dziś chlopaczek jest w super formie

,
teraz sypia w salonie żeby nie tracil sił na ogrzanie się ,wcina papki mięsne z apetytem i dziś sypnoł u nas śnieg .
Co i rusz zarzywa kapieli śniegowych ,tarza się i cieszy .zdecydowanie jest zadowolony i szczęsliwy .Myśle że leki też mu ułatwiają te ostatnie dni, wymiziałam go od WAS ,dzieki za wsparcie JESTEŚCIE NIEZASTĄPIENI
