Tęczowy most

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Postprzez Klaudia1 » 2007-12-13, 18:32

Dlazcego tak bardzo człowiek się przywiązuje... Ja nei chce myśleć i nei wyobrażam sobie jak kiedyś się obudze i nie będzie pyczczka Berusia na mojej poduszce... Czytając to wszystko mam łzy w oczach i wszystkim wam wspólczuje i myśle że ja bym chyba tego nei przeżyła mam go zaledwie jakieś 10 msc a wydaje się jakby był ze mną już z 20 lat..
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-12-18, 19:00

Miałeś kochany zacząć żyć normalnie, bez bólu, bez cierpienia.. I tak też się to skończyło - przekroczyłeś Tęczowy Most. Teraz już zapomnisz co znaczy cierpienie, ból.. Będziesz biegał szczęśliwy po pięknych łąkach, lasach.. Bubu - zaopiekuj się naszym wspaniałym Yogisiem :!:

Śpij słodko mój Aniołku....

Dla Yogisia Obrazek

Boże... Czemu :?: :?: :?: :?: :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Roxanka » 2007-12-18, 19:03

Yogi ['][']['] :cry: :cry: :cry:

Nienawidzę tego wątku!
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Postprzez Tess » 2007-12-18, 19:09

Boże! Dlaczego! To niesprawiedliwe.Ja się nie zgadzam. Tak strasznie mi przykro...Bardzo, bardzo współczuję straty Przyjaciela.Dla Yogiego (*)(*)(*)
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Alicja i Spartki » 2007-12-18, 19:15

O Jezu dlaczego -[*]- tak strasznie mi przykro.Człowiek sie czuje jakby mu serce wyrwało.
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Postprzez Klaudia1 » 2007-12-18, 19:34

Ahh.. Jetem tu nowa jeszzce neidawnoczytałam o jego operacji (chyba to o niego chodzi) atu nagle... Nigdy bym nie pomylała... Coż można napiać jedynie że nam okropnie przykro. Na szczęscie nie wiem jak się wtedy czuje i myśle a raczej mam nadzieje ze nie dowaidzce tego predko.... (*)
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Postprzez AT » 2007-12-18, 19:44

alicja napisał(a):Człowiek sie czuje jakby mu serce wyrwało.

Dokładnie tak sie poczułam. Dobrze, że Yogisia już nie boli. Bo nas chyba wszystkich bardzo... :-( (*)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez anula » 2007-12-18, 19:46

Osłupiałam, przecież miało być tak dobrze. Tak mi przykro. :cry:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez saganka » 2007-12-18, 19:47

Bardzo, bardzo wpolczuje Marta! Serce peka... :cry: :cry: :cry:
Yogi, misiaczku - czuwaj tam nad swoja ludzka rodzina...
[']['][']
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Marta i Cera » 2007-12-18, 19:49

[*][*][*] :cry:
Avatar użytkownika
Marta i Cera
 
Posty: 265
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:31
Lokalizacja: Jarosław
psy: Karolina Psy i My - Cera

Postprzez Zuzanda » 2007-12-18, 19:50

Boże łzy same mi płyną. Maleństwo miało biegać ,cieszyć sie a tu taki cios :cry: :cry:
Martuś kochana, bardzo Ci współczuje za dużo tego jak na Twoje serduszko biedne .
Dla małego ,dzielnego Yogiego (*) (*) (*)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez Kasia » 2007-12-18, 19:52

(*) Marta nie wiem co powiedziec, tak strasznie mi przykro..
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Wanda » 2007-12-18, 20:00

To straszna wiadomość, nie wiem co powiedzieć Ci Marta.... bardzo Ci współczuję, że znów musisz przez to przechodzić :cry: :cry: tak bardzo mi przykro.
Dla małego Misia Yogisia (*) (*)
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Bożena od Pretora » 2007-12-18, 20:04

O Boże, tak Ci współczujemy.
Przeciez chyba dzisiaj miał mieć operację.
Boże, bardzo nam smutno z powodu Yogiego.
Trzymaj sie dzielnie.
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Postprzez bea » 2007-12-18, 20:06

Marciu Kochanie tylko nie Yogurcik!!!Oj nie,nie to niemozliwe!Yoguś kochanie dlaczego?Czy za mało sciskalismy kciuki,maluszku ,dlaczego odeszłes?Marteczko,cala klawiatura jest mokra!To straszne!Serce pęka z bólu,tak bardzo,bardzo Ci współczuję(*)
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez nugatika » 2007-12-18, 20:08

Coooo ?! :shock: :shock: :shock:

Nie wierze! :shock: :shock: :shock:


Jak to? o co chodzi? Nikt sie nie pomylił? Jestescie pewni?

Boże, to straszne! Okropne przeciez! Nie wierzę...

Łzy same do oczu ...

Nie wierzę, naprawdę, nie wierzę jak to mogło sie stać...

Yogiś Skarbie, Kochanie, Mały Śliczny Miśku, nie wierzę, że nie ma Cie juz wsród nas...


Marta, bardzo bardzo współczuje, boje się wyobrazać sobie jak sie czujesz :-(

Trzymaj się! :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez anula » 2007-12-18, 20:16

Przeżyć tego nie mogę, wiecie jak to się stało? :-?
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-12-18, 20:25

alicja napisał(a):Człowiek sie czuje jakby mu serce wyrwało.


To najlepszy opis tego jak się teraz czuje...

Yogiś nie przeżył operacji, dostał zapaści.
Ostatnio edytowano 2007-12-18, 20:26 przez Natalia i Galwin, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez inbloom » 2007-12-18, 20:26

serce mi znowu pęka :cry:
brak mi słów, płączę razem z Wami, z Tobą Marta...
ciągle nie mogę uwierzyć...
Yogiś, biegaj szczęślwy i zdrowy po TM...

błagam, niech ten rok się już skończy!!!
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez Bernerin » 2007-12-18, 20:51

Obrazek
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron