Moderator: Halina
annma napisał(a):Pozostał duży smutek bo był z nami 11 lat. Myślę, że ta psy tej rasy są wyjątkowymi kompanami, tak i Toronto był naprawdę wyjątkowym psem. Cieszy mnie fakt, że chyba nie cierpiał bo umarł przez sen, tak jak zawsze spał: z pyszczkiem między łapami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości