BARF

Postprzez Ania od Berena » 2007-03-22, 15:45

Natalia i Galwin napisał(a):Mam takie pytanie.. Może głupio zabrzmi, ale kto pyta nie błądzi :-) Do tej pory Galwiniasty jadł przede wszystkim resztki wołowe z przewagą chrzęści, ale ostatnio udało mi się dostać korpsy indycze.. Ale jak na razie leżą w zamrażalniku, bo ktos mnie nastraszył, że nie wolno dawac ich psom, póki nie są porząnie rozgotowane... Czy moge dać je surowe i nie martwić się, że jakaś kosteczka zrobi mu krzywde :?: :roll: :roll:


Natalia z tego co mi wiadomo to jak najbrdziej na surowo, gotowanych nie powinno sie podawać.
A szyjki indycze? Bardzo polecam (no i tańsze od wołowiny ;) )
Łapki kurze? Skrzydełka? Ogony wołowe?
Na dogomanii jest temat BARF w ŻYWIENIU, może tam znajdziesz kilka wskazówek.

Albo pomęczysz Monaruczę albo Szam :mrgreen:
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-03-22, 15:57

Szyjki od czasu do czasu dostaje, łapek nie - brrr..... Brrr... Pamiętam jak je gotowałam, było to dla mnie dostatecznie okrutne wrażenie :-D Czyli bezpiecznie moge mu dawać elementy indyka ??
Ogony wołowe dostaje.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Ania od Berena » 2007-03-22, 16:16

Natalia i Galwin napisał(a):Szyjki od czasu do czasu dostaje, łapek nie - brrr..... Brrr... Pamiętam jak je gotowałam, było to dla mnie dostatecznie okrutne wrażenie :-D Czyli bezpiecznie moge mu dawać elementy indyka ??
Ogony wołowe dostaje.


Łapki możesz dawać surowe ;-)
Ja swoim daję czasami korpusy z indyka, nigdzie nie przeczytałam żeby nie dawać - ale może ktoś ma inne doświadczenia, albo gdzieś przeczytał że nie powinno się ich dawać :?:
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-03-22, 16:19

Nasz weterynarz powiedział, że wszystkie części kurczaka/indyka powinny być mocno rozgotowane by nadawały się do zjedzenia przez... Dawałam mu szyje indycze i nigdy nie miał problemów z niczym.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Ania od Berena » 2007-03-22, 16:23

Natalia i Galwin napisał(a):Nasz weterynarz powiedział, że wszystkie części kurczaka/indyka powinny być mocno rozgotowane by nadawały się do zjedzenia


:shock: a ja wszędzie czytałam iż NIE wolno podawać gotowanych kości kurczaka, indyka.
Nie podważam zdania waszego veta, tylko pierwszy raz sie spotykam z taka opinią :shock:
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-03-22, 16:25

No własnie ja słyszłam różne opinie dlatego się pytam..
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Cefreud » 2007-03-22, 17:02

nigdy nie spotkałam sie z teoria o gotowanych kurakach :shock: Zawsze tylko o surowych (poza łapkami)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Dieta Barf - Jakie proporcje

Postprzez Thorgal » 2007-10-17, 15:46

Mam trudności z oszacowaniem proporcji żywieniowych (mięso i warzywa) dla 8 miesięcznego (suka) psa berneńskiego.
W tej chwili przy wzroście 63 cm (w kłębie) waży 41 kg.

Ile dziennie taki pies powinien jeść i w jakich ilościach żeby osiągnął prawidłową dla niej wagę i sylwetkę ?
Thorgal
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez anula » 2007-10-17, 20:07

Ojej, ona chyba już waży sporo, albo moja sunia jest za chuda. W tej chwili ma 7,5 m-ca, waży ok. 35 kg, mierzy 62 w kłębie.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Barbapapa » 2007-10-18, 09:23

Zasadą jest 2-3 % wagi psa. Ale moje starsze nie moze przekroczyć 2%, bo natychmiast tyje, dla młokosa zaś i 3% jest za małą porcją. Posiłki dzielę na 2 w ciągu dnia. Chivas wymaga wiecej warzyw, zaś Anubis kości. W ramach reguł musisz samemu dojść co najlepiej słuzy twojemu psiakowi. Musisz też wziąć pod uwagę ewentualną alergie psa ( Chivkowi nie moge dawać, koperku, bananów i kurczaków) i preferencje (Chivas nie ruszy królika, surowej ryby, ostatnio gęsi- za tłusta, jagnięciny, baraniny)
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez Thorgal » 2007-12-04, 03:37

Jak się dowiedziałem że ptasia grypa nas zaatakowała to postanowiłem przejść na suchą karmę. Nie będę ryzykował.

Ona teraz waży 43 cm. Moim celem jest aby powoli zeszła do 38

Cel ten chcę z nią osiągnąć do kwietnia 2008 roku.
Thorgal
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Barbapapa » 2007-12-04, 10:25

Nie ma zagrożenia. Ja wierzę powiatowemu le. wet. Jeśli coś ze zdrowiem psów się nie wydarzy, to na pewno nie przejdę na suchą karmę. Ja przerobiłam m in. zagrzybienie po tej karmie. A ilość złych wydarzeń zwiazanych z suchymi karmami jest duzo większa niż przy BARF.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez Thorgal » 2007-12-13, 20:28

Ptasia grypa jest szkodliwa dla psów ?
Thorgal
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Hekate » 2008-01-24, 00:32

a po czasie, jak wasze doświadczenia z dietą BARF? czy sztywno się trzymacie jej zasad czy karmicie na przemian z gotową karmą?
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: BARF

Postprzez annasm » 2008-09-30, 17:28

Mam pytanie?
Kto karmi swojego berna barfem i z jakim efektem?
Powoli zaczynam mieć dość wybrzydzania i kręcenia nosem na żarcie które Czak dostaje. Poza ciastkami dla piesów za które da się zabić właściwie każdą karmę obwącha,nawet jak weźmie do pyska to wypluje. Żeby zjadł muszę mu coś dodać do michy -serek, jogurt, sosik...ale i tak po kilku dniach mu się nudzi i kręci nosem.
Może barf dla niejadka?
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: BARF

Postprzez starter1 » 2008-10-01, 08:30

Neska była na BARFIE od 14 tygodnia. Najpierw mieliłam jej kości z mięsem ( szkielety z kurczaka, skrzydełka, szyjki). Potem dostawała szyje indycze, kości cielęce, całe szkielety, szyjki, skrzydła, wołowinkę,podroby. Łapki jadła niechętnie ( chyba że gotowane).Dawałam też kefir lub jogurt zmiksowany z surowymi warzywami albo twarożek z całym jajkiem (łącznie ze skorupką). Do tego tran, oliwe z oliwek albo olej lniany.Jadła różnie ale ogólnie jest niejadkiem i trzeba jej przypominać że należy coś jeść. Od póltora miesiąca trwa strajk i z surowizny akceptuje jedynie kości wołowe i cielęce. Musiałam przejść na gotowane plus chrupki (Acana jej pasuje), bo nawet po całym dniu głodówki nie ruszała surowego. Jeszcze jednym plusem BARFA było to, że stolce były mniejsze objętościowo i zdecydowanie mniej "pachnące". Koleżanka przezszła na BARFA u dorosłego labradora i stwierdziła że alergia mu minęła a z pyska nareszcie nie smierdzi.Moze warto spróbować.
Avatar użytkownika
starter1
 
Posty: 1245
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 13:46
Lokalizacja: Glincz
psy: Neska(*), Tija, Ala

Re: BARF

Postprzez Hekate » 2008-10-01, 08:39

BARFem nie karmiłam, ale też mam wybrzydzacza, i muszę przyznać że po jednodniowej przymusowej głodówce ( do RTG), chyba się przeprosił z suchym, bo od dwóch dni jak tylko dam w misce to może nie szaleje ale od razu zjada :mrgreen: :shock: jak narazie jestem w szoku i mam nadzieje że mu nie pprzejdzie :lol:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: BARF

Postprzez annasm » 2008-10-01, 12:02

Moj wybrzydzacz jest generalnie oporny na próby głodzenia, ja poddaję sie pierwsza.
A chrypki oblizuje z sosiku i wypluwa.
Także na razie czytam o BARFie, doszłam do 50 stronie na dogomanii.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: BARF

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-01, 12:27

Galwin jadał na BARFie szyje indycze, resztki wołowe, ogony wołowe, kości cielęce itp... Do tego co jakiś czas podroby, warzywa, siemie lniane, jajka, twaróg, kefir, jogurt.. No to z grubsza to. Nie dawałam mu jakichś określonych ilości, szybko nauczyłam się ile jest w stanie zjeść, a ze on głodomór nie był to nie było problemu... Ale po prawie skręcie żołądka ze tak powiem odechciało mi się takiego karmienia....
Na apetyt spróbuj compositum b - witaminki które z mojego niejadka zrobiły psa który chętnie sam zagląda do miski :lol:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: BARF

Postprzez Cefreud » 2008-10-01, 12:55

Jola karmi Barfem zarówno Anu, Chivka jak i całe kocie stado.Anu ma piękną sierść-gęstą z pięknym nasyceniem kolorów.Nie choruje na nic,wyniki krwi idealne,zęby bieluteńkie.Gdybym tylko mogła przeszła bym na BARF(nie pozwala nam alergia na laktozę i drób-za drogo mi żarcie by wychodziło)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do BARF

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości