Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Niestety post powyżej jest nieaktualny. Wet do którego chodziliśmy też jest nieaktualny. Kopiąc mocno internet znaleźliśmy pod B-szczą ludzi, którzy chyba w końcu rozwiążą nasz problem, który wraz z kolejnymi nawrotami jest co raz mocniejszy. Obecnie Diego ma około 20-30 wyłysiałych plam, a najnowsza teoria głosi iż jest to owszem alergia, ale na grzyby, które nasz psiak "wyhodował" na sobie. Obecnie jest w trakcie kuracji farmakologicznej mającej na celu zwalczenie drożdżaków i kilku innych grzybów, z których część była nowością dla trojga zajmujących się nim weterynarzy.

Co do samej karmy, to obecnie jesteśmy na Arionie hypoallergic. Jest to nowość, a my mamy dostęp do tej karmy w stosunkowo niskiej cenie. Diego bardzo przypasowała. Mam nadzieję, że obecna diagnoza jest trafna, w każdym razie logicznie podsumowując wszystkie fakty na taką się wydaje.

Tak z ciekawości zapytam: jakie grzyby odkryto?

Stwierdzono wzrost pojedynczych kolonii grzybów pleśniowych z rodzajów Acremonium i Penicillium oraz wzrost pojedynczych kolonii grzybów drożdżopodobnych z rodzaju Candida. Grzybów chorobotwórczych nie stwierdzono.

Dziś mija tydzień od rozpoczęcia kuracji. Skóra powoli dochodzi do siebie, choć cały czas jest mocno sucha, pojawiają się pierwsze odrosty włosia.

W mojej ocenie trafność diagnozy będzie potwierdzona wtedy, kiedy po zakończeniu leczenia nie będzie nawrotu. To niestety potrwa.

Z wielką ulgą możemy stwierdzić, że Diego w końcu został wyleczony. Mija właśnie 3 tydzień odkąd pies nie dostaje leków i skóra jest w doskonałej formie. Diagnoza i kuracja lekami okazała się trafna (w końcu!). Cały czas podajemy Ariona hypoalergicznego. Diego zajada z apetytem, skóra dostaje odpowiednie ilości kwasów omega-3, włos jest piękny i lśniący. Co 36 kg tej karmy kolejne 12 kg mieszkamy z 15 kg Arionem sensitive salamon & rice. Jest jeszcze bardziej tłusta, trochę tańsza od hypoalergicznej ale większość psów, w tym Diego ma po niej luźne kupy więc mieszamy.

Diego

Super Diego