Strona 1 z 1

wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2008-03-15, 08:01
przez Cefreud
Wieki temu wpojono mi do głowy,że pies wieprzowiny,kaszy i ziemniaków nie je.
Od pewnego czasu zachodzą w tym temacie zmiany-np.karmy z ziemniakami.
Co z wieprzowiną? Podawać czy nie?
Mam ćwiartkę świnki i całą masę rzeczy dla mnie niejadalnych-podgardle,wątroba,serce i kości.Czy mogę to dać mojemu psu?
Jeśli tak czy gotowane czy surowe?
Czy mam zawinąć te skarby i wynieść na śmietnik?
Macie jakieś za lub przeciw karmieniu wieprzkiem od czasu do czasu?

PostNapisane: 2008-03-15, 09:26
przez Szam
Karolina, a slyszalas o chorobie Aujeszkyego z surowej wieprzowiny? Wystepuje wnaszej strefie klimatycznej i ja byc sie NIE ODWAZYLA dac psu surowej wieprzowiny.
Opis: http://www.artax.pl/choroba_aujeszkyego.html
Miesa sie nie bada na to, bo ta choroba nie jest grozna dla ludzi, psy i koty zabija :(

Gotowana wieprzowina jest deczko tlusta, zwlaszcza podgardle. Serce bym bez problemu ugotowala i dala. Ale podgardle i kosci na smietnik :(

PostNapisane: 2008-03-15, 09:32
przez Anna Rozalska
Z trego co wszędzie piszą na temat żywienia psów to wieprzowina nie jest dobra bo prawdopodobnie dla psa za tłusta. Ziemniaki psu nie szkodzą ale są chyba gorzej przyswajalne. Też spotkałam sie z karmą bosch z ziemniakami. Może po prostu spytaj weta , być może zmieniają się zasady żywienia psów.

PostNapisane: 2008-03-15, 09:34
przez Cefreud
słyszałam,ale podobno w Polsce nie odnotowano jej wystąpienia od 20 lat.
No to dokarmiamy kotki, bo podroby hrabiemu nie podchodzą(poza wątróbką drobiową smażoną z cebulką, zwędzoną z kuchenki :mrgreen: )

PostNapisane: 2008-03-15, 12:10
przez Tess
Ja czasami ( jak mi coś zostanie) daję Czoperowi wieprzowe mieso, czy podroby, ale zawsze ugotowane. Nigdy surowe. Nie szkodzą mu i bardzo je lubi.

PostNapisane: 2008-03-17, 09:55
przez Ewa
Karolina mogę Cię zapewnić ,że w Polsce tej choroby Aujeszkyego nie ma. Moje jedzą i surową i gotowaną a za nóżkami to przepadają jak na razie nie chorują odpukać w niemalowane

PostNapisane: 2008-03-17, 10:03
przez Szam
No wlasnie...odpukac...choroba zdarzala sie wcale nierzadko i na prawde podziwiam odwage.

PostNapisane: 2008-03-17, 10:32
przez Aga-2
Moje uwielbiają ogony! Nóżki też, ale już rzadko dostają, bo Saba jest już trochę za stara na większe kości.
Słyszałam od weta, że tej choroby nie było w Polsce od 50 lat, ale oczywiście to nie jest żadna gwarancja, że się nie zdarzy. ;-)

PostNapisane: 2008-03-17, 11:52
przez Hekate
NIewiedziałam o tej chorobie, moje poprzednie psy dostawały ogony i nigdy żadnemu nic nie było :-/

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 00:15
przez Daria2368
Ja też słyszałam, ze wieprzowiny nie powinno się dawać psu, więc my dajemy drób, podroby drobiowe i wołowinę :-)

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 06:45
przez kerovynn
Na wsi u moich braci wszystkie psy żywią się odpadkami wieprzowymi, kaszą na skwarkach i resztkami z obiadu, wszystkie dożywają późnej starości i z żadnym nie trzeba do weta na interwencję jechać.
Może to tak jak z ludzkim jedzeniem - sieje sie propagandę, że smalec be, masło be, a margaryna do smarowania pieczywa pyszna i zdrowa. Że jaja to zabójczy cholesterol, że cukier to biała śmierć - więc kupujmy produkty bezcukrowe słodzone aspartamem, że ziemniaki sa tuczące (a to najzdrowsze i najwartościowsze warzywa), że banany tuczą (bzdura!)......itd, etc..... a my jak bezmózgie kukiełki łykamy te wszystkie rewelacje i kupujemy to co nam spece od marketingu w danym momencie usiłują wcisnąć :-/ :-/

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 08:49
przez hania
Choroba Aujeszkyego występuje realnie. Słyszałam o dwóch psach, które na nią odeszły (z tym, ze pies znajomego zaraził się z dziczyzny) a od znajomych lekarzy wet wiem, że u świń choroba ta występuje. Podobno ostatnie badania wykazują, że bardzo różna jest ilość wirusa zależnie od tkanki. Najwięcej w układzie nerwowym (rdzeń, mózg) i podrobach, najmniej w kościach (podobno na tyle mało, ze niemożliwe jest zarażenie). Jeżeli moje psy dostają surową wieprzowinę to nigdy podroby i nigdy kości przez które biegł rdzeń kręgowy (czyli żadne kości schabowe, karkowe itp). Dostają nóżki i kości z łopatki.

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 09:03
przez errato
Bella dostaje wieprzowinę, ale tylko w formie gotowanej. ze 2 razy zdarzyło się jej dostać obgotowaną kość z nogi, ale zeżarła ją dosłownie w całości, więc już nie dostanie, bo boje się, że się zaklinuje. od czasu do czasu kupuję serca wieprzowe i gotuję je z ryżem i warzywami.

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 09:28
przez Majszczur
Zdarzało się, że zamiast giczy cielęcej Grandzior dostawała wieprzowe nóżki do obrobienia. I pewnie dostawałaby nadal, ale ponieważ łykała zbyt wielkie kęsy i nierzadko się ksztusiła, na razie zrezygnowałam. Może jak "wydorośleje" i zacznie jeść z większą kulturą to wrócę do nóżek ;-) :lol:
Choroba Aujeszkyego o której pisze hania jest dla mnie tak kosmicznie obca, że niemal nierealna - nigdy o niej nie myślałam w kontekście zagrożenia zzdrowia/życia psa. O dziwo, mam wdrukowane w mózg, że kotom surowej wołowiny nie daję, a jeśli już to przemrożoną. Ot taka niekonsekwencja. Obiecuję poprawę!

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 16:38
przez Aga-2
Podawanie surowej wieprzowiny rzeczywiście może stanowić zagrożenie, ale gotowana jest wspaniałym posiłkiem dla psów.

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 19:52
przez Busola
Orijen ma w swej ofercie karmę z wieprzowiną (plus ziemniaki i jakaś dziczyzna), to nowość , tzw. Orijen RED
byłam bardzo ciekawa, cóż to takiego, nawet zapodałam temat na forum, jednak mnie zawze martwi w Orijenie ilośc białka ;-) być może po dzieciach spróbujemy :-P

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-02, 23:59
przez P.P.

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-04, 07:59
przez nugatika
u nas Niusław pałaszuje ogonki, tylko mu się uszy ruszają :-)

albo z lubością zakopuje je gdzieś w ogrodzie, a później jak odkrywa takie skarby to jest niezmiernie zadowolony z siebie <cwaniak>

ostatnio z racji częstszego bywania w domu przeszliśmy chyba niejako troche na barfa, a przynajmniej jeden posiłek ma zawsze mięsny - wątróbka drobiowa, skrzydełka, udka ... nie widziałam bardziej zadowolonego psa :okok:

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-06, 21:16
przez munda2
ja tez daje wieprzownkę psu ale zawsze gotuje i to tak dla bezpieczeństwa nawet do dwóch godzin jak byłam mała to wilczur mojej ciotki na aujaszkego zdechł mała byłam i niewiele pamiętam ale starsznie sie pies męczył więc jestem przewrażliwiona na tym punkcie

Re: wieprzowina-podawać czy nie?

PostNapisane: 2011-06-07, 15:27
przez Daria2368
To może ja też spróbuje dawać gotowaną jeśli wy tak robicie i wszystko jest ok ;)