9.09.2009 roku z boksu o nr 909/9 zabrałam Megusię do nas.( marzy mi się że suma tych dziewiątek to długość życia naszych benusiów). I tak minął rok jej obecności w naszym życiu.
Megusia to bardzo grzeczna , spokojna sunia .Jest bardzo mądra , szybko się uczy a do tego jest sprytna

.
Przez ten rok bardzo się zmieniła :
zewnętcznie - przytyła
- ma piękną , gęstą , błyszczącą sierść
Megusia już prawie (w 90%) nie boi się :
-podniesionej ręki
-obcych mężczyzn
-innych psów
-ulicznego ruchu miasta
Megusi minęły dolegliwości biegunkowe i wraz z Benusiem je gotowane (a smakuje jej wszystko).
Martwi nas jednak to że jest to stary pies ( już to niestety widać ) , z pewnym trudem wstaje na tylne nogi( pomimo podawania różnych suplementów na stawy).
Megi to urodzona turystka

( i tu się z Benem dobrali idealnie) , zawsze z Benusiem gotowa do drogi

. W tym roku była z nami na wczasach( może pierwszy raz ).
Jest naszą ulubienicą a wiele osób chciałoby mieć taką Megusię

.
Megi po roku
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Megi i Ben
Obrazek został zmniejszony.Na wycieczce w górach
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Megi na alpejskich szlakach w Austrii
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Dla ochłody trochę wody
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.A teraz zasłużony odpoczynek
Obrazek został zmniejszony.