Strona 1 z 2

Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-30, 01:34
przez beta
Przegraliśmy :( odszedł na zawsze mój NAJ- ukochańszy NAJ- wierniejszy NAJ-piękniejszy KARMELEK :(

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-30, 07:18
przez wiki
bardzo mi przykro [*]

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-30, 07:37
przez Barbel
Bardzo mi przykro....

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-30, 08:06
przez Haker
Bardzo, bardzo współczuję.

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-30, 09:36
przez Agama
O nieeeee ca za rok :sciana: miałam nadzieję że wszystko się ułoży i się wykaraska. Najpierw Ashantia potem mamusia a teaz Karmelek :(

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 09:02
przez saganka2
Współczuję.. Dla Karmelka (*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 09:16
przez s.z.
Współczuję.... dla Karmelka(*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 12:05
przez beta
Dziękuję Wam wszystkim za pożegnanie Karmelka. Nie umiem sobie poradzić z Jego odejściem.... moje oczy stale są mokre od łez :( To nie tak miało być...

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 12:33
przez KasiaT
Karmel(*)(*)(*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 14:00
przez Anirysova
Bardzo, bardzo współczuję...
KARMEL [*] [*] [*]

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 14:20
przez Rysia
bardzo mi przykro (*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 16:25
przez Aga-2
(*)(*)(*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 18:01
przez jbeata
Bardzo współczuję.... KARMEL [*]

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-07-31, 19:40
przez Alicja i Spartki
Karmelku biegaj szczęśliwy za teczowym mostem[*]. Bardzo bardzo współczuję .

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-01, 20:22
przez katarina1
Karmelku [*][*][*][*] , współczujemy ....
Przytulamy mocno

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-01, 20:52
przez annasm
[*][*][*]Dla Karmelka

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-02, 17:42
przez Cefreud
Beata bardzo współczuję...
Karmel(*)(*)(*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-02, 21:45
przez Czela
Karmel (*)(*)(*)

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-04, 10:55
przez Gocha
Mocno Was przytulamy ... to takie smutne
Karmelku [*]

Re: Karmel z Jaworzna :)

PostNapisane: 2014-08-06, 00:07
przez beta
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za pożegnanie Karmelka ....Minął tydzień ciężko mi to był mój Naj-mój Karmelek ... zdarza się, że wieczorem zawołam Karmel, Maksio do domu i na miejsca a tu tylko Maksio biegnie :( Tak analizuję ten feralny dzień i nic .... nic takiego się nie wydarzyło ani dzień wcześniej ani w ten dzień. Był poranek jak od wielu dni taki sam , po nocy poranna toaleta na podwórku bez szaleństwa 20 minut śniadanie bez łakomstwa potem godzinne wylegiwanie i się zaczęło... skomlenie, piszczenie odruch wymiotny, niepokój . W ciągu 20 min byliśmy u weta i Karmelek od razu na sali operacyjnej to była 8 rano. Odbierałam Go o 19-tej rokowania ostrożne żołądek przyszyty śledziona usunięta .Wydawało mi się, że po tak ciężkiej operacji jest w dobrej formie szedł o własnych siłach pomerdał ogonkiem na powitanie cieszył się , w domku pospał do 22-giej i cieszyłam się bo poszliśmy na siku po drodze powąchał krzaczki, szczeknął na Maksia bo gonił kota myślę sobie jest dobrze , a o 23-ej horror piski, wycie siadanie , wstawanie składanie na qpę, powiększający się brzuch i znowu odruch wymiotny i nic ...gnaliśmy na sygnale do weta 10 min a dla mnie to była wieczność. Karmel stracił po drodze 2x przytomność, próbowaliśmy jeszcze między czasie założyć sondę, ale nie udało się. Odszedł w moich ramionach ...
Mój kochany Karmelek

ObrazekObrazekObrazek