Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Nie sądziłem że będę pisał kiedykolwiek na tym forum w tym wątku. Dziś 13.07.2013 odszedł mój najlepszy, najukachańszy przyjaciel. Nigdy nie sądziłem, że będę tak bardzo cierpiał po jej stracie. W grudniu 2012 roku Azunia miała skręcony żołądek. W ostatniej chwili udało mi się ją uratować. Walczyliśmy z całych sił ... ona walczyła ... tak bardzo chciała żyć !! Operacja się udała. Powoli wracała do zdrowia. Przeszliśmy przez to razem. Było już jak dawniej. Aż tu nagle okazało się że ma zaatakowaną wątrobę przez raczysko. Walczyliśmy do końca. Dziś podjąłem najtrudniejszą decyzję w życiu - nie chciałem aby Azunia już cierpiała. Byłem przy niej do samego końca, jak jej powieki się zamykały to patrzyliśmy sobie w oczy. Tak bardzo ją kocham i tęsknię za nią ... nie potrafię się pozbierać i płaczę jak małe dziecko. To był mój najlepszy, prawdziwy, przyjaciel. Do zobaczenia Azuniu po tamtej stronie.

Bardzo współczuje tomy
Dla AZULI (*)

Tomy swoją sunię pożegnałam miesiąc temu.
Też zaatakował ją nowotwór,jaki - histiocytoza - dowiedziałam się na pięć dni przed Jej odejściem.
Do dziś boli jak diabli, wciąż w domu brakuje Majki, czasami chcę Ją zawołać, czy jestem zaskoczona, ze czegoś nie zrobiła.
Ale potem przychodzi mi do głowy myśl, że ofiarowałam Jej możliwość odejścia, bez bólu, cierpienia i poniżenia gdy ona - zawsze bardzo samodzielna - nie będzie w stanie nic zrobić bez naszej pomocy.
Boli, bardzo boli. I będzie boleć. Bo to wciąż jest nasz najlepszy przyjaciel.
Ale coraz częściej do głosu będzie dochodzić ta myśl, że One obie tego potrzebowały i to była dobra decyzja. Smutku i osamotnienia to nie koi, ale daje nadzieję, że za Tęczowym Mostem będą czekać, szczęśliwe i bez bólu.

[*] Azunia

Dla Azuli [*] Bardzo współczuję

Współczuję(*)

Azula (*)

Bardzo Ci współczujemy . Ból po stracie przyjaciela jest ogromy . Jutro miną cztery tygodnie jak pożegnaliśmy Indiego ,a ja ciągle szukam go wzrokiem . I mimo tego ,ze Gabana z Basunią są z nami ,to pustki jaką po sobie zostawił nic nie wypełni .

Azula (*)(*)(*)

współczuję z całego serca. Wiem jaki bardzo to boli.

Dla Azuli (*)

Bardzo wspolczuje.
Azula (*)(*)(*)

Ogromnie współczuje straty
Dla Azuli(*)(*)(*)

Współczuję z całego serca,wiem jak to boli.Dla Azuli(*)

[*] bardzo Wam współczuję...

Azula [*]

(*)(*)(*)

Bardzo, bardzo wspólczujemy [*][*]

Współczuję . Wiem ile kosztuje taka decyzja. Trzymaj się .

No i łza popłynęła, choć suni nie znaliśmy. współczujemy.

Dla Azuli (*)(*)(*)

Trzymaj się- dla Azuli [*]