Strona 1 z 1

Psie smakołyki

PostNapisane: 2007-03-20, 15:38
przez Ania od Berena
Znalazłam na dogomanii.
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=47771

Serowe Kosteczki
skladniki:
2 szklanki maki razowej
1 i 1/4 szklanki utartego zoltego sera
2 zabki drobno pokrojonego czosnku
1/2 szklanki oleju roslinnego
5 lyzek stolowych wody

Make, ser, olej i czosnek wymieszac (mozna uzyc miksera), stoponiowo dodajac wode. Ciasto rozwalkowac do grubosci ok. 1 cm i uzywajac foremki wyciac ksztalt kosci (ja lepie kuleczki). Piec w temperaturze ok. 200 stopni c przez 10-15 minut, az ciasteczka sie przyrumienia. Przechowywac w szczelnym pojemniku lub w lodowce.

Ciasteczka wątrobowe:
3 jaja
1/3 szklanki oleju
0,5 kg wątroby (surowej)
1 ząbek czosnku
ok. 2 szklanek mąki
Ubić lekko jajka, dolać olej, wrzucamy czosnek, wymieszać. Wątróbkę
przekręcić przez maszynkę do mięsa. Dodać tyle mąki, żeby mieć gęstość
przeciętnego ciasta (niezbyt płynne). Wyłożyć na blachę, pomagając sobie
łopatką. Piec w nagrzanym piekarniku 15-30 minut, w temp 220 stopni. Kiedy
powierzchnia jest sucha i zaczyna się rumienić na brzegach, sprawdzamy
patyczkiem czy jest upieczone. Jeżeli patyczek wkłuty w środek wychodzi
suchy, to jest upieczone. Kroić na kawałki i wyłożyć do wystygnięcia. Jeżeli
chcemy żeby ciasteczka były bardziej suche i twarde, włożyć kawałki na
blachę i suszymy w lekko ciepłym piekarniku około 30 minut

Ciasteczka pasztetowe:
60 dkg pasztetowej
3 łyżki suszonego majeranku
2 jajka
2 szklanki mąki
Całość wymieszać do uzyskania konsystencji ciasta i piec na blasze ok. 20
min. w 200 stopniach.

Ciasteczka cynamono-jabłkowe:
1 duże jabłko
2-3 łyżki miodu
1/4 szklanki wody
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 szklanki mąki owsianej (lub ryżową jeśli pies jest alergikiem)
3/4 szklanki mąki pszennej
Nastawić piecyk na 200-220 stopni
Jabłko obrać, zetrzeć na tarce. Dodać do niego miód, wode cynamon i mąkę
owsianą. Wszystko dokładnie wymieszać. Potem stopniowo dodawać mąkę pszenną.
Po wyrobieniu ciasta uformować płaskie ciasteczka. Włozyć do piekarnika na
0,5 godz. Nastepnie przewrócić na drugą stronę i zmiejszyc temperaturę do o
około 20 stopni. Piec jeszcze 30 minut.

Ciasteczka z Gerbera
1 słoik jedzenia dla dzieci (np. indyk z warzywami lub sam indyk Gerbera)
6 łyzek stołowych mleka w proszku
8 łyżek zarodków pszenicy
Nastawić piekarnik na 220 stopni. Wszystkie składniki wymieszać i formować
ciasteczka. Piec około 12-15 aż zbrązowieją.

Ciasteczka marchewkowe
szklanka ugotowanej i zmiażdżonej marchewki
2 jajka
2 łyżeczki czosnku
1 szklanka mąki
1/2 szklanki płatków owsianych
1/8 szklanki mąki ryżowej lub zarodków pszennych
Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto. Rozwałkować i wykrawać
ciasteczka. Piec około 45 minut aż zrobią się brązowe i chrupiące.


Ciasteczka z płatków owsianych lub jęczmiennych
2 szklanki płatków owsianych lub jęczmiennych,
1/2 kostki margaryny lub masła,
2 jaja,
3-4 łyżki miodu,
olejek waniliowy
Płatki zrumienić na patelni (uważać bo strasznie szybko się przypalają) Żółtka, miód, kilka kropli olejku waniliowego i margarynę lub masło utrzeć na gładką masę. Do tej masy dodać zimne płatki i wymieszać. Ubić na sztywną pianę białko, dodać do masy i dokładnie wymieszać. Formować małe kuleczki, układać luźno na posmarowanej tłuszczem i posypanej mąką blasze. Piec w mocno nagrzanym piekarniku aż się zrumienią (można w połowie pieczenia przewrócić na druga stronę). Trzeba co chwilę sprawdzać bo szybko się przypalają. Wyłączyć piekarnik i zostawić w nim ciasteczka, żeby się wysuszyły.

Ciasteczka jabłkowo-cynamonowe z otrębami (dla psów otyłych)
1 jabłko,
2 łyżeczki cynamonu,
2 łyżeczka miodu,
1 łyżeczka soku z cytryny,
2 białka z jajek,
1/8 szklanki z otrąb owsianych,
1/8 szklanki mąki owsianej,
1/4 szklanki chudego mleka,
Utrzeć jabłko (obrane i bez pestek). Włożyć do rondelka, dodać cynamon i dusić 10 minut (można dolać trochę wody).
Następnie wymieszać z resztą składników. Po ostygnięciu zmiksować. Nakładać łyżką na formę. Piec w piekarniku podgrzanym do 180 stopni C przez 20 minut.

Tort Psi
Ilość składników dowolna czyli dostosowana do gabarytów jubilata:
- pieczywo tostowe (miękkie lub inne bez skórki)
- pasztet podlaski
- żółty ser
- mortadela lub parówkowa
- szprotki na wagę
- gotowane warzywka( marcheweczki, pietruchy,brokułki,ect. w/g gustu)
- suszona bazylia
- masełko ewentualnie margarynka

Wykonanie:
Na tacy układamy odpowiednią ilość pieczywa (gabaryty!), następnie smarujemy pasztetem, posypujemy utartym serem, układamy pokrojona mortadelę lub parówkową - przykrywamy pieczywem
smarujemy pasztetem, sypiemy serek, układamy warzywka- przykrywamy. Czynność powtarzamy aż do skutku czyli wyczerpania produktów. Na wierzchu powinny znaleźć się kromki pieczywa posmarowane pasztetem. Szproty z bazylią i masłem ucieramy na gładką masę i smarujemy tort po bokach. Ewentualnie można pokruszyć psie suchary i obsypać nimi boki tortu. Wierzch dekorujemy w/g uznania materiałami przyswajalnymi przez psi przewód pokarmowy.
zycze psiako wszystkim smacznego


A od siebie dodam:
zamiast wątróbki można dodać tuńczyka z puszki.

I my robimy jeszcze: wątróbkę gotujemy, kroimy w kosteczkę, i do piekarnika. Psiaki szaleją za tym. Super na szkolenie!

Re: Psie smakołyki

PostNapisane: 2007-03-20, 17:26
przez Magda
Ania od Berena napisał(a):I my robimy jeszcze: wątróbkę gotujemy, kroimy w kosteczkę, i do piekarnika. Psiaki szaleją za tym. Super na szkolenie!


Nasze szaleją za suszonymi sercami i wątróbką właśnie :mrgreen: Ania, na ile wkładasz wątróbkę do piekarnika?? I jaką temperaturę ustawiasz ;-) ?

PostNapisane: 2007-03-20, 18:21
przez Ula
Ania ale utrafiłaś z tym tematem :lol: właśnie od pewnego czasu tego szukam, bo na smakołykach kupionych można zbankrutować (a motywacja bywa taka sobie... :-? )

Jesli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły i doświadczenia w temacie smakołyków, to bardzo proszę! No i jeszcze tak na marginesie... JAK ZROBIĆ niezniszczalny TARGET? Bo Sonia zżarła już 4 z rzędu, głupio mi prosić na szkoleniu o następny (ona chyba myśli, że jak pogryzie target, to jej smakołyki z nieba polecą :-/ ), niestety nie mam pomysłu z czego i jak go zrobić. Gdyby ktoś miał praktykę w tej materii to będę dozgonnie dźwięczna :mrgreen:

PostNapisane: 2007-03-20, 19:39
przez nugatika
a Nugat lubi zolty ser pokrojony w kosteczka i płatki moje sniadaniowe. Jak mi sie skoncza smakolyki to sie wlasnie na płatki szkolimy :-D

Ula a moze stara antena od radia?

PostNapisane: 2007-03-20, 21:23
przez Barbapapa
posmaruj czymś co ładnie pachnie, a źle smakuje

PostNapisane: 2007-03-21, 11:32
przez Ania od Berena
Madziu ja wstawiam na ok 10 minut - co jakiś czas zaglądam, można nakłóć patyczkiem i zobaczyć (twardsze dłużej żują)

Katasia- ser też czasami dajemy, podsuszony - wtedy tak się kieszenie nie kleją ;-)

Ulcia postaram się poszukać jeszcze kilku przepisów ;)

PostNapisane: 2007-03-21, 20:41
przez Bożena od Pretora
Pretor lubi te ciasteczka pasztetowe.A za żółtym serem przepada.

PostNapisane: 2007-03-21, 22:34
przez Cefreud
trget to kliker? jesli tak to mozna kupic metalowe na odpuscie :mrgreen:

PostNapisane: 2007-03-22, 07:28
przez Ula
Cefreud napisał(a):trget to kliker? jesli tak to mozna kupic metalowe na odpuscie :mrgreen:


Nie, to 2 różne rzeczy. Target to taka "magiczna różdżka" ;-)

PostNapisane: 2007-03-22, 09:44
przez Cefreud
to wydają taka gazetę Harry Potter- w pierwszej części była magiczna różdżka-metalowa własnie :lol:

PostNapisane: 2007-03-24, 12:07
przez Ula
Już mam, dostaliśmy nowy. Na szczescie nie byłam jedyna pozbawiona targetu więc było raźniej. Choć nikomu pies nie pogryzł go 4 raz z rzędu :-/

W poniedziałek zabieram się za ciacha, ciekawe jak Sońka zareaguje. Na tym zjeździe pracowała wyjątkowo chętnie (choć w zasadzie ngdy nie ma z tym problemu, to pracoholiczka :roll: ) i była silnie zmotywowana. Przygotowałam jej do wiaderka "mieszankę wybuchową": Royala + kocią karmę + kostki sera żółtego + kostki parówki + kostki psiego salcesonu + kuleczki z mięsa wieprzowego.
Ten dreszczyk emocji "ciekawe co tym razem dostanę" naprawdę rewelacja :mrgreen:

PostNapisane: 2007-03-25, 13:10
przez Ania od Berena
A my obkupiliśmy się wczoraj w smakołyki. Przebojem są suszone rybki :lol: Małe sardynki, i inne rybki szuszone. Śmierdzą bardzo ale jak smakują moim psom...
Ilośc spokojnie do przyszłego roku wystarczy- tylko trzeba w szczelne pudła pakować -ze względu na cud- miód zapach :mrgreen:
Dodatkowo zaopatrzyliśmy się w karmę (Lu łupy przywiozła do domu) i w akcesoria zabawkowo-pływackie. :lol:

A Lu dzisiaj z radości rozpędzona skoczyła na drzwi jak wracała ze spacerku i... wyłamała futrynę :evil:

PostNapisane: 2007-03-25, 14:14
przez Wanda
Aniu gdzie kupiłaś suszone rybki nie słyszałam o czym takim.
Ja piekę ciasteczka watróbkowe na tresurki. Ale taka rybka to by było coś?

PostNapisane: 2007-03-25, 18:08
przez nugatika
Ania od Berena napisał(a):
A Lu dzisiaj z radości rozpędzona skoczyła na drzwi jak wracała ze spacerku i... wyłamała futrynę :evil:


Co sie osmiałam :lol: :mrgreen:
Ale musiałyście mieć obydwie miny :-D

PostNapisane: 2007-03-25, 21:41
przez Ania od Berena
Wandziu kupiłam w Berlinie (niestety u nas nigdzie nie widziałam :( ) Przywiozę Ci trochę do Bydgoszczy na wypróbowanie czy Twoje psiaki jedzą :)


nugatika napisał(a):
Ania od Berena napisał(a):
A Lu dzisiaj z radości rozpędzona skoczyła na drzwi jak wracała ze spacerku i... wyłamała futrynę :evil:


Co sie osmiałam :lol: :mrgreen:
Ale musiałyście mieć obydwie miny :-D


Oj tak... zwłaszcza że trzeba było wyjąć dolny zamek żeby drzwi można było zamknąć...

PostNapisane: 2007-03-26, 09:06
przez Wanda
:oops: och dziękuję, Ania

Re: Psie smakołyki

PostNapisane: 2012-02-16, 10:37
przez Olivia
Które z przepisów podanych na początku przez Anie najbardziej smakuje Waszym psom?