przez AniaRe » 2009-11-30, 21:53
No i po wizycie u Zuzy -WIELKIE DZIĘKI!!! Zoja wygląda jak malowanie, zupełnie nie ten sam pies.
No i dostała w prezencie od Zuzy jeszcze smycz i obróżke :)
Byłysmy u Magdy Pakuły- najszej zaprzyjaznionej wetki, Hania -moja wspólniczka-wet, chciała skonsultować swoje zdanie. Konsultacja w prezencie dla Zojki -dziękujemy!
Zdaniem obu lekarek konieczna bedzie konsultacja ortopedyczna i rtg. Ogólnie nie wygląda to dobrze, ale szczególy będzie musiał ocenić specjalista.
W najbliższym czasie umówimy się z Zoją do Igora Bisennika lub dr Galantego.
Sucz grzeczna, nawet jak w czasie bdania ja zabolało, pisnęła i tyle...
W domu zachowuje się pięknie, jest spokojna, nie gania kotów (choc jeden z naszych psich gości u nas nie zauważał kotów a w swoim DS zaczął dzień od ganiania pupila swoich nowych Państwa;)), o jedzenie żebrze z umiarem, z taką typową dla siebie delikatnością....obok zdecydowanej Re... (dwa berny to jednak miły widok...)
Z psami nie ma żadnych problemów.