Cały olej był nalewany z jednego zbiornika do moich pojemników czyściutkich i nie mających zapachu. Trudno mi powiedzieć czy śmierdzi bo stężenie zapachu w moim garażu jest takie że mi śmierdzi ale wtedy też mi śmierdziało.
O świeżość pytałam na miejscu twierdzili że dopiero wyprodukowany i rzeczywiście był jeszcze ciepły jak go odbierałam.
Mam jeszcze buteleczkę tamtego wyniosę sobie stary i nowy na podwórko i porównam.
Mam nadzieję że wszystko z nim ok. Zeniutek dostaje już od 2 tyg .
Idę sprawdzać.
Już wróciłam i stwierdziłam że:
stary olej pachnie mniej intensywnie niż nowy choć zapach bardzo podobny i jest o ton jaśniejszy( stał w ciemnym miejscu i na pewno nie wyblakł).
Wydaje mi się że nowy olej był tłoczony w wyższej temperaturze.Stąd intensywniejszy zapach i kolor
Sprawdziłam smak oba

raczej był taki sam choć trudno stwierdzić ohyda.