Strona 1 z 1

Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-06, 10:09
przez Zabrzanka
Nie mogłam znaleźć tego tematu więc założyłam ten wątek. Ostatnio w ogólne dużo czytam ale natrafiłam na taką informację w internecie, że sucha karma owszem jest odpowiednio zbilansowana i ma wiele zalet, ale podawanie jej na dłuższą metę, szkodzi żołądkowi psa... Co myślicie prawda, czy kolejne mity?

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-06, 11:34
przez kreska
Zadna ze znanych mi firm nie przeprowadzila badan dotyczacych wieloletniego zywienia sucha karma i wplywu na kolejne pokolenia :-> ale byc moze sa gdzies dostepne jakies opracowania a ja o nich nie wiem, jesli ktos ma dostep to chetnie sie zapoznam <okok>
Sucha karma to przerobione/zmodyfikowane i "przyprawione" konserwantami odpady miesne pozostale po przerobie tego czym my sie zywimi. Substancje przecwzbrylające, emulgatory, zagęszczacze, substancje przeciwbakteryjne, stabilizatory to tylko czesc skaldnikow , ktore moga sie zawierac w slowie "inne" <tak>
Oczywiscie sa zwolennicy i przeciwnicy zywienia suchym, wedlug mnie jak we wszystkim nalezy zachowac umiar a najlepsza odpowiedzia na to czy szkodzi jest zadanie sobie pytan:
- czy naturalna zywnosc jest lepsza/zdrowsza od przerobionej?
- czy lekarze/dietetycy przestrzegaja przed nadmiernym spozyciem przetwozonej zywnosci?
odpowiedz na obydwa brzmi ...TAK <tak>
Sucha karma jest napewno "wygodna" i malo czasochlonna nie trzeba mielic, gotowac, mieszac itd. ale przy odrobinie checi mozna sie swietnie zorganizowac i podawac domowe jedzenie ktore rowniez bedzie w pelni zbilansowane. Gdy je uzupelnimy niewielkimi ilosciami suchej karmy (nauczymy psa sie nia zywic) nie bedziemy miec klopotu na wyjazdach gdzie o domowa karme moze byc trudniej :-) a od czasu do czasu zjedzona konserwa lub hamburger z frytkami jeszcze nikomu powaznie nie zaszkodzil, co najwyzej przyczynil sie do niestrawnosci;)
Ponizej link do artykulu (wersja ang) dotyczaca sytuacji w USA ale tamtejsze marki sa rowniez liderami na naszym rynku;)
http://www.bornfreeusa.org/facts.php?more=1&p=359

a tu jeszcze watek z humorem o zbilansowanym zywieniu ;-)
viewtopic.php?f=56&t=5519

pozdr

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-06, 13:19
przez Zabrzanka
Dziękuję za odpowiedź:) ten humorystyczny artykuł czytałam- dobry;)

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-07, 10:57
przez Zabrzanka
Jeszcze jak juz jesteśmy przy szkodliwości lub jej braku :P zapytam czy jest wskazane podawanie" karmy dla szczeniąt o wrażliwym zoładku", pieskowi który nie ma problemów z żołądkiem?

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-07, 19:51
przez Anna Rozalska
Szczeniakowi taka karma nie zaszkodzi ja też dawałam Royala Puppy .

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-09-07, 21:13
przez Mocca
Czy mogę prosić o ocenę karm w puszkach, czy podawać, a jeśli tak, to jakie polecacie?

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-11, 00:00
przez Kamil
Mocca napisał(a):Czy mogę prosić o ocenę karm w puszkach, czy podawać, a jeśli tak, to jakie polecacie?

Obrazek
Zamiast puszki lepsze jest surowe, bądź gotowane mięso ;-)

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-11, 09:09
przez Mocca
Od dwóch miesięcy podaję psom tylko surowe mięso, warzywa , wypełniacze, nabiał i sienie lniane, póki co żadnych sensacji żołądkowych, sierść piękna <juhu> <juhu> <juhu>

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-12, 08:25
przez Zabrzanka
A ja się dalej zastanawiam czy jeśli swojemu pieskowi będę podawać karmę dla wrażliwców a potem po okresie szczenięctwa przerzucę się na normalną ( czyli nie dla wrazliwych) to moze byc tak że jego zołądek nie będzie sobie radził ze zwykła? Boję się że przyzwyczai się do tej delikatniejszej i potem juz do końca życia będzie musiła jeść takową. Dodam że nie może jeść normalną lecz chciałam żeby dostał wszystko czego potrzebuje i nie miał sensacji przy zmianie karmy. a Te dla wrażliwców są jak dla mnie lepsze( bezpieczniejsze) och ale zamotałam:P

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-12, 09:13
przez Zabrzanka
Nie ma problemów:P Po prostu chcę wiedzieć czy można podawać takiemu taką dla wrażliwców

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-12, 10:05
przez Anna Rozalska
Można bez problemu podawać małemu karmę sensible a potem gdy dorośnie zwykłą . Moja do 5-go miesiąca jadła na przemian z gotowanym Royal maxi babydog sensible potem Royal maxi junior a po 18 miesiącch do chwili obecnej a ma już 5 lat jest na przemian z gotowanym na Bricie care hipoalergicznym dla dorosłych psów chociaż alergikiem nie jest.

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-12, 10:21
przez Zabrzanka
O to właśnie mi chodziło:) Dzięki bardzo , wcześniej nie wyczytałam tego wTwoim poście
Pozdrawiam

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-13, 07:39
przez Zabrzanka
Czy jeśli w składzie karmy nie ma kwasów omega 3 i 6 czy mogę kupić takowe w tabletkach jako dodatek do karmy? Nie prze mineralizuje wtedy psiaka?

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2011-10-13, 08:28
przez Barbapapa
Kwasy nie są minerałami, nie możesz zatem przemineralizować.

Re: Sucha szkodzi?

PostNapisane: 2012-02-02, 19:12
przez maryjan
Zabrzanka, nie wiem czy sucha szkodzi, ale wiem że czasami mokra szkodzi jeszcze bardziej ;)
Jak Hans miał około roku postanowiłam zacząć gotować mu domowe jedzonko (no bo ile ten biedny kochany szczeniaczek ma jeść ta wstrętną suchą karmę :lol: ) - był to makaron lub ryż z jakimś mięskiem lub podrobami (w ograniczonych ilościach), do tego czasami jakiś biały ser lub warzywa. I w ten oto sposób nasz pies kilka razy wylądował u weta w celu podania leków p. biegunkowych, bo sensacje żołądkowo-jelitowe były nie do opanowania metodami domowymi. Od tamtego czasu dostaje suchą karmę, czasem gnaty wołowe do pochrupania i co jakiś czas karmę mokrą (taką pakowaną w tuby - bodajże z Sokołowa), bo ona nie wywołuje żadnych problemów. No i jest spokój (tfu, tfu odpukać :] )

Na pewno sucha karma jest gorsza i mniej zdrowa niż domowe jedzenie, bo jak gotujemy sami, to wiemy co ugotowaliśmy i co będzie jadł nasz pies, a w suchej jest dużo niespodzianek (przeciwutleniacze, konserwanty, itd...).
Jednak myślę, że każdemu psiakowi będzie pasowało co innego i trzeba do tego po prostu dojść metodą prób i błędów :-)