Strona 1 z 2

Ten ból, to rozstanie... Zapamietamy do końca życia ;(

PostNapisane: 2007-08-07, 20:08
przez natti
Wiemy jak boli po stacie naszych czworonożnych przyjaciół... W końcu odszedł ktoś, kogo kochaliśmy, członek naszej rodziny. Zrobilibyśmy dla niego wszystko, żeby temu zapobiec. Ale czasem nawet najlepsi weterynarze temu nie poradzą :cry: Jest to śmierć związana ze starością, chorobą, wypadkiem lecz czasem wina lezy po stronie człowieka. Naszego berneńczyka wzieliśmy z hodowli ( choć nikt nie nazwałby "tego" hodowlą tylko jakąś dziurą) w wieku 6 m-cy... Był to dla niego ratunek.. Wogóle nie dbali tam o psy.. Potem dotarła do nas wiadomośc, że reszta psów tam nie przeżyła, a właściciele zostali ukarani :-? Pokochaliśmy bardzo mocno... Poświęcaliśmy mu dużo czasu. Niestety nasi sąsiedzi nie tolerują psów. Chętnie by go się pozbyli. Pod koniec listopada Berus (tak go nazwaliśmy) zaczął wymiotowac z krwią... Pojechalismy od razu do weterynarza. Ten stwierdził, że ktoś otruł go trutką na szczury :cry: I "jest mała szansa na przeżycie"... Tak się stało. Jeździliśmy z nim przez 4 dni do kliniki. Miał transfuzje i różne takie... Szybko oślebł i osłabł. 1 grudnia wieczorem zdechł w wieku 5 lat i dokładnie 3 m-cy :cry: :cry: :-| Wszystkie wnętrzności mu się "roztopiły" i "wylały" w formie wody i mazi... Nie moglismy sie po tym pozbierać... Na dodatek stało się to w moje imieniny :( Może to głupie, ale ktoś mi powiedział, że on ciągle jest w naszym domu, bo czuje się tam bezpieczny i kochany... Nie zapomnimy o Tobie NIGDY!!

Wyrazy współczucia dla osób, które doświadczyły czegoś podobnego.. :((

PostNapisane: 2007-08-07, 20:12
przez Szilkowa
Wyrazy spółczucia to był napewno wspaniały piesek to dla niego (*) (*) (*)

PostNapisane: 2007-08-07, 20:30
przez Barbapapa
Współczuję, znowu łzy. (*) (*) (*)

PostNapisane: 2007-08-07, 21:32
przez marzena
[*] [*] [*]

PostNapisane: 2007-08-07, 21:48
przez Natka i Szisza
:cry: [']

PostNapisane: 2007-08-07, 21:48
przez saganka
Bardzo Ci współczuję!! Biedny psiak!! [']['][']

PostNapisane: 2007-08-07, 21:55
przez Marszal
Bardzo mi przykro, współczuję [*]

PostNapisane: 2007-08-07, 22:13
przez Roxanka
[']['][']

PostNapisane: 2007-08-07, 22:26
przez Tess
Mój Boże, nie potrafie wyrazić jak bardzo, bardzo mi przykro. Takich ludzi powinna spotkac kara. Chociaz oni nie są ludźmi...Nie zasługują, na miano człowieka.

PostNapisane: 2007-08-07, 22:33
przez bea
Natti,tak bardzo,bardzo Ci współczuje,straszne jest gdy ukochany przyjaciel odchodzi z powodu choroby przedwczesnie,ale choc to boli mozna to zrozumieć,ale jezeli odchodzi tak jak Berusik to jest to podwójnie straszne.Berusik jest juz wolny od zła tego swiata,wspólczuc trzeba ludziom o chorych umyslach i duszach, bo trudno im kiedys bedzie dostac sie po teczowym tam gdzie Berus biega szczęśliwy i wolny od trosk .

PostNapisane: 2007-08-07, 22:59
przez kreska
:cry: :cry: :cry:
pozdr...

PostNapisane: 2007-08-07, 23:12
przez frappe
:cry: Bardzo współczuje ale teraz gdzie jest na pewno żaden okrutny człowiek
nie wyrządzi mu już żadnej krzywdy :cry:

PostNapisane: 2007-08-08, 09:31
przez Ania Gd
Podłość ludzka nie zna granic.

Wyrazy współczucia.

PostNapisane: 2007-08-08, 10:11
przez inbloom
[*] [*] [*]

PostNapisane: 2007-08-08, 10:12
przez Kasia
wyrazy współczucia :roll:

PostNapisane: 2007-08-08, 10:40
przez Dafne
Wstrząsające! Bardzo, bardzo Ci współczuję Natalio.

PostNapisane: 2007-08-08, 10:42
przez Bernerin
Straszne...

Serdeczne wyrazy wspolczucia...

PostNapisane: 2007-08-08, 11:35
przez Angelika
:cry: Współczuję...

To okropne, że niektórzy "ludzie" :-x są kompletnie pozbawieni jakichkolwiek uczuć...

PostNapisane: 2007-08-08, 12:01
przez Mr. Frodo
To bardzo przykre,
współczuję
Miejmy nadziję, że takie smutne histronie nie spotkają już żadnego psiaka.
Dziwię się skąd w ludziach tyle nienawisci do zwierząt?
Przecież one zawsze są pełne miłośći...

PostNapisane: 2007-08-08, 13:50
przez Cefreud
bardzo współczuję...Ludzie potrafią być podli...
Dla Berusa (*)(*)(*)