Strona 2 z 3

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 16:39
przez P.P.
Holly [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 16:40
przez Barbapapa
dla Holly (*) (*) (*)

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 16:50
przez Poker
Są berny o których mówi się - eleganckie, zjawiskowe, rozszalałe czy też rozlazłe - Holly była dostojna. Zrównoważona "oszczędna w ruchu", ze strategicznie obranego miejsca zawsze czujnie obserwowała co wokół się dzieje, a reagowała szybko i skutecznie. Pamiętam jak zrobiła porządek z szykanującą Pokera (wówczas podrośnięty półtoraroczny bysio) agresywną suką ONka. Wzięła do pomocy córkę i nauczyły zadziorną sukę ładnej zabawy, przyprawiły ją obie prawie o bezdech strasząc, podając ONkę jedna drugiej. Poza tym Holly nie wchodziła z innymi zwierzakami w konflikt - Holly była dostojna.
Nie przepadała za wystawowym lansem - bieg w ringu zawsze odbywał się w jedynym akceptowalnym przez nią dostojnym tempie - wszak Holly była dostojna
Zadziwiała jej pomysłowość, spryt i inteligencja, którą wykorzystywała bez skrupułów, zwłaszcza gdy w grę wchodziły łakocie. Nigdy nie zapomnę, zupełnie wówczas niezrozumiałych dla nas, wybuchów czułości, będących jak się okazało jedynie przykrywką dla dziko majtającego ogona, którym zmiatała ze stołu ciastka na podłogę. Pierwsze "upadnięte" ciacho Państwo pozwolili zjeść. Po tym zapamiętała, że ludziki z podłogi nie jedzą, pieski owszem. W związku z tym co jakiś czas się podnosiła, odwracała tyłem do stołu i nieoczekiwanie adorowała człowieczka siedzącego przed nią, nad stołem zaś szalał ogon. Niespodziewany wybuch czułości zanikał gdy pod ścianami leżała już odpowiednia ilość łakoci. Nie zwrócilibyśmy na to uwagi gdyby nie brak ciastek na stole oraz ogon który zwylke nie szalał bo - Holly była dostojna.
Dla ludzi przyjacielska i cierpliwa, dla zwierzyny miłosierna i łaskawa. "Swoich" - tak ludzi jak i potomnych - broniła, ale i utrzymywała porządek między nimi. Najwięksi zadymiarze wśród jej synów Poker i Solinek uznawali wyższość mamuni - wystarczyło warknięcie, bez ruszania się z miejsca na progu kuchni, a synowie i córki robiły siad i nikt nie próbował przeskoczyć Holly - ona oczywiście była dostojna.
Psie dziewczyny, dorosłe już i obrośnięte w piórka usiłowały nie raz dorwać się do władzy w stadzie. Ani córce Aspi, ani wnuczce "Frytce", ani prawnuczce Fantazji nie dała takiej możliwości. Wszak królowa jest tylko jedna. Przewodziła psim Smutkom do ... końca, Holly zawsze dostojna.
dlatego
Holly zawsze była i będzie dla mnie wzorem berneńskiego charakteru, którego zalet doświadczam codziennie mając w domu jej syna oraz którego będę u berneńczyków zawsze poszukiwać.

Ewelinka, Jarek - Wy wiecie jak Holka była mi droga, tulę Was mocno, razem z Wami przeżywam to rozstanie, współczuję straty psijaciółki - towarzyszki młodości i świadka wesela i narodzin Majki, protoplastki hodowli w której paradoksalnie zwykle było bardzo wesoło.
Ch.Pl. Holly z Góralskiej - na zawsze w mojej pamięci (*) pies z którym wiąże się tyle wspomnień nigdy nie odejdzie ... na zawsze
Grażyna z Pokerkiem

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 17:13
przez Agama
Bardzo nam przykro [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 17:58
przez annasm
[*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 18:04
przez Halina
Holly [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 18:32
przez Joni00
[*][*][*] Holly :cry:

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 19:29
przez EwaM
[*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 20:53
przez PaniBisiowa
Babcia Holly [*]
Bardzo, bardzo nam przykro :(

Poker, pięknie napisane.

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 20:57
przez KasiaT
Bardzo mi przykro
Holly(*)(*)(*)

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 22:23
przez asiaqu
bardzo mi przykro [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 22:26
przez Boyowa
[*][*][*] Holly

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-19, 23:37
przez maat
Holly (*)
Smutno.
Grażynko, pięknie o Niej napisałaś.

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 09:20
przez Tasmanska
Ewelina, Jarku jesteśmy z Wami. Trzymajcie się...
Holly [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 10:47
przez meggy
Holly (*)(*)(*)

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 17:13
przez Mira
Tak smutno u Smuteczków :-( Babciu Holly [*] [*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 17:38
przez agatKa2212
Bardzo nam przykro :-(
Holly (*)(*)(*)

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 18:15
przez saba&mlis
Dla Holly [*][*][*]

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 19:04
przez Elmo
Holly (*)(*)(*)
Poker, pięknie napisane.

Re: Smuteczkowa Holly z Góralskiej

PostNapisane: 2012-06-20, 22:45
przez Czela
Holly(*)(*)(*)