Drixon napisał(a):Halinka co się z Nią stało?

Wiem , że to pytanie nurtuje wszystkich. Kora od swojej ostatniej ciąży chorowała na niedoczynność kory nadnerczy czyli Chorobę Addisona. Wspominałam wtedy, że w połowie ciży Korka przeszła ciężką infekcję (zapalenie płuc). Leki, które miała podawane były bardzo silne. Diagnoza była taka, że ciąża zostanie poroniona. Stało się inaczej, Kora była bardzo silną sunią , zapalenie płuc zostało wyleczone a szczeniąt Kora nie poroniła. Ciążę donodiła do terminu porodu. Była jednak cały czas osłabiona. Potragicznym żniwie jakie przyniosła cesarka Kora nadal nie miała siły. Zaczęliśmy badać wszystko co możliwe: choroby odkleszczowe wszystkie, choroby nowotworowe, choroby autoimmunologiczne. Wszystkie wyniki okazały się negatywne. Wet zasugerował jeszcze Addisona. Zrobiliśmy testy i okazło się, żeto jest to,najprawdopodbniej jako reakcja na zapalenie płuc i jego bardzo inwazyjne leczenie,a na dodatek ciąża . Kora była leczona i trzymała się dobrze. Przełom nastąpił w niedzielę, Korcia przestała reagować na lek.
Wiedzieliśmy, że taki będzie koniec jednak ból nic a nic nie jest mnieszy
Pa Koruniu
