Barbapapa napisał(a):Niemal same superlatywy. Szybko, sprawnie, oglądająca oczami i rękoma każdego psa. Wie co robi i po co. Przemiła osoba, rzetelny sędzia, widać że ocenia z przyjemnością, a nie bo "została zmuszona". Niestety nie wiem czy zawsze, bo byłam tylko jeden raz z psem, ale nie zwraca uwagi na wzrost psa i kolor oka.
Potwierdzam prawie wszystko :P
miałam przyjemnośc rozmawiać z pania Kochan tuż po wystawie (jako ostatnia odbierałam kartę). Rozmawiałyśmy chwilkę o tzw. determinacji płci - o tym że niektóre suczki bywają męskie a niektóre psy bardzo sucze, głównie chodziło w rozmowie o głowę, ale nt. wzrostu tez padło zdanie czy dwa
ogólnie oceniam panią sędzinę bardzo pozytywnie, głównie dlatego że mimo mrozu i śnieżycy nie opuszczał jej uśmiech - widać lubi to co robi i nie jest na ringu za karę. No i nie jest typem alergika

psy maca
W naszej klasie było to już przyspieszone odrobinę ocenianie, ale wcześniejsze psy oceniała dłużej (może miała większy dylemat

)
ogólnie - powiało młodością na ringu
