Jaka karma dla szczeniaka?

[marylkab]

Moja Bayra bardzo lubi Szwedzką Husse dla szczeniąt ras dużych . Sierść błyszcząca , qpy małe . Bardzo wydajna - jest przelicznik na gr/kg masy ciała . A przede wszystkim zawiera glukozaminę i chondroitynę w odpowiednich ilościach i nie trzeba dodawać żadnych suplementów diety .

[Anna Rozalska]

W żadnej karmie nie ma wystarczającej zawartości glukozaminy i należy podawać suplementy na stawy.Jedynie nie podaje się dodatkowych witamin jeśli pies jest tylko na suchej karmie.

[jullix]

i nam się trafił wybredny bernuś

W hodowli jadł eukanube, ale chcieliśmy mu zmienić na coś lepszego. Wprowadziłam powoli orijena, niestety kupy były kiepskie, takie "tłuste". Wet powiedział, że to sprawa karmy. Psiak zaczął jeść brit care. Kupy są super, niestety Clif je niechętnie. Często zostawia w misce część dawki, a łazi głodny. Jak dostaje twarożek, albo galacik to aż się trzęsie i piszczy o jeszcze. Gdy wsypuję do miski jedzenie, biegnie ochoczo, a jak zobaczy że to znów te bobelki to często odchodzi i zjada dopiero, jak go głód przyciśnie. Teraz przymierzamy się do Happy Dog albo do Taste of the Wild. Nie chcę mu często zmieniać, ale trzeba trafić na coś co i będzie smakowało i będzie służyło jego brzusiowi.
Myślicie, że która karma lepsza dla wybredki naszego?

[marieanne]

Nasz Królewicz Niejadek przepada za Taste of the Wild Wetlands Canine :)
Z serii TOTWa kręcił nosem jedynie na wersję z bizonem, pozostałe pochłania :)
Karmimy tym od 1,5 roku i nie mielismy lepszej karmy

Na Happy Doga (wersję "światową" - tą gdzie jest ze strusiem, carribean itd) wypiął doopkę - za duże krokiety dla Księciunia, a pańcia ich rozgryzać mu nie chciała

[agamala34]

ROYAL CANIN Junior Large Dog Digest&Osteo

A co myślicie o tej karmie?

[baksak]

Ja myślę, że ma bardzo kiepski skład, a producent nie cieszy się dobrą opinią jeśli idzie o jakość swoich produktów.

Spoiler:

SKŁAD (ze strony krakvetu): kukurydza, suszone białko drobiowe, suszone białko wieprzowe, ryż, mąka pszenna, gluten pszenny*, tłuszcze zwierzęce, hydrolizat białka zwierzęcego, pulpa buraczana, sole mineralne, olej sojowy, olej rybny, włókno roślinne, fruktooligosacharydy, łuski i nasiona psyllium, wyciąg z drożdży (źródło mannooligosacharydów), hydrolizat skorupiaków (źródło glukozaminy), wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny), hydrolizat chrząstki (źródło chondroityny). DODATKI (na 1 kg karmy): Dodatki dietetyczne: Witamina A: 17800 UI, Witamina D3: 1000 UI, E1 (Żelazo): 45 mg, E2 (Jod): 3,5 mg, E4 (Miedź): 9 mg, E5 (Mangan): 58 mg, E6 (Cynk): 190 mg, E8 (Selen): 0,08 mg - Konserwanty - Przeciwutleniacze. SKŁADNIKI ANALITYCZNE: Białko surowe: 30% - Oleje i tłuszcze surowe: 14% - Popiół surowy: 7,8% - Włókno surowe: 1,9%. *L.I.P.: białko wyselekcjonowane ze względu na bardzo wysoką przyswajalność.

To karma weterynaryjna - czy lekarz ją zalecił? Jeśli tak to czemu? Może można znaleźć dużo lepszą "zwykłą", która będzie spełniać te same wymagania?

[Anna Rozalska]

Karma Royal jest już dawno przereklamowana i wcale nie należy do karm z tzw. górnej półki Są inne bardzo dobre karmy nie zwierające zbóż, soi i pszenicy. Ja np. polecam karmę Brit care lamb and rise dla juniorów.

[2kreski]

Karma Royal jest już dawno przereklamowana i wcale nie należy do karm z tzw. górnej półki Są inne bardzo dobre karmy nie zwierające zbóż, soi i pszenicy. Ja np. polecam karmę Brit care lamb and rise dla juniorów.

Właśnie na tą karmę zmieniliśmy teraz ( z Royala właśnie).
Nie da się jeszcze ocenić efektów- na razie stwierdzam tylko, że nie chce jej jeść tak samo jak nie chciała Royala

[Anna Rozalska]

Nie rezygnujcie tak szybko z karmy gdy pies nie chce jej jeść. Sypiemy do miski , czekamy czy szczeniak zacznie jeść, po czym zabieramy miskę i podajemy na następne karmienie. Zgłodnieje to zje.

[2kreski]

Wiem, wiem. Szkoleniowiec też nam to radził, .... a potem kazał odpuścić.
Bo u nas ze zdrowiem jeszcze nie wszystko ok, a pies rośnie i powinien jednak dostawać odpowiednie wartości odżywcze. Więc póki co jeszcze dosmaczamy żeby jadł, a jak się ogarnie zdrowotnie, to wrócimy do metody.

[Anna Rozalska]

Wiem, że sunia jeszcze dochodzi do siebie, po lekach może nie mieć apetytu. Myślę, że szybko nadrobi.
Dobrze by było aby była na razie na jedzeniu mieszanym tzn. gotowane i suche.Ja tak karmię od zawsze.
Rano mój 9-miesięczny niedzwiadek zjada mięso, ryż i warzywa a następne dwa posiłki to 1/2 dawki dziennej Brita care. Pomiędzy posiłkami głównymi dostaje owoce, śmierdziuchy. Oprócz mięsa na sniadanie zjada twaróg z żółtkiem, jajko na miękko, a także tuńczyka w oleju z ryżem. Przybiera na wadze bardzo dobrze i nabiera masy mięśniowej.

[agamala34]

To karma weterynaryjna - czy lekarz ją zalecił? Jeśli tak to czemu? Może można znaleźć dużo lepszą "zwykłą", która będzie spełniać te same wymagania?

Wet ją zalecił. Uma była na RC Junior dla ras do 45 kg - taką dostaliśmy od hodowcy. Ale w hodowli karmiona była też Barfem. Nie bardzo u nas chciała jeść RC Junior i podjechałam do weta tak przy okazji zapytać jaką oni polecają karmę. No i pani (opiekuje się naszym całym żywym inwentarzem kocim od lat więc nikt przypadkowy), zaproponowała że sprowadzi nam tę karmę na próbę. Słyszałam też o Brit. I chyba cenowo jest też konkurencyjna. Ale w zoologicznych w moim mieście nie mają tej karmy. Musiałabym zamówić przez net.
Uma ma uzupełnianą dietę o Barf. Czyli dostaje surowe mięso z kuraka, szyje indycze, podroby, robię galaretkę z podrobów i dodaję do mięsa. Prócz tego chętnie je marchewkę, jabłka. Dziś będę chciała spróbować dać jej rybę. Kupiłam mintaja. Wczoraj robiłam wywar z ryb i musiałam obierać jej te ryby, które miałam w wywarze. Ale to słodkowodne były. W każdym razie raz dziennie dostaje coś innego niż suche.
Jestem na etapie poszukiwań dobrej karmy.

[marieanne]

No to moim zdaniem wet was próbuje naciagnac
Dobrych karm jest sporo, ale jak dla mnie taka karma na pewno nie jest RC.
My zaczynalismy od Eukanuby (nie polecam!), później był BritCare (całkiem ok), później HappyDog (niechętnie psy do niego podeszly) a pozniej przez 2 lata Taste of The Wild.
Od niedawna karmimy Farminą.

Moje wnioski- z tych karm na 100% mogę polecić TOTWa, bardzo mocno tez Farmine (ale tu jedzą ja dopiero miesiąc, póki co jest genialnie). Cena nie zabija, składy fajnie (w Farminie mowie o wersji o obniżonej zawartości zboz), psy chętnie jedza- Farmine to juz w ogóle szal. Kupy ładne, problemów z sierścią, oczami nie ma, nie wspominając juz o tym, ze baki i przykry zapach w ogóle nie występują. Na korzyść Farminy przemawia dla mnie to, ze maja worki 20kg- dla nas wygodniejsze.

Moja rada: poczytać składy. Unikać tego co podkreślił baksak.

[agamala34]

Czyli bąki po suchej są? bo ja myślałam, że po surowym i gotowanym mięsie. Uma bąków ma dostatek ha ha. No nic mam 16 kg RC i muszę ją zużyć. W połowie worka poszukam czegoś lepszego - zgodnie z Waszymi wskazówkami. Pies jest u nas od półtora miesiąca i przyznam szczerze, że dopiero się uczę. Kociakowi sypię suche i ma cały dzień - tylko podmieniam żeby pachniało i było świeże. Podchodzi i je kiedy chce. Z psem jest inaczej. Wybaczcie jeśli będę zadawała pytania, na które odpowiedzi dla Was są oczywiste. Dla mnie to nowość. Tym bardziej, że jedyny pies, którego miałam jako nastolatka, to był jamnik długowłosy. Dziękuję za wyrozumiałość i pomoc.

[marieanne]

Ja na Twoim miejscu sprobowalabym karmę odsprzedać, a nie w najważniejszym okresie dla szczeniaka pasa go takim syfem, no ale to ja. Miesiąc w tym wieku (a pewnie na tyle starczy Wam worek) to bardzo dużo.

Tak, bąki bardzo możliwe ze po tym RC są...

No i następnym razem kup najpierw mniejszy worek karmy, żeby nie bylo problemu, gdy pies nie będzie chciał jeść...

[agamala34]

No może uda mi się na OLX opchnąć. Dzięki

[2kreski]

agamala34
my tak samo- uczymy się dopiero i to na błędach niestety
I choć, tak się podobno nie powinno robić, to RC odstawiliśmy szybko ( po dwóch dniach mieszania z nową karmą), ale mam wrażenie, ze RC ewidentnie jej nie służył, więc podjedliśmy taką decyzję, zostając dokładnie z 16,5 kg. workiem RC. Na szczęście znalazłam kogoś kto go za połowę ceny odkupił. Inaczej pewnie zawiozłabym do schroniska.

[Shogun&Kama]

Ja ze swoimi przeszłam też przez dużą ilość karm, zaczynaliśmy na Royalu bo taką dostaliśmy wyprawkę, ale praktycznie od razu szczególnie u Shoguna była jedna wielka biegunka, później był Royal Wet. Pediatric ale szałowej poprawy nie było, więc tak szukaliśmy i szukaliśmy, Kama miała też problem z atakami lizawkowymi, teraz mam psiaki na Hill'sie Lamb&Rice i ja jestem z niego bardzo zadowolona, bo to pierwsza karma która nie powodowała rozwolnienia u Shoguna i ataków u Kamy, ale każdy psiak jakby na to nie patrzeć jest inny, więc i żołądki mogą różnie reagować. O Hill'sie teraz już superlatyw się nie czyta jak kiedyś, uważa się ją za karmę średniej półki, ale u mnie tylko ta karma się sprawdziła.

[baksak]

No to moim zdaniem wet was próbuje naciagnac (...)

To się często zdarza gdy wet poleca karmę, szczególnie tą co sam sprzedaje...
Tu jest parę słów o tym: http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=10828
Trzeba zawsze uważać, niestety

[Shogun&Kama]

baksak tak przy okazji artykułu który przytoczyłeś, ja uważam, że karmy weterynaryjne nie powinny być dostępne w sklepach poza zakładami weterynaryjnymi, bo nie raz się spotyka, że sprzedawca nie ma pojęcia co w danej karmie jest i dlaczego, ponadto nawet nie wie która jest na co - i tak przychodzi Marysia do sklepu i mówi, że jej kotek ma niewydolne nerki i chce karmę a sprzedawca na to - Urinary będzie najlepsza... Albo ktoś kto sam postanowi "leczyć" karmą kupioną na necie eh...