Hmmm niby ten Proplan taki dobry, a coś mi mówi, że jednak nie

Owszem, pies go wpiernicza choćby ten z reklamy Chappi - aż uszy fruwają. ALE: przeczytałam gdzieś, że jeśli pies ma tłuste uszy, żre trawsko i śmierdzą mu kupony, to znak, że jednak karma zła. Myślicie, że Proplan może być złą karmą? Benek rzeczywiście ma tłuste uszy (pod spodem klapniętego uszka to futerko), i kupy tak śmierdzą, że jak dla mnie masakra... i chyba ten jego zapach też się zmienił...

Ale to dziwne, żeby zaszła taka zmiana po zmianie rodzaju karmy - jak go przywieźliśmy od hodowcy do fajnie pachniał, nawet nie zajeżdżał tak jak czasem psy potrafią, a jadł ciut inny rodzaj proplanu - takie mniejsze kuleczki...

No i to podjadanie trawy...
