Niestrawność po Royalu Giant

[PaniBisiowa]

Głupi jaś, żeby zmierzyć temperaturę... To chyba lekka przesada...

[Pati&Łukasz]

nie nie, chyba wprowadziliśmy w błąd ten "głupi jaś" ma być do sprawdzenia gródek w 3 powiece czy coś takiego , bo podobno żaden pies nie pozwoli sobi tego sprawdzić bez tego , a uszy czy oczy to przy okazji ma sprawdzić

[Busola]

moja suka daje saobie sprawdzic trzecią powiekę, nie bez obrazy, ale daje, oczywiście po uprzednim podaniu do worka spojówkowego środka znieczulającego. Hmm, moze wasza wetka nie ma tego wiec ratuje sie głupim jasiem. Dla mnie to zbytnie ryzyko.

[anula]

moje też dają sobie sprawdzić bez głupiego jasia
Jeśli chodzi o łapki to Sawa jada je od szczęnięctwa i nigdy nie miała z tym problemu - jada je z pazurami.
Natomiast Junka dopiero niedawno po skończeniu roku zaczęła jeść na tyle normalnie te łapy, że bez strachu podaję jej kilka. Wcześniej małpa łykała je w całości a potem zwracała też w całości
Wet zabronił jedynie podawać jakąkolwiek surowiznę w okresie ciąży i karmienia maluchów.
Myślę, że każdy obserwując swojego psa powinien zdecydować czy dawać te łapy czy nie.

[Cefreud]

u nas problem z tolerancją na kości wszelkiej maści pojawił się po ukończeniu przez Freuda 2 lat.nie ma biegunek,nie ma sraczki a dla odmiany ataki padaczki
Na pewno przy rozregulowanym żołądku wstrzymała bym się z łapkami i wszelkimi eksperymentami kulinarnymi.Gwałtowna zmiana karmy tez jest ryzykowna.Jak uspokoicie objawy to do starej karmy wsypujcie po troche nowej-nigdy nie zmieniamy z dnia na dzień!

[Magda]

Zabroniła dawac kurzych łapek bo stwierdziła że to są kości i w ogóle nie powinno się ich dawac psu bo podrażniają jelita. Co o tym myślicie bo czytaliśmy na forum że wiele osób daje te kurze łapki pieskom. Nasz Arys ma 5,5 miesiąca.

Bastek w okresie wzrostu bardzo często dostawał kurze łapki, ale nigdy na surowo.
Z łapek usuwałam pazury, mocno rozgotowywałam a później wyjmowałam z nich kości długie.
Tworzyła się taka galareta, psu smakowało i dobrze wpływa na stawy.

[mary]

Bastek w okresie wzrostu bardzo często dostawał kurze łapki, ale nigdy na surowo.
Z łapek usuwałam pazury, mocno rozgotowywałam a później wyjmowałam z nich kości długie.
Tworzyła się taka galareta, psu smakowało i dobrze wpływa na stawy.

Ja robię dokładnie tak samo i wcina ze smakiem i nic się nie dzieje. Po RC po pół roku jedzenia tez moja sunia dostała lekkich biegunek i karme zmienilismy na Kobers 23M. Teraz jest prawie w porządku (robi dużo tych kup)

[mary]

Acha, jak była młoda tak do ok 7 m-cy to jeszcze tą galaretke mieliłam razem z kośćmi (bez tych długich i pazurów) w maszynce do mięsa na tych grubszych oczkach

[Kapada]

My mieliśmy podobny problem próbowaliśmy wielu karm, konsultowaliśmy się z wetem, a pomogło zmniejszenie dawek karmy i częstsze ich podawanie ( gdzieś wyczytałam że zbytnie obciążenie przewodu pokarmowego może wywołać biegunki)

[kerovynn]

Eśka przez pierwszy rok jadła RC i z miesiąca na miesiąc smakował jej coraz mniej. Pod koniec zdarzało się, że chrupki lezały w misce i dwa dni a pies miał dobrowolna głodówkę. Teraz je na zmianę Ariona i Boscha. Dźwięk sypanej do miski karmy potrafi ja wybudzić z najgłębszego snu wyjada wszystko, wylizuje miskę i żebrze o choćby jednego chrupka więcej Oczywiście nie zmieniam karmy z dnia na dzień - do starej dosypuje po trochu nowej, każdego dnia więcej. Kooopki są OK. A łapki kurze tez daję - jak tylko mam - oczywiście bez kości długich i pazurów. Natomiast nie daję już kości cielęcych, gdyż Eska miała po nich regularne zatwardzenia i wetka nam odradziła.

[Pati&Łukasz]

Jejku tak sie martwiliśmy ,przy tej głodówce i lekach Arys strasznie kiepsko wyglądał i serce nas bolało jak widzielismy jak sie meczy , ale dziś zaczoł normalnie sie zachowywać czyli szkudzi gryzie biega (jak nam tego brakowało ) :D:D:D:D

[daria]

No to super wieści

[EwaM]