BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Halina » 2011-04-05, 14:28

Żegnajcie i do zobaczenia ..........
Obrazek

Do zobaczenia królewno , będę cię widzieć w każdym z twoich dzieci. Nigdy cię nie zapomnimy........

pożegnalne zdjęcia Borki można zobaczyć tu:
viewtopic.php?f=28&p=284246#p284246
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Beatinka » 2011-04-05, 15:28

Halinko, nie wierzę :-( .....tylko kilka dni tu nie zaglądałam .. :-( naprawdę nie wierzę. W domku mamy jej cząstkę. Tak naprawdę od niej się wszystko zaczęło. Nasza miłość do tricolorowych futrzaków - nasza hodowla.
Brak mi słów.Tak bardzo Halinko Ci współczuję. Pod górę macie ostatnio.
Borka [*]
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez agnieszka_wol » 2011-04-05, 16:39

Boże kochany Halinko bardzo Wam wspolczuję.Dopiero przeczytałam i zamarłąm,dzieki Niej mamy kochaną Sarunię,bardzo mi przykro,bardzo uwierzcie...Jestesmy z Wami w tym ciezkim okresie.Boruniu kochana... :-(
Avatar użytkownika
agnieszka_wol
 
Posty: 475
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-23, 17:39
psy: Berneńki Sara, Tajga i Jamniczka Tosia:) i 2 kotki

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Anna Rozalska » 2011-04-05, 19:02

Halina to co piszesz to straszne, gdyby któryś z wetów był pod reką, może gdybyście podali wodę utlenioną do picia, podobno to jest pierwsza pomoc przy skręcie żołądka. Zareagowaliście natychmiast to nie Wasza wina , chociaż w takich chwilach człowiek sam się obwinia i bez przewrwy przypomina sobie minuta po minucie przebieg wydarzeń.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Barbapapa » 2011-04-05, 19:28

Człowiek , jest bezsilny.... Mi Chivek gdy tracił przytomność na tylnym siedzeniu, ja nie mogłam go przytulić, bo siedziałam za kierownicą..... k........
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez waldek-nowogard » 2011-04-05, 19:53

brak słów, bardzo nam przykro
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez saba&mlis » 2011-04-05, 20:12

Halina napisał(a):Żegnajcie i do zobaczenia ..........
Obrazek

Do zobaczenia królewno , będę cię widzieć w każdym z twoich dzieci. Nigdy cię nie zapomnimy........


Zdjecie przepiekne.
Opis ostatnich godzin Borki porazajacy, tak dobrze Was rozumiem, przezylam to, tyle ze moja Saba miala wiecej szczescia.
Kilka miesiecy wczesniej nie udalo sie nam uratowac Bona i do dzis mam wrazenie ze to ze udalo sie z Saba bylo jakiegos rodzaju zadoscuczynieniem. Mam nadzieje ze dla mnie zycie napisalo scenariusz jak Twoje motto "a po nocy przychodzi dzień, a po burzy słońce"...
Oby dla Was noc i burze juz sie skonczyly.
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez PaniBisiowa » 2011-04-05, 20:28

Chyba żadne słowa nie przyniosą pociechy. Bardzo, bardzo współczuję.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Martyna » 2011-04-05, 22:35

Witam pani Halinko,
strasznie mi przykro z powodu Borki..
Ehh.. Teraz nie jestem na bierząco, nawet nie wiem jakie skarby teraz ma pani pod swoim dachem..
W mojej głowie, gdy widzę pani nick, lub gdy widzę gdzieś napis "szumiejąca knieja", w mojej głowie jest obraz Borki i Berniego.. Oboje teraz biegają za tęczowym mostem.. Napewno są szczęśliwi razem - napewno tęskniła za wiernym przyjacielem jakim był Berni.. Razem teraz biegają,szczekają i cieszą się swoim towarzystwem.

Najszczersze wyrazy współczucia pani Halinko..
Avatar użytkownika
Martyna
 
Posty: 536
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-27, 17:50
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
psy: BPP Hera (*), obecnie BA Milka i MOPS Lusia

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Alicja i Spartki » 2011-04-05, 22:59

Halinka przeczytałam i znowu płacze .Nawet nie wiem co napisac jakos nic sie kupy nie trzyma w moich myslkach.
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Majszczur » 2011-04-05, 23:12

Też się poryczałam... serce mi stanęło w gardle, przypomniałam sobie desperacką walkę o moją najkochańszą sucz... jeeezu jak człowiek sobie wówczas wyrzuca, że mógł to, mógł tamto, że gdyby nie splot okoliczności to wszystko potoczyło by się inaczej.... eeech... a los i tak ma swój scenariusz napisany i choćbyś nie wiem jak się człowieku biczował pewnie nawet z wehikułem czasu i z diabła pomocą losu byś nie odwrócił. I ta bezsilność... dobrze że mamy choć zdjęcia i tyle pięknych scen w pamięci...
Halinko... bardzo bardzo współczuję i choć znamy się tylko wirtualnie... przytulam. A dla Boreczki jeszcze raz (*)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez saba&mlis » 2011-04-06, 09:19

Majszczur napisał(a):Też się poryczałam... serce mi stanęło w gardle, przypomniałam sobie desperacką walkę o moją najkochańszą sucz... jeeezu jak człowiek sobie wówczas wyrzuca, że mógł to, mógł tamto, że gdyby nie splot okoliczności to wszystko potoczyło by się inaczej.... eeech... a los i tak ma swój scenariusz napisany i choćbyś nie wiem jak się człowieku biczował pewnie nawet z wehikułem czasu i z diabła pomocą losu byś nie odwrócił. I ta bezsilność... dobrze że mamy choć zdjęcia i tyle pięknych scen w pamięci...
Halinko... bardzo bardzo współczuję i choć znamy się tylko wirtualnie... przytulam. A dla Boreczki jeszcze raz (*)

Bardzo prawdziwe, ale nie zapominajmy, ze probujac ratowac nasze psiaki, staralismy sie ze wszystkich sil i to tez jest bardzo wazne.
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Tasmanska » 2011-04-06, 13:01

Halinko, Rysiu bardzo Wam współczuję:(.
Borka na zawsze pozostanie w mej pamięci, tak jak na zdjęciu uśmiechnieta z niebieskim kwiatkiem ....
Avatar użytkownika
Tasmanska
 
Posty: 1181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 09:18
Lokalizacja: Rokitno Szlacheckie
Hodowla: Tasmańska Elitte

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez nugatika » 2011-04-06, 14:55

Halinko kochana,
takie straszne wieści :-(


Bardzo bardzo mi przykro,
skręty zawsze tak z nienacka przychodzą, a pozniej zostaje nam tylko gdybać...

Halinko, trzymajcie sie,
jeszcze sie z nią spotkacie, czeka już niecierpliwie na Tęczowym Moście ...
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez agares22 » 2011-04-06, 15:30

Halinko,

Rozpłakałam się, rozkleiłam totalnie :(:(:(
Dziękuję Ci, że tak to dokładnie i pięknie opisałaś. Wierzyć się nie chce, że to wszystko miało takie tempo. Niewiarygodne.

Gdybyśmy tylko mieli dar przewidywania...


P.S.

O dzisiaj moje dziewczyny jedzą porcje mini.
Avatar użytkownika
agares22
 
Posty: 736
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:19
Lokalizacja: Henrykow-Urocze

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez AT » 2011-04-06, 22:06

:cry: przestanę tu wchodzić, kilka dni mnie nie ma i zawsze jakaś okropna wiadomość
Dla Borki (*)(*)(*)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez marzena » 2011-04-07, 02:48

:-( :cry: :-(
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez Hekate » 2011-04-07, 20:58

Halinko bardzo mi przykro, straszne to przeżycie gdy najlepszy psijaciek odchodzi na rękach i jest się wobec tego bezsilnym :cry:

Dla Borki :cry: ['][']['] :cry:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez monarucza » 2011-04-08, 16:46

Halina, bardzo mi przykro. Borę poznałam na wystawie w Kwidzynie, gdzie siedziałam przy ringu bernów jako świeżo upieczona bernomaniaczka (tam też poznalam Redusa od Miki. Mika wspominała o tej wystawie kilka stron wcześniej. Na tej wystawie była naprawdę jakaś niesamowita atmosfera). Borka była chyba jeszcze w klasie młodzieży. Strasznie boli jak się czyta gdy odchodzą rówieśnicy mojej Rozy tzn. Bora, Chivas czyli rocznik 2003. Patrzę na Rozę i chce mi się ryczeć, że zegar tyka coraz głośniej. Halina Borki nie da się zapomnieć.... Wasza hodowla była jedna z pierwszych, z którą jeszcze na pierwszym forum przeżywaliśmy losy nowonarodzonych bernusiów. Wasze sprawozdania z porodów i odchowu pierwszych waszych miotów, na zawsze pozostaną w mej pamięci. No i fotki Bory , ,,roześmianej'' dumnej mamy. Oglądając wasze galerie zawsze odnosiłam wrażenie, że Borka uwielbiała być fotografowana i taką ją zapamiętam: dumną, roześmianą i pięknie pozującą do zdjęć berneńkę. Nie ma słów, które wyrażą smutek, bo cokolwiek bym napisała w tej chwili to zabrzmi jak banał. Halinka i Rysiu musicie wiedzieć, że takie smutne wieści dosłownie aż bolą :( - to chyba jest najwłaściwsze określenie tego co czuję gdy czytam ten wątek.
DLA BORY [*] [*] [*]
Avatar użytkownika
monarucza
 
Posty: 495
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:25

Re: BORKA - dlaczego??? - 02.04.2011 [*]

Postprzez kiwi » 2011-04-08, 21:25

Halinko, Rysiu, bardzo, bardzo mi przykro. Dla Borki [*]

Nie zdążyłam się jeszcze przyzwyczaić do braku Melona, ciągle mówię, że idę "z psami" na spacer. A tu kolejna taka smutna wiadomość. Latem patrzyłam, jak Arbuz biega z Melonem na łąkach i pomyślałam wtedy, że wcale nie wygladają na swoje 8 lat.
Potem czytałam o Hugo Zośki i serce mi zamierało. Pokolenie owocków...
Wspominam z łzą w oku wręcz przysłowiowe Wasze "drugie miejsca" i nasze "wymienię dwa krajowe pierwsze miejsca na jedno międzynarodowe". Chwile pełne radości i zwykłe codzinne machanie ogonem. Dzięki naszym psom poznaliśmy wspaniałych ludzi.
Z jednej strony - ich odejście tak boli, kolejnej Bory i Melona nigdy nie będzie i będą zawsze z nami we wspomnieniach. Z drugiej strony - następne ogony czekają, by wypełnić radością nasze życie. Do nas, nieplanowanie, splotem szczęśliwych przypadków /i inicjatywy Wandzi od Szczęściarzy/, trafił 9 tygodniowy Ruben z Czeredy Kusego. Jeszcze nie wiemy, czy domowo będzie Imbirem, Mango czy Daktylem. Ja bym może przewrotnie zapytała "dlaczego Imbir ma tak samo jak Melon jeden czarny pazur na przedniej łapie? "
Dla nas słońce, mam nadzieję, powoli wyłoni się zza chmur. Życzę Wam, by ta wiosna przyniosła nadzieję na lepsze jutro.
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości