2009-10-01, 20:00
przez dorciaj
Może macie jakieś opinie na temat Pani Bachurzewskiej?

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-04-30, 23:40
przez Vanilla Sky
Ja niestety nie :-(

W poniedziałek nasza 1 wystawa. I Pani Liliana Bachurzewska ma Vanillkę sędziować.

Więc też się pod tym podpisuję. :->

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-05-01, 08:06
przez Busola
Dorotka, napiszę Ci w poniedziałek swoją opinię - po wystawie ;-)

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-05-01, 08:15
przez dorciaj
Busola napisał(a):Dorotka, napiszę Ci w poniedziałek swoją opinię - po wystawie ;-)

Właśnie jestem ciekawa Alu jak ją ocenisz :-> - bo my w zeszłym roku spotaliśmy się z Panią sędziną w Nowym Dworze. Startowaliśmy w pośredniej i Fito dostał złoto - ale bez CWC :-( - ale to akurat zasłużenie za zachowanie w ringu bo dałam ciała :roll: Ale generalnie Pani sędzina zrobiła na mnie wrażenie - delikatnie mówiąc - nadętej. Mam nadzieję, że miała w tedy tylko zły dzień i u Was będzie inaczej ;-)

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-05-01, 08:22
przez Busola
Łoj, to bedziemy ostrożne :->

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-05-01, 10:48
przez Boyowa
AniRysTeam napisał(a):
anula napisał(a):a co powiecie o Pani Liliannie Bachurzewskiej - jeszcze nie mieliśmy przyjemności ? jej poznać


Konkretna kobieta, nawet mi się podoba ;-)

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-05-01, 10:57
przez dorciaj
dorciaj napisał(a):Co do sędziny... niecierpliwa, nafuczona kobieta. Nie mam w zwyczaju dyskutować z sędzią na ringu i tym razem też nie dyskutowałam - ale cisnęło mi się pytanie: "czy Pani się gdzieś spieszy?"

To moja wypowiedź po powrocie z wystawy w Nowym Dworze. Ale tak jak mówiłam może miała gorszy dzień ;-)
Konkretna to fakt!

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-07-20, 14:53
przez tomek102
Niestety wszystkie co napisałaś to prawda. A piszę to po wystawie w Gdyni 18.07.2010 i sędziowaniu przez nią bokserów. Kilkanaście psów załatwiła w 20 minut tak jakby miała już wcześniej ustaloną kolejność albo spieszyła się na pociąg. Opis oceny psa którą mogłem przeczytać - ładna głowa, ładny grzbiet i klatka piersiowa (żadnych szczegółów) świadczy albo o braku wiedzy (tyle to ja mogę powiedzieć o danym psie a nie jestem sędzią) albo o lekceważeniu osób wystawiających albo o zadufaniu w sobie gdzie świat kończy się na czubku jej nosa. Niestety wydaje mi się że jest to problem wystaw krajowych gdzie jeden sędzia w celu zmniejszenia kosztów 'obsługuje' kilka ras.

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-07-20, 19:03
przez Busola
kilka opinii o sędzinie

Sędzina...
mam baaaardzo mieszane uczucia :roll: , nie sprawiała co prawda wrażenia nadętej ;-) była raczej miła, nie biła :-P macała, przyglądała się ruchowi, jednak lokaty nie miały sie wcale do tego na co zwracała uwagę - miało sie wrażenie że na lokatach stawia nie te psy które oceniała ;-) ogólnie - nie polecam.


i tutaj
viewtopic.php?f=12&t=5663
faktycznie miało się wrażenie jakby jakiś "układ" był :roll:

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-07-20, 19:45
przez agusia
To ja z zeszłorocznej wystawie w Nowym Dworze pamiętam, że zaglądała Omenie miedzy paluchy przedniej łapy w poszukiwaniu białego znaczenia, choćby dwóch kłaczków, a że ich nie znalazła, bo ich na prawej przedniej nie ma to po komentarzu w stylu 'to najlepsza suka w stawce' przyznała nam 2-gie miejsce. Bo przecież we wzorcu napisali, że pożądane białe łapy ;-)
Od tej pory męczę Zuzę, żeby Omenie białe znaczenie wymalowała na łapie, ale jakoś nam to nie wychodzi :lol: :lol:

Re: p. Lilianna Bachurzewska

PostNapisane: 2010-07-20, 23:16
przez MartaD
Nam w Nowym Dworze zaglądnęła do karty, mówiąc, że znajomi kazali jej sprawdzić kto wygrał :roll:
nie wiem czy chodziło o tę klasę akurat czy wszystkim tak sprawdzała :-P