Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

witam,

od kiedy pies jest u nas, ponad pół roku "jechaliśmy" na Royalu, a ostatnio kupiliśmy Acanę. no i od tego momentu psica ma lekkie rozwolnienie (czasem mniejsze, czasem większe).

pytanie - czy przy zmianie karmy jest to normalne i ile dni może "na oko" trwać, żeby się zbyt wcześnie nie niepokoić taką reakcją na nowe jedzenie ?

Saba podobnie reaguja, wydaje mi sie ze po kilku dniach wszystko wraca do normy, tyle ze u mnie to jest raczej luzniejsza qupa niz rozwolnienie

a ja zapytam jak przebiegala zmiana karmy?
Dodawaliscie troche starej i troche nowej? ...

Przemo napisał(a):a ja zapytam jak przebiegala zmiana karmy?
Dodawaliscie troche starej i troche nowej? ...

dobre pytanie
karmę należy zmieniać stopniowo, najpierw odrobinkę i w miarę upływu czasu zwiększać dawke nowej a zmniejszać "starej"
u nas stopniowa, delikatna zmiana karmy przeszła całkowicie bezproblemowo

wg mojego weta organizm psi może przystosowywać się do zmiany karmy nawet do 3 miesięcy
dlatego też nie zaleca się częstych zmian diety u psa

u nas luźniejsze kupy pojawiały się przez ok. 2 tyg., mimo że zamiana karmy odbywała się stopniowo. nawet myślałam, że może nie toleruje tej nowej karmy, ale jakoś wszystko się ustabilizowało.

Psicę odebrałam od hodowcy jak miała 3 miesiące i przez następne 3 dowody nie były tak twarde jak powinny (były plackowate) pomimo, że karma była cały czas taka sama. Kupiłam inną karmę (w rankingu lepszą), i zaczęłam wprowadzać stopniowo, w proporcji 50/50 zalecanych dawek poszczególnych karm - dowody twarde jak należy. Sama dobra karma - nie rusza, więc już od trzech miesięcy psica jest na mieszanej karmie, dowody super, wygląd psa super, brak zainteresowania śmieciami na spacerze.

Nasz przez pierwsze 4,5 miesięcy życia śmigał na Royalu, "dowody" były mało twarde, potem był Brit care, ale tu też nie za bardzo i do tego "pruki" dość intensywne
Teraz przez przypadek zamówiłam Fitmina i powiem że bez porównania. Ze sprzątaniem ogrodu nie ma problemu nawet gdy "dowód" jest świeży, a i zapachy jakby mniej ich było no i delikatniejsze...

no to chyba nie będziemy więcej eksperymentować, i wracamy do royala.

U nas też brak twardych dowodów
Shanga dostawała josere z gotowanym, niestety za bardzo ją utuczyłam dlatego zdecydowałam zmienić tylko na dobrej jakości suchą karmę.
Wybrałam acane, włos lśniący, ładny tylko te dowody

gosiakds napisał(a):U nas też brak twardych dowodów
Shanga dostawała josere z gotowanym, niestety za bardzo ją utuczyłam dlatego zdecydowałam zmienić tylko na dobrej jakości suchą karmę.
Wybrałam acane, włos lśniący, ładny tylko te dowody

Bardzo możliwe,że rozmaryn którym jest konserwowana Acana (a także w składzie jest jednym z ziół) upośledza układ pokarmowy. Dawka użyta w karmach nie zabija psów i kotów,ale powoli załatwia układ trawienny(jelita,żołądek) (wiem to od mądrych głów zajmujących się zielarstwem dla psów)

U naszych psów Acana jest "nietolerowana" ale odkąd jesteśmy na Brit Care nie mamy żadnych problemów z qupalami. Czasem jak się spóźnię z zamówieniem kolejnego worka i przez parę dni dostaną coś innego (nawet gotowane i pojawią się luźne qupy lub biegunka przejście na Brita kończy to w dwa dni). Spróbuj może innej karmy.

Ja cały czas obstaję za tym, że karma Brit care jest super pod każdym względem. U nas nigdy nie było problemów ze zmiana karmy jedynie pod względem smakowym i wielkości chrupek. Brit care od 3 lat jest super.