(*)(*)(*)
dla wszystkich na tęczowym moście
zatyka mnie kiedy czytam te wszystkie posty, to straszne, współczuję wszystkim, którzy stracili swoich pupili

to dla nich jest ten wiersz...
"Psia moc" Rudyard Kipling (fragment)
Dość nam bólu na co dzień sprawiają, niestety,
Sami ludzie - mężczyźni jak również kobiety.
A skoro już mamy zapasy kłopotów,
Dlaczego z nas każdy powiększać je gotów?
Bracia i siostry, ostrzegam otwarcie:
Nie dajcie serca psu na pożarcie.
Kupisz szczeniaka - i jakby nie było -
Dostajesz za grosze niekłamaną miłość,
Wierne oddanie, podziw, a ty, jeśli łaska,
Możesz go kopnąć albo pogłaskać.
Jednakże to niezbyt uczciwe jest
Ryzykować serce, by rozdarł je pies.
Gdy minie lat czternaście, to zgodnie z naturą
Pies kończy astmą, konwulsją, rupturą,
A milcząca porada, jakiej lekarz udzieli
To "trzeba psa uśpić albo zastrzelić".
Wtedy zrozumiesz, nie możesz się spierać:
Oddałeś psu serce, by je teraz rozdzierał.
Kiedy ciało, co żyło z twojej tylko woli,
I witało radośnie, ucicha - to boli.
Kiedy duch, który każdy twój nastrój odbierał,
Odchodzi - gdzie by nie szedł - to znaczy umiera,
Odkryjesz, jak bardzo ci na nim zależy
I że pies ci serce rozdziera - uwierzysz.(...)
PS. żeby 14lat..., przepraszam że się tak rozpisałam