Karma vs wielkość qpy

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez iwona_k1 » 2009-08-31, 14:42

kruszon napisał(a):
AniaRe napisał(a):Z tych karm co wymieniacia najlepsze doświadczenia mamy z Acaną i Orijenem :)


No właśnie nam się też te dwie cały czas po głowie plątają... No i chyba jeden z tych producentów (niewielu), którzy jeszcze nie robią proszku do prania... :mrgreen:

Temat musimy jeszcze przemyśleć... Opcja 1 to zmiana na Acana lub Orijen. Opcja 2 to zakup RC Puppy i przejście na 3 razy zamiast 4 dziennie - może jak będą większe odstępy pomiędzy posiłkami to lepiej będzie trawił (teraz dajemy 7,12,17,21, a zastosujemy chyba 7,13,19)

My dawalismy 3 razy dziennie zgodnie z zaleceniami producenta.Ursa była na Royalu do ukonczenia 1 roku.
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez Kamil » 2009-08-31, 19:19

Artykułu z serwisu Vetopedia


Czego powinniśmy szukać w karmie?
Mięsa, mięsa i jeszcze raz mięsa. Koty i psy są mięsożercami i ich dieta musi opierać się na mięsie. Nie mają rozwiniętej potrzeby jedzenia węglowodanów. W karmach dla zwierząt możemy znaleźć zboża ponieważ są tańsze niż produkty mięsne i utrzymują zmielone części razem, a nie dlatego, że są odpowiednim pożywieniem dla zwierząt mięsożernych.

Mięso i tłuszcze powinny być identyfikowalne przez gatunek. Jeśli nie jest on określony, jakość mięsa także nie może być określona. Należy unikać produktów, w których znajduje się niezidentyfikowane: „mięso, „zwierzęta” czy „drób”.

Należy unikać produktów, które zawierają dużo mączki roślinnej – są to pokarmowe wypełniacze. Jeśli karma ma zawierać zboża, musimy zadbać o to, by były to pełne ziarna.

Wszystkie owoce i warzywa podwyższają jakość, szczególnie jeśli zastępują zboża w karmie.

Składniki mineralne są również bardzo potrzebne – jednak trzeba mieć na uwadze to, że jedzenie musi zawierać dużą ilość mięsa, którego minerały nie są w stanie zastąpić.

Czego należy unikać?
Strzec się powinniśmy przed karmami zawierającymi:

• produkty nieznanego pochodzenia, nie posiadającymi bliżej określonych nazw, np.: „zwierzęta”, „drób”;
• sztuczne barwniki, substancje słodzące, konserwanty – zwłaszcza te, które uważane są za rakotwórcze lub są zakazane do stosowania w ludzkim pożywieniu; w karmie dla psów są to zazwyczaj BHT, BHA, Ethoxyquin, Galusan propylu (Propyl Gallate). Niektóre składniki, zwłaszcza produkty rybne, mogą zawierać sztuczne konserwanty, których nie ma w tabelce – jeśli nie są dodane przez wytwórcę, nie jest wymagane umieszczanie ich na liście. Z tego właśnie względu powinniśmy szukać zapewnienia zamieszczonego przez producentów o używaniu jedynie ryb oceanicznych, które nie zawierają sztucznych konserwantów,
• mięso i tłuszcze nieznanego pochodzenia – może to być dosłownie wszystko i z całą pewnością będzie miało bardzo słabą jakość.

Rozdzielanie

Rozdzielanie jest pospolitym działaniem stosowanym przez producentów na nalepkach i należy się go wystrzegać. Składniki karmy są wyszczególnione zazwyczaj w kolejności ich wagi – najcięższe, czyli te, które tworzą największą część jedzenia, są wymienione jako pierwsze.

Z rozdzielaniem spotykamy się wtedy, gdy producent wymienia różne elementy tego samego składnika i rozdziela je, np.: kurczak i mączka z kurczaka są produktami pochodzącymi z kurczaka; ryż biały, brązowy, otręby ryżowe, mączka ryżowa – to części tego samego składnika, czyli ryżu.

Zasadniczym powodem stosowania rozdzielania jest lepszy wygląd listy składników. Na przykład gdy udział ryżu w karmie jest bardzo duży, producent może rozdzielić jego składniki. W ten sposób produkty mięsne znajdą się na 1 miejscu, a następne składniki dotyczyć będą ryżu. Jednak w połączeniu będą one stanowiły ponad dwukrotną zawartość składników mięsnych.

Producenci nie zawsze ujawniają ilość składników, która znajduje się w pożywieniu, więc najlepiej będzie, jeśli ocenimy karmę patrząc na pozostałe podane informacje. Najlepiej jest to zrobić, łącząc wszystkie elementy tego samego składnika razem, ponieważ dzięki temu będziemy mogli oszacować, ile danego składnika znajduje się w karmie naprawdę.

Rozdzielanie może również służyć jako podniesienie wiarygodności w liczbę poszczególnie użytych składników. Jeśli na opakowaniu widać dwie formy tego samego mięsa (np. kurczak) na samej górze listy składników, możemy się spodziewać, że prawdziwa zawartość kurczaka w karmie będzie bardzo niska.

Nazwa „kurczak” znaczy świeżego kurczaka, który zawiera również wodę. Jest ona usuwana podczas procesu przygotowywania suchej karmy. Prawidłowe miejsce tego składnika powinno znajdować się więc o wiele niżej na liście. Ale jeśli była to pierwsza pozycja na liście, a następną stanowiła „mączka z kurczaka”, rozdzielenie pokazuje nam, że było tam wystarczająco mączki z kurczaka, by umieścić składnik jako pierwszy przed zbożami, których po połączeniu będzie znacznie więcej, niż produktu pochodzącego z kurczaka.

Bądźmy uważni, ponieważ nie tylko zboża czy inne składniki pochodzące od zboża mogą być rozdzielone i stanowić większość karmy. Oto inne przykłady:

1. Kurczak, mączka z kurczaka, indyk, mączka z indyka, brązowy ryż, tłuszcz z kurczaka...

Wygląda to wspaniale, nieprawdaż? Pierwsze cztery pozycje na liście stanowią składniki „mięsne”. I tylko jedno zboże. Jeśli odejmiemy od mnożnika zawartość wody (której jest około 80%) ze składników „kurczak” i „indyk” zobaczymy, że tak naprawdę powinny one być umiejscowione dużo niżej na liście. Bardziej prawdopodobny byłby zapis: mączka z kurczaka, mączka z indyka, brązowy ryż, tłuszcz z kurczaka, kurczak (bez wody), indyk (bez wody).

Czy nadal wygląda to tak wspaniale? Może nie aż tak bardzo, ale nadal jest bardzo dobrze. Pierwsze dwa składniki to nadal składniki mięsne, które pojawiają się także na dalszych pozycjach. Jest tylko jedno zboże w składzie karmy. Z tego względu powinniśmy zwrócić uwagę na fakt, że tak naprawdę ilość mięsa w karmie jest bardzo niska.

2. Mączka z kurczaka, brązowy ryż, biały ryż, otręby ryżowe, jęczmień, tłuszcz z kurczaka...

Na pierwszy rzut oka wygląda to całkiem przyzwoicie. Pierwszy na liście składnik jest składnikiem mięsnym – w mącznej postaci, więc nie musimy odejmować od niego wody. Ale czy jest to naprawdę pierwszy składnik? Niestety, nie możemy być tego pewni. Jeśli połączymy ze sobą wszystkie formy ryżu, może okazać się, że przewyższają swoją zawartością zawartość mięsa z kurczaka. I tak najprawdopodobniej jest. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że w karmie znajduje się także inne zboże – jęczmień. Niemożliwością jest więc, by zawartość mięsa w karmie była adekwatna do zawartości ryżu i jęczmienia.


Pomijając zwyczaj rozdzielania produktów, musimy również zwrócić uwagę na używanie w karmie wielu różnych składników zbożowych i połączyć je ze sobą, by sprawdzić prawdopodobną zawartość mięsa. Oto przykład:

Mączka z kurczaka, brązowy ryż, jęczmień, kasza owsiana, zmielona kukurydza, tłuszcz z kurczaka, mączka z pszenicy, mączka kukurydziana, mączka rybna, kasza...

Nie zachodzi tu żadne rozdzielanie, więc możemy przyjąć tą listę za prawdziwą. Jednak musimy zwrócić uwagę na całkowitą zawartość mięsa i zbóż. Pierwszym składnikiem może być mięso, jednak w tym przykładzie, bezpośrednio za nim, znajdują się cztery składniki zbóż, przed zawartością z kurczaka, po której znajdujemy jeszcze więcej zbożowych składników. Widzimy dalszy mięsny produkt (mączkę), jednak jest on dopiero na 9 pozycji. Jest bardzo prawdopodobne, że połączone składniki zbożowe znacznie przewyższają wagowo wszystkie składniki mięsne. Jest to karma ciężka zbożowo.

Większość producentów nie umieszcza na opakowaniach dokładnych proporcji składników, które wchodzą w skład karmy, więc dokonanie oceny będzie polegało na naszej wiedzy. Jeśli chodzi o gotową karmę, mądrzej będzie być bardziej sceptycznym, niż ślepo ufać entuzjastycznym reklamom w telewizji czy internecie.
Artykuł powstał dzięki uprzejmości: www.dogfoodanalysis.com


Wnioski wyciągnijcie sami :roll:
Avatar użytkownika
Kamil
 
Posty: 1461
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-12, 22:27
psy: Jantar i Atos

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez Hekate » 2009-08-31, 21:18

artykuł ten już od dłuższego czasu znajduje się na forum
warto jeszcze ten przeczytać http://goldenretrievery.50webs.com/kathy.html
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez kruszon » 2009-09-01, 14:42

Dzięki za Wasze komentarze. Poczytaliśmy też trochę na Dogo i w innych miejscach i z materiałów tych można wyciągnąć takie wstępne wnioski (przy założeniu że nadal chcemy pozostać przy karmieniu gotową karmą):

1. duże rozmiary qpy mogą świadczyć o złym przyswajaniu danej karmy
oczywiście nie zawsze jest to regułą; jeżeli pies poza tym resztę ma ok to może po prostu wydalać to co jest mu zbędne; problem robi się jeżeli wydala zbyt dużo przyswajając za mało do utrzymania prawidłowego rozwoju

2. karmić powinno się karmą o dużej zawartości mięsa, a nie zbóż
w zasadzie wskazuje to na karmy typu Orijen, Innovo, Eagle Pack (nie wiem czy te dwie ostatnie są u nas dostępne?)

3. zbyt duża zawartość białka może być niekorzystna dla szczeniąt szczególnie ras dużych/olbrzymich
w zasadzie dyskwalifikuje to karmy wskazane w pkt. 2 :-? ; pytanie tylko czy jest to prawda...?

4. są hodowle które mogą poszczycić się długowiecznością i zdrowiem swoich psów i nie ma tu żadnej reguły w wyborze karmy :shock: (karmią tańszymi, droższymi, z mniejszą zawartością mięsa i z większą, produkowanymi przez wielkie koncerny oraz mniejszych producentów)

5. każdy pies jest inny i ma inne potrzeby - niestety nie ma zasady, że najlepiej karmić rasę X karmą Y... - co wskazuje, iż wszelkie komentarze typu karmiłam karmą X i mój pies fatalnie się po niej czuł, a teraz używam Y i jest super, mogą okazać się w przypadku innego psa zupełnie chybione...

6. nie powinno się zbyt długo karmić psa jednym rodzajem karmy jednego producenta (chyba producenci są innego zdania :mrgreen: )

7. częste zmiany karmy są dla psów nie wskazane (współczuję tym którzy mają alergię i nie mogą utrafić w dobry pokarm :roll: )

8. i wiele, wiele innych, które w sumie wprowadzają jeszcze większe wątpliwości - teraz nie zastanawiamy się tylko nad rozmiarem qpy który był przyczynkiem do dyskusji ale jeszcze nad setką innych kwestii...

Reasumując - to jest jakiś horror :mrgreen: - ile osób tyle zdań...
Oczywiście są prawdy absolutne typu "nie karmimy karmami z supermarketu bo to syf" ale przecież to wiedzą wszyscy (i dlatego są prawdami absolutnymi...)

Niestety generalnie psy (no może poza tymi bezpańskimi) są skazane na łaskę ludzi (i nie łaskę) i nie mają takiej możliwosci jak człowiek żeby samemu dobierać sobie pożywienie i niestety nie umieją mówić co im ewentualnie nie leży w aktualnej diecie (oczywiście mogą wysyłać jakieś sygnały że coś jest nie tak np. jedzenie dziwnych znalezionych rzeczy, biegunki, alergie, choroby... - czy duży rozmiar qpy jest takim sygnałem tego nie potrafię stwierdzić...?)

I tak możemy dojść do wniosku, że właściciele, szczególnie z małym doświadczeniem mają generalnie przesr... - i tu wracamy do punktu wyjścia czyli qpy :mrgreen:
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez Hekate » 2009-09-01, 15:22

:lol: widze ze już poznaliście porady żywieniowe i wiedzę która prowadzi do jeszcze wiekszego zamieszania w głowie :lol:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez iwona_k1 » 2009-09-01, 16:19

Ja oba psy karmię tą samą karma i tymi samymi ilościami.Jeden robi dużą kupę a drugi małą.Jeden jest bardziej ruchliwy a drugi mniej.Może też ilość ruchu ma znaczenie?Mała kupa dużo ruchu,duża kupa mniej ruchu :mrgreen:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 16:35

2. karmić powinno się karmą o dużej zawartości mięsa, a nie zbóż
w zasadzie wskazuje to na karmy typu Orijen, Innovo, Eagle Pack (nie wiem czy te dwie ostatnie są u nas dostępne?)

3. zbyt duża zawartość białka może być niekorzystna dla szczeniąt szczególnie ras dużych/olbrzymich
w zasadzie dyskwalifikuje to karmy wskazane w pkt. 2 :-? ; pytanie tylko czy jest to prawda...?


Niezupełnie: dużą rolę odgrywa tu przyswajalność białka.
Zawartość białka w świeżym mięsie to ok. 16-20% masy, w mączce mięsnej (wilgotność średnia 5%) 60% do 70%, zależnie od jakości. Natomiast zawartość białka w karmie to ogółem % udział białka w suchej masie, w tym słabo przyswajanych białek roślinnych jak gluteny czy wyciągi z soi. Duża zawartość mięsa w karmie świadczy o dobrej jakości przyswajalnym białku a nie bezpośrednio o jego zawartości.
Tak więc jeśli w karmie masz np 50% mięsa świeżego - to oznacza zawartość czystego zwierzęcego białka na poziomie 10% w gotowym produkcie. A producent podaje np. 26% białka - bo taka jest zawartość WSZYSTKICH białek w karmie
A np. w karmie gdzie jest 32% mączki mięsnej zawartość czystego zwierzęcego białka plasuje się na poziomie ok 20% w gotowym produkcie. I ta karma ma również zawartość ogólną białek 26%.
Jak widać, zawartość mięsa nijak się ma do zawartości białka, za to ma bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o przyswajalność.
Moje rozumowanie jest teoretyczne, nie biorę pod uwagę zawartości białka w skórach, podrobach i kościach, które też są używane do produkcji karmy i nazywane mięsem. Chcę jedynie wykazać, że nie można stawiać znaku równości między zawartością składników mięsnych, a zawartością białka w karmie.
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez kruszon » 2009-09-01, 16:45

gawron napisał(a):Chcę jedynie wykazać, że nie można stawiać znaku równości między zawartością składników mięsnych, a zawartością białka w karmie.


Oczywiście się zgadzam.
Chodziło mi o przypadek Orijena gdzie zgodnie z informacją producenta jest duża zawartość mięsa -wg. wielu opinii bardzo dobrze - oraz duża zawartość białka tj. ok 40% co z kolei wg wielu opinii nie jest zbyt dobre dla psów ras dużych/olbrzymich (dlaczego?)... - oczywiście to nie znaczy że te opinie są słuszne :mrgreen:
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 16:52

Też czytałam, że rasy duże nie powinny w wieku rozwojowym spożywać nadmiaru białka - chodzi chyba o tempo wzrostu: jeśli jest nadmierne (zbyt szybki przyrost masy ciała?), odbywa się ze szkodą dla układu kostno-stawowego. Mam zamiar się w przyszłości do tego stosować :)
40% białka to znacznie powyżej naturalnego poziomu białka, jaki spożywa pies (czyli ok 20% - jak w zwierzaku) i wg mnie zbyt dużo. A poza tym Orijen jest chyba pomyślany dla ciężko pracujących sportowych psów, których zapotrzebowanie jest znacznie większe, cała reszta to marketing (więcej mięsa, więcej białka = lepiej, ale łatwo można przesadzić 8-) )
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez kruszon » 2009-09-01, 18:09

gawron napisał(a):Też czytałam, że rasy duże nie powinny w wieku rozwojowym spożywać nadmiaru białka - chodzi chyba o tempo wzrostu: jeśli jest nadmierne (zbyt szybki przyrost masy ciała?), odbywa się ze szkodą dla układu kostno-stawowego. Mam zamiar się w przyszłości do tego stosować :)
40% białka to znacznie powyżej naturalnego poziomu białka, jaki spożywa pies (czyli ok 20% - jak w zwierzaku) i wg mnie zbyt dużo. A poza tym Orijen jest chyba pomyślany dla ciężko pracujących sportowych psów, których zapotrzebowanie jest znacznie większe, cała reszta to marketing (więcej mięsa, więcej białka = lepiej, ale łatwo można przesadzić 8-) )


No właśnie, ale nasza znajoma która ma hodowlę (nie berneńczyki ale rasy średnie i duże) karmi pieski tą karmą i karmą TOTW i twierdzi że nie dość że wszystko jest ok to rosną na niej bardzo powoli i nie ma problemów "przebiałczenia"... :shock:

Strasznie mnie interesuje jak to tak naprawdę jest z tymi karmami...
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 18:17

Prawdy pewnie nie dowiemy się nigdy - tajemnice producentów. Może to i lepiej ;)
A co do reszty sama nie wiem: może znajoma umie tak dobrze dostosować dawki, a może nad nadmiarem białka przeważają inne zalety Orijenu: mała zawartość węglowodanów i wypełniaczy? A może jej rasy należą do bardziej "energochłonnych" psów jak rasy północne czy polujące?
Zresztą - ilu konsumentów tyle opinii, a i tak trzeba psu dostosować indywidualnie karmę: co jednemu służy, innemu szkodzi - i weź bądź tu mądry :roll:
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez kruszon » 2009-09-01, 18:50

Z tego co pisze producent Orijenu (oczywiscie nie możemy tu mówić o obiektywiźmie :mrgreen: ) szkodliwe może być raczej przekarmienie czyli dostarczenie zbyt dużej ilości enrgii a nie białka, a to możliwe jest również przy każdej innej karmie...
Poza tym przytaczają przeprowadzone badanie (nie wiem na ile rzetelne...) wg którego Uniwersytet w Ultrechcie przeprowadził doświadczenie na 17 dogach w wieku 7 tyg które podzielono na 3 grupy i każda z nich przez 18 tyg była karmiona suchą karmą o innej zawartości białka (odpowiednio 32,23 i 15%) i nie stwierdzono różnic w zakresie wzrostu łap...
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 18:57

Hm, ciekawe, a więc może to właśnie inni producenci, którzy krzyczą o nadmiarze białka stosują chwyt marketingowy? A my, pospolici zjadacze karmy napędzani tym przywiązujemy nadmierną wagę do procentu w tą, czy tamtą stronę?
Czy te badania są opisane na stronie Orijenu?
Z Orijenem zgadzam się w 100% co do jednego: przekarmienie i zapasienie szkodzi, to akurat na pewno jest obiektywne ;-) na marginesie: białko to zarówno budulec jak i dość wartościowe źródło energii, więc przedawkiowując można utuczyć tak czy siak.
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez annasm » 2009-09-01, 19:28

Ponadto nadmierna ilość białka obciąża nerki.
W diecie naturalnej białko to około 20% (ale pełnowartościowego, zwierzęcego).
Większa ilość białka jest jedynie wskazana przy intensywnym treningu i zwiększaniu masy mięśniowej (ale też bez przesady).
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez kruszon » 2009-09-01, 19:30

gawron napisał(a):Czy te badania są opisane na stronie Orijenu?


Tak, (w tzw. White Paper na angielskiej stronie) dlatego wątpliwość czy są obiektywne... ale biorąc pod uwagę że o istnieniu Holandii (Ultrecht) połowa potencjalnych klientów (USA i Kanada :mrgreen: )pewnie nie wie, więc gdyby chcieli zrobić jakieś sponsorowane badania to pewnie wybrali by jedną ze swoich uczelni...

Generalnie ten producent Orijen'u i Acany jakoś do mnie przemawia... (jestem ofiarą marketingu :-P ), chociaż jak się tak zastanowić to duże koncerny producenci RC, Hills, Eukanuba, tym bardziej nie powinni sobie pozwolić na jakąś wpadkę... (w biurze P&G to mają chyba nawet instrukcje jak korzystać z toalety... :mrgreen: )
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 19:35

Jaką zawartość białka ma RC Giant Puppy 34? Kiedyś były w necie dostępne tabele, teraz nie mogę ich znaleźć :-/
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez iwona_k1 » 2009-09-01, 20:06

Ursa jadła RC giant a jest małą sunią-33kg i ma krótkie łapy.Tak więc ilość białka chyba nie wpływa na długość łap :mrgreen:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez gawron » 2009-09-01, 20:10

Jak się zacznie wnikać to można kręćka dostać z tymi karmami - już to przerabiałam na kotach :->
A w sumie najważniejsze, żeby zwierzakowi służyła a nie naszym tabelkom :lol:
gawron
 
Posty: 126
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-16, 18:26

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez Cefreud » 2009-09-01, 20:11

Freud nie jadł karmy z dużą ilością białka a ma 72 cm ;-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Karma vs wielkość qpy

Postprzez Drixon » 2009-09-01, 20:15

żeby namieszać bardziej dodam tylko temat karmy Biomill - fachowcy wypowiadają się o niej 'mercedes' wśród kram :->
przeczytałam cały wątek żywieniowy na forum krak-vetu - można wiele informacji wyciągnąć i opinii o kramach...
Jedno jest pewne - każdy pies jest inny i każdemu co innego służy i smakuje
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Karmy suche

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość