Aga-2 napisał(a):A jak to rozstanie znosi Galwin?
Oni od 2 miesięcy (od kiedy Galwin zachorował) nie spędzali ze sobą tyle czasu. Od poniedziałku, kiedy to Borysowi bardzo się pogorszyło, Galwin nie chciał iść na spacer tylko stawał pod schodami (Borys był na piętrze, Galwin ze względu na łapkę nie chodził tam) i nie chciał iść tylko koniecznie chciał iść do Borysa. No i dzisiaj poszedł, a Jego tam już nie było. A Galwin szukał i szukał

Dziękuje Wam za tyle ciepłych słów.